Commands and Colors: Ancients (GMT)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące starożytności i średniowiecza.
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

Komendy&Kolory: Starożytność :wink:
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Kolorowy (świat ) komend w starożytności. :wink:

PS Część serii : mania kolorów vide : Flying Colors GMT.
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
polo
Sous-lieutenant
Posty: 363
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 19:24
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: polo »

trochę to się kojarzy z inna epoką

"Barwy Walki"
Awatar użytkownika
RyTo
Major
Posty: 1165
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 22:14
Lokalizacja: Kraków

Post autor: RyTo »

Barwy i szeregi - starożytność
As-tu le cauchemar, Hoffmann?
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Najlepiej prezentuje się pomysł Ry-To, ponieważ tytuł należy raczej do tych nieprzetłumaczalnych dosłowinie, bo wychodzi z tego jakiś koszmarek.

Moje propozycje to:

- "Wodzowie i formacje: starożytni"

- "Rozkazy i formacje: starożytność"

Uzasadnienie: w grze są wodzowie, ale ważniejsze są rozkazy (karty), stąd też takie propozycje dla "commands". "Colors" nie brzmią dobrze jako "kolory" (chyba że barwy wojenne, ale to raczej do dzikusów pasuje) - ale sens tego w grze dobrze oddaje termin "formacje". Ostatecznie w grze chodzi o formacje (rozumiane jako rodzaje wojsk, a nie szyki - ale tu akurat wieloznaczność polskiego określenia to zaleta), a nie o trzy ładne kolorki, jakimi sa oznaczone.

To pierwsze chyba jednak lepsze.


Konkurs trwa, czekam jeszcze na typy paru osób.
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
RyTo
Major
Posty: 1165
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 22:14
Lokalizacja: Kraków

Post autor: RyTo »

Kiedy konkurs się zakończy, wyjaśnię dlaczego proponuję takie, a nie inne sformułowania :)
As-tu le cauchemar, Hoffmann?
Darth Stalin
Censor
Posty: 6571
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 73 times
Been thanked: 170 times

Post autor: Darth Stalin »

Ja to bym zaproponował coś takiego:

"Pod sztandarami: Starożytni"

Bo nazwa oryginalna jest cokowliek... idiomatyczna... :x
Awatar użytkownika
Grohmann
Starosta
Posty: 898
Rejestracja: środa, 4 stycznia 2006, 22:39
Lokalizacja: Szczecin
Been thanked: 2 times

Post autor: Grohmann »

"Komendy & Sztandary: Starożytni"

Podoba też mi się propozycja STalina.
Awatar użytkownika
Hudson
Sous-lieutenant
Posty: 497
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:49
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Hudson »

Gra jest ostatnio eksploatowana na Smolnej, czy ktoś byłby skłonny napisać o niej parę słów? Szczególnie mnie interesuje, czy C&C ma szanse spodobać się komuś, kto szybko znudził się memoirem?
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

A dlaczego szybko znudziłeś się "rezerwuarem"? Jeżeli dlatego, że w kontekście gier operacyjno-strategicznych taka gra wydaje Ci się miałka, bo to w zasadzie "bitewniak", to ten sam syndrom przewiduję przy C&C.

Zamierzam nabyć C&C. Oto jej zalety, wg mnie:

- proste zasady
- przejrzystość rozgrywki i sytuacji
- sterowanie kartami (patrz punkt poniżej) powodujące nieprzewidywalnośc i niepowtarzalność każdej rozgrywki
- elastyczność przepisów oraz kart i ich podatność na wszelakie zmiany własne (wspólnie z Trutu mamy jż z 5 pomysłów, ale nie znaczy to, że gra jest zła
- seria jest rozwojowa - w drodze już 3. dodatek, pewnikiem na tym się nie skończy
- elegancka szata graficzna
- brak figurek, na widok których dostaję torsji
- okazałe pudełko
Muss ich sterben, will ich fallen
JB
Adjudant
Posty: 265
Rejestracja: niedziela, 25 marca 2007, 18:46
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: JB »

Andreas von Breslau pisze:- elastyczność przepisów oraz kart i ich podatność na wszelakie zmiany własne (wspólnie z Trutu mamy jż z 5 pomysłów, ale nie znaczy to, że gra jest zła
Mógłbyś zapodać te pomysły?

Dodam jeszcze, że w C&C jest o wiele większe zróżnicowanie jednostek, niż w Memoir.
Tylko o sprawach, które nas zupełnie nie interesują, możemy wydać rzeczywiście bezstronną opinię, co niewątpliwie jest powodem, że opinia bezstronna jest zawsze absolutnie bezwartościowa.
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Oto nasze pomysly, jeszcze nie testowane:

- siła ognia (strzelanie na odleglość) powinna zależeć od liczebności oddziału. Na przyklad w taki sposób, że połowa oddziału lub mniej (czyli 2 lub 1 klocuszek dla oddziałów 4-klocuszkowych) strzeala połową nominalnej ilości kostek (zaokrąglając w górę lub w dół - do ustalenia)

Uznaliśmy, że nawet przy dużych stratach ci którzy pozostali byli w stanie tworzyć linię, ale to mnie osoboście nie do końca przekonuje

- ataki na oddział ze skrzydła powinien dawac jakiś bonus - nie ustalone jaki

- usunięcie z talii kart umożliwiających podwójny ruch i atak oraz ruch-atak-ruch (o ile dobrze pamiętam, nazw kart nie pomnę, nie mam gry przy sobie) - są zbyt mocne i powoduja efekty w stylu "Deus ex machina"

- możliwość zamiany karty/kart na inne za cenę powstrzymania się od ruchu (symulacja narady wodzów)

To w zasadzie wszystko, co nas obecnie nurtuje.

- zastanawialismy się także nad ukierunkowaniem oddziałów, ale to chyba zbyt daleko idące
Muss ich sterben, will ich fallen
JB
Adjudant
Posty: 265
Rejestracja: niedziela, 25 marca 2007, 18:46
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: JB »

Ale bloczki reprezentują morale oddziału a nie straty. To jest bardzo bezkrwawa gra, tam nie ma strat w ludziach :). Stąd też karta rally pozwalająca na odzyskanie części morale (bloczku).

Co do reszty.

Czy ja wiem, czy te karty są takie silne? Grałem już kilkanaście razy i nie zauważyłem, żeby miały jakiś ogromny wpływ na bitwę.

Zamiana kart to dobry pomysł. Czytałem gdzieś home rule, że po zagraniu rozkazu można jedną kartę odrzucić i dobrać dwie (za rozkaz i za odrzuconą).
Tylko o sprawach, które nas zupełnie nie interesują, możemy wydać rzeczywiście bezstronną opinię, co niewątpliwie jest powodem, że opinia bezstronna jest zawsze absolutnie bezwartościowa.
Awatar użytkownika
Hudson
Sous-lieutenant
Posty: 497
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:49
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Hudson »

Andreas von Breslau pisze:A dlaczego szybko znudziłeś się "rezerwuarem"? Jeżeli dlatego, że w kontekście gier operacyjno-strategicznych taka gra wydaje Ci się miałka, bo to w zasadzie "bitewniak", to ten sam syndrom przewiduję przy C&C.
Znudzil mi sie, bo zbyt wiele starc przypominalo przejazd przez pole bitwy walca: jednostki ida do przodu i atakuja to co spotkaja po drodze. Istnieja co prawda ograniczenia co mozna aktywowac, ale niewielka to pociecha.
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

JB pisze:Ale bloczki reprezentują morale oddziału a nie straty. To jest bardzo bezkrwawa gra, tam nie ma strat w ludziach :). Stąd też karta rally pozwalająca na odzyskanie części morale (bloczku).
To tym gorzej. Rozumiem konwencję, ale nie przemawia do mnie do końca. Ale nawet jeżeli chodzi o morale, to i od niego zależy w pewien sposób efektywność oddziału w bitwie, prawda?
Muss ich sterben, will ich fallen
ODPOWIEDZ

Wróć do „Starożytność i średniowiecze”