Właśnie niedawno zdarzyło mi się obserwować rozgrywkę turniejową w tą grę w sklepie jednego z najbardziej kochanych w naszym kraju dystrybutorów figurek

. Walczyli Persowie z Macedończykami. I w pewnym momencie zauważyłem, ku swojemu wielkiemu zaciekawieniu, że perska piechota nie tylko nie bała się idącej na nią frontalnie falangi macedońskiej, ale gdy ta była blisko postanowiła przeformować się i na nią uderzyć... frontalnie
- Czy to historyczne? - spytałem.
- To nie historia, to gra - padła odpowiedź
Nie wiem jakie są Wasze doświadczenia z tym systemem i jak go oceniacie? Chętnie poczytam.
Co do tamtej bitwy to nagle okazało się, że kawaleria perska dostała skrzydeł i niespodziewanie wyszła na tyły falangi, atakując ją z tyłu, więc koledzy raczej nie sprawdzili jak przebiegałoby starcie frontalne.