270 to dużo. Może zamiast się zastanawiać nad kupnem to zagramy przy pomocy mojego egzemplarza.
Volkh napisał(a):
Po rozegraniu kilkunastu partii (wszystkie scenariusze obiema stronami), stwierdzam że ta gra nie ma problemu z zasadami, nie trzeba niczego zmieniać a grę można brać w ciemno.
Wśród moich oponentów nie było narzekań a sama grę uważam za jedną z najlepszych cdg jakie wydano.
Potwierdzam. Na straty w pościgu rzuca się zresztą tylko w przypadku Zdecydowanego Zwycięstwa. A jakby komuś tabelka nie pasowała to jest alternatywna na BGG. Co do bitew, to wiele pojedynczych bitew miało decydujący charakter dla wojen tamecznych. Montgisard i Hattin to przykłady. Dlatego raczej nie należy za często ich ryzykować. Mam też w swoich zasobach scenariusze dodatkowe wypełniające okres między oficjalnymi, wraz ze skanami kart dodatkowych.