Pax Renaissance (Sierra Madre Games)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące XVI, XVII i XVIII wieku.
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Pax Renaissance (Sierra Madre Games)

Post autor: clown »

Gra działa dobrze w PBEM, tylko trzeba uważać na układ kart w module, bo są one odwrotnie ustawione w stosunku do reszty decku.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Bambrough
Adjoint
Posty: 738
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 14:45
Lokalizacja: Ortelsburg/Warszawa
Has thanked: 2 times
Been thanked: 26 times

Re: Pax Renaissance (Sierra Madre Games)

Post autor: Bambrough »

Nauki nigdy za wiele. Afghan niby bliższy sercu, ale Renesans uszlachetnia. Pax Eklundia jednak wymiata.

P.S. Clown zdążył już skutecznie poprowadzić Dżihad przeciwko Madziarom.

https://lh3.googleusercontent.com/hSygx ... 75-h930-no
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Pax Renaissance (Sierra Madre Games)

Post autor: clown »

W Budapeszcie serwujemy teraz smakowity kebabik ;]
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
ghostdog
Sous-lieutenant
Posty: 488
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pax Renaissance (Sierra Madre Games)

Post autor: ghostdog »

Bambrough pisze:Nauki nigdy za wiele. Afghan niby bliższy sercu, ale Renesans uszlachetnia. Pax Eklundia jednak wymiata.

P.S. Clown zdążył już skutecznie poprowadzić Dżihad przeciwko Madziarom.

https://lh3.googleusercontent.com/hSygx ... 75-h930-no
To jakaś wersja elektroniczna?
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
Awatar użytkownika
Bambrough
Adjoint
Posty: 738
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 14:45
Lokalizacja: Ortelsburg/Warszawa
Has thanked: 2 times
Been thanked: 26 times

Re: Pax Renaissance (Sierra Madre Games)

Post autor: Bambrough »

Tak to zrzut z partii na vassalu.
clown pisze:W Budapeszcie serwujemy teraz smakowity kebabik ;]
A ja kiedyś nie rozumiałem i dopytywałem taty dlaczego na Szczecin powędrowała wyprawa krzyżowa.


Co do zasad to nie są trudne, ale przy ich czytaniu wiele spraw wydaje się abstrakcyjna. Aby się ich dobrze nauczyć trzeba po prostu grać, grać i jeszcze raz grać.
Awatar użytkownika
ghostdog
Sous-lieutenant
Posty: 488
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pax Renaissance (Sierra Madre Games)

Post autor: ghostdog »

Ładnie wygląda. Niestety nigdy nie opanowałem Vassala.
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
Awatar użytkownika
Bambrough
Adjoint
Posty: 738
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 14:45
Lokalizacja: Ortelsburg/Warszawa
Has thanked: 2 times
Been thanked: 26 times

Re: Pax Renaissance (Sierra Madre Games)

Post autor: Bambrough »

ghostdog pisze:Ładnie wygląda. Niestety nigdy nie opanowałem Vassala.
Nic nie szkodzi na przeszkodzie abyśmy warszawskich graczy zmobilizowali do spotkania na jakiegoś Paxa.
Awatar użytkownika
Vandal
Sergent
Posty: 135
Rejestracja: czwartek, 6 marca 2014, 16:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pax Renaissance (Sierra Madre Games)

Post autor: Vandal »

Przyznam się że leży u mnie na półce od Essen - ze dwa razy podchodziłem do tego, ale za każdym razem chaos w terminologii w instrukcji mnie pokonywał.
Awatar użytkownika
Bambrough
Adjoint
Posty: 738
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 14:45
Lokalizacja: Ortelsburg/Warszawa
Has thanked: 2 times
Been thanked: 26 times

Re: Pax Renaissance (Sierra Madre Games)

Post autor: Bambrough »

Vandal pisze:Przyznam się że leży u mnie na półce od Essen - ze dwa razy podchodziłem do tego, ale za każdym razem chaos w terminologii w instrukcji mnie pokonywał.
W wielu grach słowniczek w zasadzie jest zbędny. Tutaj polecam Ci czytanie instrukcji łącznie z zamieszczonym na końcu słowniczkiem i przypisami. Wtedy wszystko wydaje się klarowniejsze.
Awatar użytkownika
ghostdog
Sous-lieutenant
Posty: 488
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2006, 18:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pax Renaissance (Sierra Madre Games)

Post autor: ghostdog »

Da się w nią grać samemu przeciwko sobie?
"Obydwaj pochodzimy ze starożytnych plemion Obydwaj jesteśmy już na wymarciu Wszystko wokół nas zmienia się....."
Awatar użytkownika
Leo
Colonel
Posty: 1596
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:08
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 16 times

Re: Pax Renaissance (Sierra Madre Games)

Post autor: Leo »

Ja sobie tego nie wyobrażam, ale podpytaj Samuela. On wprawdzie grał sam ze soba w Pax Pamir, ale to zawsze coś.
"Szlabany w głowach podnoszą się najwolniej..."
Awatar użytkownika
Bambrough
Adjoint
Posty: 738
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 14:45
Lokalizacja: Ortelsburg/Warszawa
Has thanked: 2 times
Been thanked: 26 times

Re: Pax Renaissance (Sierra Madre Games)

Post autor: Bambrough »

Choć karnawał w pełni to wypadałoby posypać głowę popiołem. Zakończyliśmy rozgrywkę na Vassalu, w której ja próbowałem zwyciężyć poprzez odrodzenie sztuk i nauk, a Clown prowadził ordy Saracenów przeciwko chrześcijaństwu. Ostatecznie nie udało się nam upilnować pewnego "żółtego" imperialisty, pomimo moich mizernych wysiłków mających na celu ścięcie łba Aragończykowi. Okazuje się, że ta "gów...." eurogra jest przy okazji nośnikiem sporej wiedzy historycznej. Warto poczytać sobie opis na kartach i chwilę zastanowić się nad tym co dzieje się na planszy. Niestety to co pisał Leo jest prawdą, próg wejścia jest całkiem duży i trzeba Paxa poznać aby wycisnąć z niego jak najwięcej. Niemniej gra daje sporo frajdy i moim zdaniem razem z Pamirem powinny być obowiązkową pozycją każdego konwentu. Aż miło sobie wyobrazić atmosferę panującą przy planszy, zbudowaną na wzajemnych "złośliwościach" i knowaniach.

https://lh3.googleusercontent.com/-cSGc ... 59-h776-no
ghostdog pisze:Da się w nią grać samemu przeciwko sobie?
Nie musisz grać sam ze sobą. Kpt. Bomba, Vandal i ja to Twoi potencjalni przeciwnicy. Wystarczy dograć termin.
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Pax Renaissance (Sierra Madre Games)

Post autor: clown »

Na tyle, na ile "widzę" tę grę, bo do jej poznania brakuje mi hoho, to zwycięstwo imperialne ma, "najdłuższe nogi", czyli jest chyba potencjalnie najbardziej prawdopodobne. W tej grze obrałem drogę zwycięstwa religijnego, lecz pozostali gracze szli w inną stronę. Wyłania się z tego nieco inny obraz stylu gry - u Eklunda trzeba dać się "nieść" grze i wykorzystać okazję do złapania zwycięstwa. Nie jest natomiast możliwe ścisłe trzymanie się raz obranej strategii.
Natomiast pod względem "nośnika wiedzy historycznej" zgodzę się z Piotrem. Nic dodać, nic ująć.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Bambrough
Adjoint
Posty: 738
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 14:45
Lokalizacja: Ortelsburg/Warszawa
Has thanked: 2 times
Been thanked: 26 times

Re: Pax Renaissance (Sierra Madre Games)

Post autor: Bambrough »

clown pisze:Na tyle, na ile "widzę" tę grę, bo do jej poznania brakuje mi hoho
Zasady tak przyjemnie i szybko się czyta, a tak łatwo o czymś zapomnieć. Okazało się, że całkiem niepotrzebnie kupiłem Izabelę Kastylijską bo nie miała za kogo wyjść za mąż. W związku z tym mogłem zagrać ją tylko dla prestiżu i tym sposobem zdolność zabicia którejś z kart przeciwnika po prostu przepadła. Może podbijemy Eklundowi poprzeczkę, aby zrobił grę w stylu Pax Napoleonica albo Pax Polonia?
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Pax Renaissance (Sierra Madre Games)

Post autor: clown »

Pax Napoleonica! Biorę w ciemno!
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
ODPOWIEDZ

Wróć do „XVI-XVIII wiek”