Strategie

Ciekawe co to będzie warte?
Wygląda poprawnie graficznie.
https://www.kickstarter.com/projects/14 ... man-empire

Ciekawe. To podrasowana wersja gry z 1984 r.
http://boardgamegeek.com/boardgame/4802 ... man-empire

Na pewno chętnie bym wypróbował.

Nooo... może być ciekawe.

W swej naiwności starego dziada chciałem kliknąć by zdobyć kopię za 65 dolarów (żona poszła do kuchni więc miałem szansę szybko zrobić głupstwo).
A tu wyskakuje komunikat: do twojego leśnego kraju grę wyślemy za 30 dolarów.
Kasowałem wszystko szybciej niż kliknąłem.

To sobie obrazki pooglądam jak już będzie gra.

Neoberger pisze:W swej naiwności starego dziada chciałem kliknąć by zdobyć kopię za 65 dolarów (żona poszła do kuchni więc miałem szansę szybko zrobić głupstwo).
A tu wyskakuje komunikat: do twojego leśnego kraju grę wyślemy za 30 dolarów.
Kasowałem wszystko szybciej niż kliknąłem.

To sobie obrazki pooglądam jak już będzie gra.

Pociesze cie,ze te 30 $ to do kazdego kraju. Kolejny argument za mieszkaniem w USA

Moze utworzymy jakas komune planszowkowcow w USA? Jak Mormoni czy cos. Tylko,ze my bedziemy caly czas grali w te gierki z tania wysylka a nie doili krowy

Czy te 30$ za przesyłkę to ma być EU - friendly.

I co grał ktoś?
Gra jest na 6 osób, ale czytałem na BGG, że i w 2 da się zagrać.
Jakieś doświadczenia szanownych kolegów?

Gra jest z powodu tych 6 osób dla mnie bezsensowna jako zakup.

Ja zamówiłem tę wersję Kickstarterową, więc jeszcze nie grałem

clown - zamówiłeś? Twarda plansza, twarde pole bitewne, mówiące żetony? Mniam. Zazdroszczę.
Podoba mi się to co się dzieje na KS. Gry są wydawane naprawdę świetnie.

Ano ludziów mam w Szczecinie chętnych na ten okres no i pewnie na jakimś konwencie chętni będą (o Tobie też pamiętam, ale my mamy powalczyć w Napciowe rzeczy ). Dla równowagi nabyłem też TYW, aczkolwiek wiem, że tutaj opinie są podzielone mocno.

clown - dzięki za pamięć o NaE. To ja dwa razy zawiodłem.

Kupiłeś TYW? Walczę z sobą od lat. Dobre czy aż tak złe. Autor uwzględnił tu wszystko, a mimo to gra jest nudna.
Może zastosował mechanikę z Napoleonic Wars w sposób bezrefleksyjny?
W TYW się da grać tylko z najnowszymi zasadami GMT, które uwzględniają wiele z propozycji graczy oraz niestety z kilkoma HR z BGG.
Co też zaskakuje w grze w ogóle nie ma interdiction i evasion.
Trudno się też zgodzić z początkowym rozkładem preferencji elektorów, zasadą nie łączenia wojsk Ligi z cesarskimi.
Takich rzeczy w grze jest mnóstwo.

Ale jak obejrzałem ten filmik i zobaczyłem jak Stuka Joe pieczołowicie gra i dobrze się bawi to z rok temu wyciągnąłem grę z pawlacza i dałem jej drugą szansę.
https://www.youtube.com/watch?v=Gpa3FdoI_L8

Ja też dam jej szansę, pomimo, że nie grałem w nią nigdy - może właśnie będzie mi łatwiej po uwzględnieniu nowych zasad i HR. Czytałem dużo na BGG o TYW - są dwubiegunowe opinie - czytałem reckę Arteusza na Strategiach, reckę Archanioła z Planszowego Weterana. I chcę spróbować. Nadal generalnie wojna trzydziestoletnia to dla mnie raczej mało znany okres - przeczytałem Biernackiego, zagrałem parę razy w Muszkiet i Pikę Hulla i obejrzałem jakiś film o tej wojnie. Albo dwa.
No i to jest dwuosobówka. Nie wiem czy HRE się sprawdzi w tej roli.
Tak samo można wybierać między 1714 a NPWS jeśli chodzi o wojnę sukcesyjną hiszpańską.

Neoberger pisze:clown - dzięki za pamięć o NaE. To ja dwa razy zawiodłem.

Kupiłeś TYW? Walczę z sobą od lat. Dobre czy aż tak złe. Autor uwzględnił tu wszystko, a mimo to gra jest nudna.
Może zastosował mechanikę z Napoleonic Wars w sposób bezrefleksyjny?
W TYW się da grać tylko z najnowszymi zasadami GMT, które uwzględniają wiele z propozycji graczy oraz niestety z kilkoma HR z BGG.
Co też zaskakuje w grze w ogóle nie ma interdiction i evasion.
Trudno się też zgodzić z początkowym rozkładem preferencji elektorów, zasadą nie łączenia wojsk Ligi z cesarskimi.
Takich rzeczy w grze jest mnóstwo.

Ale jak obejrzałem ten filmik i zobaczyłem jak Stuka Joe pieczołowicie gra i dobrze się bawi to z rok temu wyciągnąłem grę z pawlacza i dałem jej drugą szansę.
https://www.youtube.com/watch?v=Gpa3FdoI_L8

To ja się wypowiem jako moderator gry, która miała miejsce dawno temu na tym forum . Gra jest ciekawa symulacyjnie, jak się uwzględni homerulsy i najnowsze przepisy. Zasadę oddzielania Ligi i cesarskich traktowałbym tylko aktywnie, a nie biernie (tzn. że moga wycofywac się jedni na drugich). Ciekawa jest też reguła nieco zmieniająca możliwości działania Hiszpanów.
Są też ciekawe opcjonalne karty (np. polskie posiłki). Nieco jak pamiętam też ze swoich rozgrywek zmieniliśmy reguły dotyczące śmiertelności wodzów oraz wprowadziliśmy możliwości przechwytu i wycofania przed bitwą.

Czyli można będzie coś podłubać. Dzięki Wam Panowie za słowa otuchy
A to nie są czasem ci sami autor/zy co HoM? Tutaj też opinie są podzielone.

clown pisze: Dla równowagi nabyłem też TYW, aczkolwiek wiem, że tutaj opinie są podzielone mocno.

GMT: https://boardgamegeek.com/boardgame/274 ... -1618-1648 ?
Moja kontrowersyjna opinia jest na plus. Kiedyś graliśmy z Archaniołem w Płocku 5 gier pod rząd rezygnując chyba ze wszystkich HR (zwłaszcza ułatwiających utrzymanie wojsk dzięki temu efekt spalonej ziemi był porażający). Chyba po tej "sesyjce" napisał pozytywną recenzję.