el Gran Capitan (Europa Simulazioni)

[Neoberger]

Jakiś czas temu otrzymałem z Europa Simulazioni nową odsłonę Wojen włoskich.
"el Gran Capitan" obejmuje część południową Włoch i walki toczone w latach 1494-1530.
Całość wydana lepiej niż część pierwsza.
Plansza ładniej narysowana (już nie przypomina kredek świecowych).
Żetony jeszcze piękniejsze, a instrukcja już nie na śliskim prawie plastikowym papierze, ale na jakimś szlachetnym papierze.
System gry jest ten sam, ale skala gra się zmieniła.
Heks to teraz 10 km, a etap 15 dni. Czyli wszystko razy 3.
Stąd tabele dowódców trochę zostały przeskalowane.

Ale reszta gry taka sama. Zmiany wydają się kosmetyczne.
Skomplikowaną bitwę przeniesiono do zasad opcjonalnych.
W zamian w zasadach podstawowych jest zgrabna szybka bitwa, nieco lepsza niż ta z poprzedniej części.
Oddziały mogą teraz wchodzić na pola z przeciwnikiem.
Ładniej i lepiej oznaczono kto panuje nad danym księstwem czy baronią.
To znaczy w pierwszej części musiałem sobie dorobić żetony kto nad czym panuje.
Tu są wydzielone z mapy herby, na których można kłaść żetony posiadania.

Jest to ważne ponieważ w grze pojawili się baroni i ich wojska.
Kto panuje nad obszarem ten sobie tam ich werbuje. Niewiele mają siły, ale są upierdliwi jak moskity.

Trochę wątpliwości budzi dobór scenariuszy.
Pierwszy to walki w Otranto z Turkami. Typowa rozgrzewka.
Drugi to wojna Ferrandino. Z tego co można się zorientować po rozłożeniu scenariusza to taka gra w kostkę, która baronia podda się władzy Ferrandino gdy ten wejdzie na jej obszar.
Jak się nie podda to trzeba oblegać.
Sił niewiele, raczej scenariusz rozrywkowy.
Trzeci to chyba najbardziej wypasiony scenariusz o wojnie o Królestwo Neapolu w latach 1502-1504.
Scenariusz czwarty to wojenka Odeta de Foix z wojskami Ligi w 1528 r. Znowu wydaje się to małym scenariuszem.
Na koniec scenariusz piaty - co byłoby gdyby Karol VIII dotarł na południe (jak dotarł), ale został i rozrabiał.

Na pierwszy rzut oka mamy tak naprawdę dwa scenariuszyki do zabawy i jeden większy scenariusz.
Mimo gorszej oprawy graficznej, na razie pierwsza część gry wydaje mi się scenariuszowo ciekawsza, ale tam walki toczyły się o wszystko i na poważnie.

https://italianwars.net/NewSite/el_gran_capitan.html

[Neoberger]

[Raleen]

Wizualnie wygląda bardzo atrakcyjnie. Przyznam, że w pierwszej chwili patrząc po żetonach myślałem, że to kontynuacja serii średniowiecznej w skali taktycznej (Gwelfowie i Gibellini itd.), bo widzę sporo podobieństw (mam na myśli ogólny wygląd).

Jest jakiś alternatywny tytuł pokazujący wojny włoskie w tej skali? Jak grałem w "Fornovo 1495" B. Millera wydane przez Compass Games, ale to inna skala.

[Neoberger]

Wizualnie wygląda bardzo atrakcyjnie. Przyznam, że w pierwszej chwili patrząc po żetonach myślałem, że to kontynuacja serii średniowiecznej w skali taktycznej (Gwelfowie i Gibellini itd.), bo widzę sporo podobieństw (mam na myśli ogólny wygląd).

Jest jakiś alternatywny tytuł pokazujący wojny włoskie w tej skali? Jak grałem w "Fornovo 1495" B. Millera wydane przez Compass Games, ale to inna skala.

Wcześniejsza gra tego autora o kampaniach nad Padem czyli na północy Włoch.
Inna skala.
Moim zdaniem o wiele lepsza bo bardziej pokazuje wojnę i jej ówczesny charakter.
El Gran Capitan bardzo mnie zawiódł, bo okazał się grą mniej epicką, a niektóre scenariusze to jakaś gra na androida w zdobywaniu popularności u miejscowych notabli.

All is lost jest dla mnie grą świetną.

https://boardgamegeek.com/boardgame/229 ... -italian-w