Neoberger pisze: ↑sobota, 20 lutego 2021, 13:57 Leliwa --> Brygada szwedzka właśnie odpowiadała na wyzwanie ataku kawalerii na ówczesną piechotę.
Na przedzie każdego batalionu stali pikinierzy. Dzięki temu muszkieterzy przy szarży kawalerii mogli spokojnie strzelać.
W szyku linii batalionu muszkieterzy musieli oddać strzał z oddali i schować się za muszkieterów lub przynajmniej cofnąć.
Brygada szwedzka pozwalała walczyć ogniem mimo, że wyglądało na nastawienie na walkę pikami.
Brygada zeszła ze sceny po śmierci Gustawa przede wszystkim dlatego, że jakość kawalerii się obniżała i zwykły szyk liniowy (batalion niemiecki) wystarczał.
Nie neguję. Ale w Inflantach i Prusach jeszcze jej nie stosował przeciw Polakom i Litwinom. Tam po prostu piechota nie wychodziła w pole bez bliskości umocnień polowych i artylerii. Gdy zastosował swój system w Niemczech z kolei, to nie miał za przeciwnika kwarcianych i innych zaciężnych tylko kawalerię niemiecką czy inną.