Washington's War (GMT)
- janekbossko
- Sergent-Major
- Posty: 184
- Rejestracja: wtorek, 13 lutego 2007, 14:56
- Lokalizacja: Szczecin
-
- Adjudant
- Posty: 257
- Rejestracja: wtorek, 14 października 2014, 13:42
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
-
- Adjudant
- Posty: 257
- Rejestracja: wtorek, 14 października 2014, 13:42
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Washington's War (GMT)
Czytałem sobie tłumaczenie zasad i jest tam błąd wg mnie. Napisano, że po karcie Lord North (tej kończącej wojnę) tasuje się talię. W angielskiej wersji językowej jest inaczej. Jak graliście?
- leliwa
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4369
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 35 times
Re: Washington's War (GMT)
Ja posiadam, bo ja tłumaczyłem.pietia2014 pisze:Ktoś posiada może tłumaczenie kart bo linki nie działają?
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
-
- Adjudant
- Posty: 257
- Rejestracja: wtorek, 14 października 2014, 13:42
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
-
- Adjudant
- Posty: 257
- Rejestracja: wtorek, 14 października 2014, 13:42
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Washington's War (GMT)
Zapytałem o tego Northa na BGG i ktoś potwierdził. Czyli nie tasujemy talii po karcie Upadek Rządu Northa. Uwaga zatem na instrukcję polską - zawiera błąd w tłumaczeniu w tym miejscu.
Leliwa, mogę liczyć na Twoje karty pl.?
Leliwa, mogę liczyć na Twoje karty pl.?
-
- Adjudant
- Posty: 257
- Rejestracja: wtorek, 14 października 2014, 13:42
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Washington's War (GMT)
Moja prośba o udostępnienie tłumaczenia kart wciąż aktualna. Może ktoś jeszcze poza Leliwą tłumaczył i mógłby się podzielić. Czyli pytam nie o to kto ma tłumaczenie, tylko kto udostępni.
Re: Washington's War (GMT)
Czy można prosić o udostępnienie tłumaczenia kart lub mail na ajmwdt@gmail.com?
-
- Sergent-Major
- Posty: 154
- Rejestracja: czwartek, 2 września 2010, 08:55
- Lokalizacja: Księstwo Siewierskie
Re: Washington's War (GMT)
Jako ze zaczynam przygodę z WWR, krótkie pytanie, żeby rozwiać niejasności:
Instrukcja pkt 6.34.C.iii, sama końcówka: "Jeśli karta wskazuje obecny rok lub poprzedni, wówczas gra kończy się i określony jest zwycięzca". Ten rok "poprzedni" traktujemy literalnie (czyli jak będę dwa lata wcześniej, to nie dotyczy) ?
Instrukcja pkt 6.34.C.iii, sama końcówka: "Jeśli karta wskazuje obecny rok lub poprzedni, wówczas gra kończy się i określony jest zwycięzca". Ten rok "poprzedni" traktujemy literalnie (czyli jak będę dwa lata wcześniej, to nie dotyczy) ?
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 37759
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 863 times
- Been thanked: 518 times
- Kontakt:
Re: Washington's War (GMT)
Podejrzewam, że cofanie się bardziej wstecz będzie bez sensu, bo gracze mogą nie pamiętać pewnych zdarzeń. Zazwyczaj w takich sytuacjach chodzi o rok bezpośrednio poprzedzający.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Sergent-Major
- Posty: 154
- Rejestracja: czwartek, 2 września 2010, 08:55
- Lokalizacja: Księstwo Siewierskie
Re: Washington's War (GMT)
Niekoniecznie tak. Myślę, że nie ma znaczenia jaka sytuacja była na planszy X lat wcześniej i przy określeniu zwycięzcy rozpatrujemy aktualną sytuację na planszy. Na ten moment gram sam ze sobą w ten sposób, że ów "poprzedni" rok traktuję jak jakikolwiek z poprzednich. Ale muszę przyznać, że poza tą jedną niejednoznacznością jak na razie sama gra i jej instrukcja nie sprawiają większych problemów w interpretacji.
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4428
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 7 times
Re: Washington's War (GMT)
Jest dokładnie tak jak piszesz - konkretny przykład: mamy rok 1783 i zagrana jest karta upadku rządu Lorda Northa z datą 1779, to gra kończy się w tym etapie. Jest to błąd polskiego tłumaczenia. "Preceding" nie oznacza roku poprzedniego, tylko odnosi się do wszystkich kart z "poprzednimi", czyli "wcześniejszymi" latami. W polskim tłumaczeniu jest zwrot "obecny rok lub rok poprzedni" i jest to błąd. Twoja interpretacja jest prawidłowa.Niekoniecznie tak. Myślę, że nie ma znaczenia jaka sytuacja była na planszy X lat wcześniej i przy określeniu zwycięzcy rozpatrujemy aktualną sytuację na planszy. Na ten moment gram sam ze sobą w ten sposób, że ów "poprzedni" rok traktuję jak jakikolwiek z poprzednich.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 37759
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 863 times
- Been thanked: 518 times
- Kontakt:
Re: Washington's War (GMT)
Dam znać osobie, która tłumaczyła zasady co do tej rozbieżności, żeby sprawdziła i poprawiła.
Natomiast jak to tam jest w tej grze, ja jej nie znam, wiem ogólnie że to sformułowanie często pojawia się w takiej niedookreślonej formie, w każdym razie spotkałem się z tym, temu tak napisałem.
Leliwę trzeba zawołać, on jest specem od tej gry.
Natomiast jak to tam jest w tej grze, ja jej nie znam, wiem ogólnie że to sformułowanie często pojawia się w takiej niedookreślonej formie, w każdym razie spotkałem się z tym, temu tak napisałem.
Leliwę trzeba zawołać, on jest specem od tej gry.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)