Strona 1 z 1
Kokenhausen 23.06.1601 - nowa bitwa system Kircholm
: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 20:58
autor: Gladky
Raleen pisze:Gladky, jak macie jakieś mapy to ja bym porobił zdjęcia z takiej próbnej rozgrywki i tu wrzucił. Na pewno byłoby to ciekawe.
Map na razie nie mamy...
Bo źle wyznaczyłem Szwedom cele w bitwie i przez to Motyl nie musiał atakowac, a oni musieli w historii odbić zamek oblężony przez Polaków.
Mam już trochę posmysłow jak to rozwiązać...
Teraz siedzę nad planszą, czyli mówiąc dokładniej szukam materiałów które pozwolą mi w miarę możliwości jak najdokładniej odtworzyć pole bitwy.
: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 20:59
autor: Raleen
Wojsk tam zdaje się niewiele, to i bitwa szybka i o tyle ciekawa.
Ile tam jest oddziałów
: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 20:59
autor: Zeka
Gladky mógłbyś przybliżyć jak wyglądała wasza walka i czy wystąpiły potrzeby zmiany niektórych fragmentów zasad "kircholmskich"?
: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 20:59
autor: Gladky
Raleen pisze:Wojsk tam zdaje się niewiele, to i bitwa szybka i o tyle ciekawa.
Ile tam jest oddziałów
Polacy ponad 3000 wojska, czyli podobnie jak pod Kircholmem, Szwedzi 4900 ( w tym 4000 kawalerii). Piechota osłonięta kozłami hiszpańskimi.
Do tego w opcjonalnym scenariuszu opcjonalnym dochodzi 2000 załogi Szwedzkiej w Kokenhausen, ok 500 piechoty polskiej i działa na straży Szwedów w zamku. 150 Lipków w obozie polskim.
Czyli siły po stronie polskiej porównywalne z Kicholmem, po szwedzkiej nieco mniejsze, ale za to osadzone za silnymi przeszkodami...
Tylko propblem jest jeden. Tyrzeba zrobic tak, żeby to szwedzi musieli zaatakować. Bo w ostatniej rozgrywce Motyl sie zwinął do tyłu i po moich szarżach sam zaszrżował przeważającą kawalerią.
Na razie prace idą spokojnie...
: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 21:00
autor: motyl
Rzeczywiście Szwedzi broniąc się mają przewagę, choć nie graliśmy rewanżu. trzeba sprawdzić, czy Polacy atakując nie mają zupełnie szans.
: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 21:00
autor: Leo
Wtrącę swoje trzy grosze:
Obawiam się, że taka gra moze być niegrywalna - jeśli zmusi się Szwedów do atakowania, to zostaną zmieceni, jeśli będą mogli siedzieć spokojnie za fortyfikacjami, to Polacy z kolei mogą nie mieć szans.
Ja w tym systemie przymierzałem się do zrobienia Prostek. Opracowałem (tzn. zrobiłem ręcznie) już nawet żetony, ale później projekt zarzuciłem z braku czasu. Prostki były dynamiczną bitwą, z ciekawym terenem (rzeka, obóz brandenburski). Mogłoby być ciekawie.
: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 21:01
autor: viking
ja mam nadziejeze jednak ,,Kokenhausen" w wersji A ujrzy światło dzienne-z takich małych bitew to najlepiej pasowałyby chyba Kłuszyn i Trzcianna
: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 21:01
autor: Raleen
Ja z początku też miałem podobne obawy jak Leo, zobaczymy jak to wyjdzie panom w praktyce, póki co to dopiero przymiarki zdaje się.
: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 21:01
autor: Gladky
Raleen pisze:Ja z początku też miałem podobne obawy jak Leo, zobaczymy jak to wyjdzie panom w praktyce, póki co to dopiero przymiarki zdaje się.
No na razie, rzeczywiście odłożyłem na bok, mam bardzo dużo nauki, ale materiały cały czas leżą i czekają na lepsze czasu - może na święta.
: czwartek, 8 lutego 2007, 22:45
autor: Witold Janik
Halo, witam, jak tam bitwa? Rozumiem, że leży od roku?
Ja mam pewną propozycję na nową bitwę systemu "Kircholm", ale jak widzę narazie na forum dużo słów a mało czynów w tym kierunku zostało uczynionych, więc nie ma co szaleć
A a propos Inflant to jeszcze jest Biały Kamień 25. IX. 1604...
: piątek, 9 lutego 2007, 09:21
autor: Raleen
To chyba leży, ale może Gladky zawita do nas to wtedy ruszy..
Motyl też tu bywał i moderował przejściowo ten dział, ale wywiało go za granicę i słuch po nim zaginął od tego czasu.