Invasions (WO)
- Teufel
- Legatus Legionis
- Posty: 2426
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
- Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 55 times
Invasions (WO)
Gra autora Europy Universalis o upadku świata antycznego i tworzeniu imperiów barbarzyńskich.
Wygląda to wszystko bardzo przyzwoicie, moim zdaniem jest szansa, że autor wypośrodkuje temat gdzieś pomiędzy eurogrą a próbą poważnej symulacji.
Będzie też 2 część- najazdy arabsko, awarsko, normańskie.
https://www.kickstarter.com/projects/19 ... /invasions
Wygląda to wszystko bardzo przyzwoicie, moim zdaniem jest szansa, że autor wypośrodkuje temat gdzieś pomiędzy eurogrą a próbą poważnej symulacji.
Będzie też 2 część- najazdy arabsko, awarsko, normańskie.
https://www.kickstarter.com/projects/19 ... /invasions
Legiony i ja mamy się dobrze.
- farmer
- Lieutenant
- Posty: 534
- Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:47
- Has thanked: 308 times
- Been thanked: 74 times
Re: Invasions (WO)
Fajnie to wygląda.
Nie mam doświadczenia z ksem...
Czy ja dobrze pacze, że kampania się już skończyła?
Nie mam doświadczenia z ksem...
Czy ja dobrze pacze, że kampania się już skończyła?
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
- Teufel
- Legatus Legionis
- Posty: 2426
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
- Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 55 times
Re: Invasions (WO)
Podejrzewam, że trzeba po prostu czekać na grę w sklepach planszowych.
Mój kolejny tegoroczny must have chyba już trzeci a luty się nie skończył jeszcze...
Mój kolejny tegoroczny must have chyba już trzeci a luty się nie skończył jeszcze...
Legiony i ja mamy się dobrze.
-
- Capitaine-Adjudant-Major
- Posty: 998
- Rejestracja: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 18:16
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 10 times
Re: Invasions (WO)
Widzę, że niektóre grafiki są podobne do gry komputerowej o tej tematyce, którą autor wytworzył wcześniej. Szkoda tylko, że bardzo zepsuł świetny pomysł przez tragiczne wykonanie.
- Anomander Rake
- Général de Division
- Posty: 3095
- Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Been thanked: 3 times
Re: Invasions (WO)
Komputerówkę próbowałem ugryźć kilka razy, ale nie byłem w stanie. Coś tam nie działało, względnie działało bez sensu.
Planszówka będzie zapewne znacznie prostsza i bardziej w stylu Brytanii. Ja Brytanii nigdy za eurogrę nie miałem, więc tutaj bym się nie obawiał. Raczej należy się spodziewać, że scenariusze, zwłaszcza te fajniejsze będą mocno długotrwałe.
Planszówka będzie zapewne znacznie prostsza i bardziej w stylu Brytanii. Ja Brytanii nigdy za eurogrę nie miałem, więc tutaj bym się nie obawiał. Raczej należy się spodziewać, że scenariusze, zwłaszcza te fajniejsze będą mocno długotrwałe.
- Silver
- Général de Division
- Posty: 3535
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 104 times
Re: Invasions (WO)
Mam już tą grę tylko czy znajdę osoby chętne do gry o wiele bardziej zawiłej i mniej czytelnej niż Britannia. Na razie czeka w kolejce.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3969 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Re: Invasions (WO)
Trochę tego jest, choć do ogarnięcia. Ja chętnie, ale prędzej pewnie za jakiś czas, chyba że zebrałaby się odpowiednia grupa.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- mk20336
- Adjoint
- Posty: 783
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lutego 2017, 20:39
- Has thanked: 68 times
- Been thanked: 434 times
- Kontakt:
Re: Invasions (WO)
Hej,
ja miałem okazję grać w Invasions tuż po publikacji; moje wrażenia były niestety bardzo słabe - dawno nie widziałem tak niedopracowanej gry a dodatkowo autor zapomniał, że to co może błyskawicznie przeliczyć komputer w Europie Universalis, gracz planszowy będzie długo i żmudnie wykonywał. Więcej opisałem poniżej:
Invasions: Volume 1 – 350-650 AD – first impressions
PS. Podobno wprowadzili wiele poprawek po publikacji ale mnie na tyle odrzuciło że już nie wróciłem do tej gry.
ja miałem okazję grać w Invasions tuż po publikacji; moje wrażenia były niestety bardzo słabe - dawno nie widziałem tak niedopracowanej gry a dodatkowo autor zapomniał, że to co może błyskawicznie przeliczyć komputer w Europie Universalis, gracz planszowy będzie długo i żmudnie wykonywał. Więcej opisałem poniżej:
Invasions: Volume 1 – 350-650 AD – first impressions
PS. Podobno wprowadzili wiele poprawek po publikacji ale mnie na tyle odrzuciło że już nie wróciłem do tej gry.
- Silver
- Général de Division
- Posty: 3535
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 104 times
Re: Invasions (WO)
Przyjdzie czas to ogramy grę.
W instrukcji są używane rzymskie liczby dla paragrafów co przy ich ilości wynoszącej około 30 bardzo przeszkadza. Na szczęście ja podmieniłem je na arabskie tworząc własną wersję instrukcji.
Także bardzo duża ilość żetonów różnorakich nacji może przysporzyć kłopotów w ich porządkowaniu.
W instrukcji są używane rzymskie liczby dla paragrafów co przy ich ilości wynoszącej około 30 bardzo przeszkadza. Na szczęście ja podmieniłem je na arabskie tworząc własną wersję instrukcji.
Także bardzo duża ilość żetonów różnorakich nacji może przysporzyć kłopotów w ich porządkowaniu.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3969 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Re: Invasions (WO)
Negatywne opinie na temat gier w miarę sensownie uzasadnione przez recenzenta to rzadkość .mk20336 pisze: ↑sobota, 6 sierpnia 2022, 11:48 Hej,
ja miałem okazję grać w Invasions tuż po publikacji; moje wrażenia były niestety bardzo słabe - dawno nie widziałem tak niedopracowanej gry a dodatkowo autor zapomniał, że to co może błyskawicznie przeliczyć komputer w Europie Universalis, gracz planszowy będzie długo i żmudnie wykonywał. Więcej opisałem poniżej:
Invasions: Volume 1 – 350-650 AD – first impressions
PS. Podobno wprowadzili wiele poprawek po publikacji ale mnie na tyle odrzuciło że już nie wróciłem do tej gry.
Chętnie bym poczytał co jeszcze jest źle zrobione w tej grze. Patrzę na tę krótką relację i z tego co rozumiem, to generalnie wygrywa ten kto ma większe siły, z jakimś elementem losowym, a przeciwnik niewiele jest w stanie zrobić, żeby odwrócić losy starcia? Błędy, o których wspominałeś są w ramach zasad/opisu scenariusza czy zasad systemowych? Podejrzewam, że mogło być tak, iż ten scenariusz wprowadzający został stworzony na końcu i trochę w pośpiechu - w praktyce nieraz tak to wygląda. Jeśli błędy są w zasadach systemowych, to gorzej. Poza tym ogólnie o mechanice warto byś coś więcej napisał, bo to jest najważniejsze.
PS. Silver mnie zachęca do tej gry i pewnie ma pozytywne zdanie na jej temat, ale jak zaangażował się w tłumaczenie zasad (na swoje potrzeby), a tego trochę jest, to ciężko będzie tutaj w pełni o obiektywizm.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- mk20336
- Adjoint
- Posty: 783
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lutego 2017, 20:39
- Has thanked: 68 times
- Been thanked: 434 times
- Kontakt:
Re: Invasions (WO)
Hej,
na pewno były błędy w zasadach systemowych, były niespójne, trudne w czytaniu (a bez problemu przyswajam 60 stronicowe od GMT i np. Marka Hermana) i czasami się wykluczające. Trochę słabo początkowo były rozstrzygane bitwy, ciut za bardzo losowo jak dla mnie.
Zgadzam się, że jeden scenariusz jest źle napisany, nie dyskwalifikuje gry.
Nie wyobrażam sobie również pełnej rozgrywki - jest na tyle długa i wprowadza masę zmian. To już "granie sesyjne", gdzie trzeba 3-4 posiedzeń.
na pewno były błędy w zasadach systemowych, były niespójne, trudne w czytaniu (a bez problemu przyswajam 60 stronicowe od GMT i np. Marka Hermana) i czasami się wykluczające. Trochę słabo początkowo były rozstrzygane bitwy, ciut za bardzo losowo jak dla mnie.
Zgadzam się, że jeden scenariusz jest źle napisany, nie dyskwalifikuje gry.
Nie wyobrażam sobie również pełnej rozgrywki - jest na tyle długa i wprowadza masę zmian. To już "granie sesyjne", gdzie trzeba 3-4 posiedzeń.
- Silver
- Général de Division
- Posty: 3535
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 104 times
Re: Invasions (WO)
Czy znajdą się w Warszawie zdeterminowani gracze na pełną rozgrywkę? I już nie chodzi o to by naliczać punkty zwycięstwa tylko by skoncentrować się nad prawidłowym spełnieniem zasad gry, by zobaczyć jak potoczyłaby się historia w symulowanych przez grę latach. Instrukcję na swe potrzeby sporządziłem już dawno.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3969 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Re: Invasions (WO)
Może i ja się skuszę, kto wie, może to będzie jedyna okazja by wyrobić sobie samemu zdanie na temat tej gry.
Ale gwoli porządku na forum, to umawianie się przeniosę niedługo do działu "Spotkania, konwenty, rozgrywki w sieci".
Ale gwoli porządku na forum, to umawianie się przeniosę niedługo do działu "Spotkania, konwenty, rozgrywki w sieci".
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)