Stirling 1297 (TiS)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43377
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3943 times
- Been thanked: 2509 times
- Kontakt:
Jeszcze było Melthoen poza Grunwaldem, pamiętaj.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43377
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3943 times
- Been thanked: 2509 times
- Kontakt:
To chyba coś nowego, nie było różnych gwiazdek pierwotnie, może błąd jakiś.
Panowie, apeluję, pomóżcie koledze.
Panowie, apeluję, pomóżcie koledze.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Khamul
- Lieutenant
- Posty: 524
- Rejestracja: niedziela, 22 stycznia 2006, 10:33
- Lokalizacja: Będzin
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
Obstawiam walkę ogniową. chociaż może to swoieckie lub amerykańskie posiłki.
P.S. Jak można taką fuchę odstawić z żetonami... Pare lat temu robiłem żetony do Borodino (tylko polski fragment) i z nowymi figurkami (bylo ich troche) zajęlo mi to może max. 5 dni, a nie mialem żadnego doświadczenia, tylko znajomość PS...
P.S. Jak można taką fuchę odstawić z żetonami... Pare lat temu robiłem żetony do Borodino (tylko polski fragment) i z nowymi figurkami (bylo ich troche) zajęlo mi to może max. 5 dni, a nie mialem żadnego doświadczenia, tylko znajomość PS...
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43377
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3943 times
- Been thanked: 2509 times
- Kontakt:
Kamilu, bo to było robione na szybko - raz jeszcze. Z tego co ja się orientuję, a widziałem tą grę przed wydaniem, bo to jeszcze było jak współpracowałem z wydawcą, ta gra była opracowana od strony historycznej a np. zasad prawie do końca nie było. I potem nagle, naprędce je pisano i stąd są takie problemy.
A reszta jest też w tym duchu, sorry Winnetu
A reszta jest też w tym duchu, sorry Winnetu
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43377
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3943 times
- Been thanked: 2509 times
- Kontakt:
To czym się ona różni od czarnej? Czarna chyba też daje modyfikację.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43377
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3943 times
- Been thanked: 2509 times
- Kontakt:
Ale jaka to różnica jak efekt jest ten sam - modyfikator o 1 To po co komplikowac?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- motyl
- Chorąży
- Posty: 266
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:04
- Lokalizacja: Muszyna / Lublin KUL
To jest właśnie najśmieszniejsze. Żółta gwiazdka równie dobrze mogłaby być czarna. Powinno być jakieś rozgraniczenie w tym, np. żółta daje plusa za walkę przeciwko kawalerii, a tak to jesdno i to samo. Może jakaś naleciałość z B-35, bo wyraźnie widać, że przepisy do Stirling to zlepek różnych systemów.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43377
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3943 times
- Been thanked: 2509 times
- Kontakt:
Marudzą i słusznie, fakt, że nic innego nie masz bo tak nigdy byś pewnie po to nie sięgnął Chyba że poszukasz za granicą.
Ale żeby nie byc gołosłownym ja napiszę dziś jeszcze o tych fazach, jak to jest w tej grze.
Ale żeby nie byc gołosłownym ja napiszę dziś jeszcze o tych fazach, jak to jest w tej grze.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- motyl
- Chorąży
- Posty: 266
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:04
- Lokalizacja: Muszyna / Lublin KUL
Dobra traz nie będę narzekał.
Grałem raz w Świecino i powiem, że było ciekawie. Poza lukami w przepisach, które mna bieżąco uzupełnialiśmy poprzez home rules i telefonami do WZ, rozgrywka nie była nudna jak np. sam Stirling. Choć to przykre, że autor gry i systemu nie dokońca rozumie przepisów, które sam wymyślił i nieświadomie przyznawał się do błędów w instrukcji.
Graliśmy w scenariusz historyczny, i z braku czasu rozegraliśmy tylko pierwszą część scenariusza.
Ciekawie było o tyle, że nie było przepychsnki jak w Grunwaldzie i Stirlingu i do końca nie było wiadomo kto wygra. Gier średniowiecznych poza wyzej wspomnianymi oraz Melthoen nie ma. Więc warto czasem pograć w coś z tego okresu.
Grałem raz w Świecino i powiem, że było ciekawie. Poza lukami w przepisach, które mna bieżąco uzupełnialiśmy poprzez home rules i telefonami do WZ, rozgrywka nie była nudna jak np. sam Stirling. Choć to przykre, że autor gry i systemu nie dokońca rozumie przepisów, które sam wymyślił i nieświadomie przyznawał się do błędów w instrukcji.
Graliśmy w scenariusz historyczny, i z braku czasu rozegraliśmy tylko pierwszą część scenariusza.
Ciekawie było o tyle, że nie było przepychsnki jak w Grunwaldzie i Stirlingu i do końca nie było wiadomo kto wygra. Gier średniowiecznych poza wyzej wspomnianymi oraz Melthoen nie ma. Więc warto czasem pograć w coś z tego okresu.