Strategie

Produkcja 2. edycji zakończona i rusza w morską podróż. Niech wiatr sprzyja Do końca sierpnia powinna trafić do graczy.

A jak ktoś nie lubi kickstartera to kiedy w sklepach?

Gdybym musiał wybrać, to chyba jednak odrobinę łatwiej jest Kartaginie - trudno mi uwierzyć.
Zdarzały się i gry 30-45minutowe - jeszcze trudniej...

Gdybym musiał wybrać, to chyba jednak odrobinę łatwiej jest Kartaginie - trudno mi uwierzyć.
Zdarzały się i gry 30-45minutowe - jeszcze trudniej...

Rozumiem, że częściowo cytujesz mój post. Co tu jest tak trudnego do uwierzenia? Jeżeli Rzymianin się zagapi/zbyt mocno skupi jedynie na rozbudowie swojego potencjału, to może bardzo szybko przegrać poprzez rozbudowę miast przez Kartaginę. Efekt ten może być nawet wzmocniony, jeżeli Kartagińczyk pozwoli splądrować rozbudowane miasto, aby je zaraz potem rozbudować ponownie (w ten sposób de facto zmniejszając ilość miast, które musi rozbudować). Kartaginie jest również łatwiej uzyskać prowadzenie na początku gry i używać np. karty strategicznej zwiększającej limit kart na ręce do szybszego "przewijania" rund.
Rzym nie ma tych możliwości, ponieważ zaczyna bez floty i bez bazy zaopatrzeniowej na Sycylii. Jego potężna machina musi się nieco rozkręcać i czasem okazuje się, że jest już za późno na wygranie, choć obiektywnie sytuacja wygląda z każdą turą coraz lepiej. Powoduje to takie dość dziwne odczucie zdziwienia/niedowierzania, że się przegrało.

Ja się po prostu nigdy Rzymianami nie zagapiam... A zasadę odbudowy po rajdzie też znam i mam ją na uwadze...
Chętnie bym zobaczył partię doświadczonych graczy. Jakoś dziwnie jestem pewien że takie sytuacje nie wchodziłyby wtedy w grę.
Podtrzymuję zdanie - Rzymianie mają w grze łatwiej, i jako "pasjonat" Kartaginy mówię to z bólem...

Po kolejnych kilku grach moje zdanie wygląda tak, że przeciw graczowi niedoświadczonemu mogę spokojnie wziąć Kartaginę, natomiast przy graczach ogranych pewną przewagę uzyskuje Rzym, ponieważ zna już kartagińskie sztuczki.

Ja się pochwalę, że w końcu kupiłem, po długim czasie chodzenia wokół tej gry jak kot koło gorącej kaszy.

Już trafiło na stół, rekordowo szybko jak na mnie. Prowadzona przeze mnie Kartagina dostała wciry, albowiem nie doceniłem Sardynii i Korsyki oraz tego, jak ważna jest blokada morska.

Witam,

Panowie czy ktoś z Was posiada 2-gą edycję i może mi napisać jakie w niej są komponenty (drewienka, plansza itp.) na internetach krąży kilka wersji ale nie znalazłem zdjęć konkretnie do ostatniej edycji (w instrukcji pisze tylko, że "jest" plansza). Ponadto grę zamówiłem i będę potrzebował kogoś do grania. Jestem z Bierunia.

Pozdrawiam!

Witaj na Forum!

Mam nadzieję, że koledzy obeznani z grą niedługo się odezwą co do tych komponentów. A co do graczy, z Bierunia do Katowic niedaleko to ktoś się powinien znaleźć.

Pozdrawiam!

Drewienka, plansza sztywna, dwustronna. Karty, wyjściowo pieniądze z grubego kartonu, można było, zdaje się, dokupić jakieś bardziej wypasione - metalowe (zdaje się, że pierwotnie były one dostępne w Kickstarterze).

Witam!

Na forum już kiedyś byłem przez parę lat, ale chyba przy okazji wejścia RODO zjadło mi konto

Drewienka czyli dyski czy domki? Plansza składa się po "ludzku" czy tak jak z pierwszej edycji? Monety metalowe zamówiłem .

Domki, to jest chyba upgrade w stosunku do pierwszej edycji, nie wiem jak w poprzedniej składała się plansza.

W pierwszej edycji składała się na tyle unikalnie, że na BGG jest nawet filmik instruktażowy jak to robić

Są papierowe monety i drewno - statki, domki, fortyfikacje. Metalowe monety można kupić osobno - drogie, ale polecam, zawsze jak gramy, to wszyscy widzowie się nimi jarają .

Plansza jest dwustronna, składa się normalnie. Strona alternatywna (chodzi tylko o kolorowanie) wygląda tak https://boardgamegeek.com/image/4058272/hands-sea

Z zauważalnych różnic to planszetki na karty nie mają wizerunku Rzymianina, ani Kartagińczyka, ale za to doszła dodatkowa planszetka pod karty neutralne.