Boże Igrzysko (Warfrog Games/Phalanx Games Polska)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące XVI, XVII i XVIII wieku.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43377
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3943 times
Been thanked: 2509 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Cóż ciekawego w tej instrukcji wyczytałeś Andy? :)
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Najbardziej podoba mi się wymóg takiego prowadzenia gry, żeby budując potęgę swojego rodu nie doprowadzić do upadku Rzeczypospolitej. Oraz wiele drobnych smaczków poukrywanych w przecież bardzo uproszczonym i mocno abstrakcyjnym mechaniźmie gry (powstania kozackie, odsiecz wiedeńska itp.)
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Arteusz
Praetor
Posty: 3144
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
Lokalizacja: Kielce
Been thanked: 1 time

Post autor: Arteusz »

Niestety gra tylko i wyłącznie na trzech graczy. Oj będzie trudno...
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Awatar użytkownika
Anomander Rake
Général de Division
Posty: 3095
Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
Lokalizacja: Wawa i okolice
Been thanked: 3 times

Post autor: Anomander Rake »

Dlaczego? Trudność ze znalezieniem trzeciego, czy akurat liczba trzech ci się nie podoba? Taka Italia na trzech działa bardzo dobrze (osobna kwestia to zrównoważenie frakcji, ale nie problem, że może być dwóch na jednego).
Awatar użytkownika
Arteusz
Praetor
Posty: 3144
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
Lokalizacja: Kielce
Been thanked: 1 time

Post autor: Arteusz »

Znalezienie trzeciego (chętnego!) gracza będzie problemem. Ale ja bardzo chętnie spróbuję na jakimś konwencie.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
adalbert
Général de Brigade
Posty: 2068
Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 89 times
Been thanked: 192 times

Post autor: adalbert »

ok, Ozy, oficjalne pytanie: czy Phalanx Games Polska wyda grę, czy potencjalny nabywca ma zamawiać z Warfroga?
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

adalbert pisze:czy potencjalny nabywca ma zamawiać z Warfroga?
Jak ja. ;)
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Lord Voldemort
Pułkownik
Posty: 1325
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
Lokalizacja: Opole
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Post autor: Lord Voldemort »

adalbert pisze:ok, Ozy, oficjalne pytanie: czy Phalanx Games Polska wyda grę, czy potencjalny nabywca ma zamawiać z Warfroga?
Rekomendacja Domu Maklerskiego "LDP" dla gry God's Playground brzmi: HOLD ON

Z tego, co mi przekazywal Ozy, to Phalanx Games Polska ma teraz na glowie Rise of Empires, ale skoro Automobile wypadlo z tegorocznego kalendarza wydan...
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Andy pisze:Najbardziej podoba mi się wymóg takiego prowadzenia gry, żeby budując potęgę swojego rodu nie doprowadzić do upadku Rzeczypospolitej.
Pisze to zwycięzca pamietnej partyjki w Republic of Rome :).
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 14 września 2009, 09:50 przez Strategos, łącznie zmieniany 1 raz.
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Ja z niej pamiętam w zasadzie tylko końcowy wynik. :D Byłem nieprzytomny ze zmęczenia po całym dniu grania i kompletnie nie wiedziałem o co w tej grze chodzi. Oto tajemnica mojego "sukcesu". ;)
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Co to się będzie działo kiedy zasiądziesz wypoczęty wręcz zrelaksowany do tej gry w Rzeczypospolitą Obojga Narodów :!: ;D
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43377
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3943 times
Been thanked: 2509 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Andy pisze:Ja z niej pamiętam w zasadzie tylko końcowy wynik. :D Byłem nieprzytomny ze zmęczenia po całym dniu grania i kompletnie nie wiedziałem o co w tej grze chodzi. Oto tajemnica mojego "sukcesu". ;)
:lol:

Zlekceważyli Cię i uznali, że nie odegrasz żadnej politycznej roli - dobre :) . Tak bywa w wielu wieloosobówkach.

Swoją drogą ciekaw jestem co to za tajemnicza rozgrywka, ale z drugiej strony szkoda robić z tematu prywatne pogaduszki.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Arteusz
Praetor
Posty: 3144
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
Lokalizacja: Kielce
Been thanked: 1 time

Post autor: Arteusz »

Polski Phalanx wyda wcześniej lub później, ale wyda. I wtedy zacznie się wyprzedawanie angielskiej wersji tak jak to obecnie dzieje się z gra Trought the Ages, gdzie ogłoszono wydanie polskiej edycji. Pełno jej na allegro.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

[Offtopic mode on:]
Raleen pisze:Swoją drogą ciekaw jestem co to za tajemnicza rozgrywka, ale z drugiej strony szkoda robić z tematu prywatne pogaduszki.
Po całym dniu grania w Empire of the Sun w Klubie Manhattan zasiedliśmy w środku nocy do RoR-a, którego pierwszy raz w życiu widziałem na oczy i nie wiedziałem o co w nim chodzi. Potem pamiętam tylko taki dialog:
Nico (budząc mnie): - Andrzej, zabijmy razem senatora X!
Andy: - Nie.
Nico: - Chodź, zabijemy go!
Andy: - Nie.

Godzinę później ktoś mnie obudził i powiedział, że wygrałem.
[Offtopic mode off/]
Arteusz pisze:Polski Phalanx wyda wcześniej lub później, ale wyda. I wtedy zacznie się wyprzedawanie angielskiej wersji tak jak to obecnie dzieje się z gra Trought the Ages, gdzie ogłoszono wydanie polskiej edycji. Pełno jej na allegro.
"Polskie" wydanie będzie polegało na dołożeniu polskiej instrukcji i polskojęzycznej wkładki na dole pudełka pod folią. Dlaczego miałbym sprzedawać angielską wersję?
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Post autor: clown »

"Polskie" wydanie będzie polegało na dołożeniu polskiej instrukcji i polskojęzycznej wkładki na dole pudełka pod folią. Dlaczego miałbym sprzedawać angielską wersję?
Dodatkowo dostaniesz aż 6 kart związanych z Polską. A przyczyna wydania polskiego chyba jest jedna - $$$$$$$$$$ :wink:
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
ODPOWIEDZ

Wróć do „XVI-XVIII wiek”