Seria OCS: Case Blue i Guderian's Blitzkrieg (MMP)

[duc de Fort]

Aktualne zasady serii (4.1) oraz zasady dla poszczególnych tytułów można ściągnąć z:
http://www.gamersarchive.net/theGamers/archive/ocs.htm

Fragment tury:
http://meshtime.com/2012/07/01/ocs-play-example/

To moje pierwsze zetknięcie z tym systemem i muszę powiedzieć, że mi się podoba. Symulacja systemu zaopatrzenia wymusza inne podejście do prowadzenia działań, niż w innych heksówkach. Moim zdaniem bardziej realne.
Grając Rosjanami najbardziej przeszkadzała mi mała ruchliwość dywizji piechoty. Ma początku 2-go etapu już myślałem, że rzucę się z kontratakiem na wysuniętego do przodu Guderiana, ale jak policzyłem, to okazało się, że dojechałbym dwoma bryg. panc., bez wsparcia piechoty i zrezygnowałem.
Gra ciekawa, na pewno chętnie jeszcze zagram w ten system.

[clown]

Patrzę z uwagą na ten system, właśnie ze względu na jego "zaopatrzeniowe" ukierunkowanie. Wydaje się ciekawy i wbrew pozorom grywalny. Jak oceniacie poziom skomplikowania przepisów w porównaniu z innymi grami?

[clown]

Mnie najbardziej z całej serii interesuje Baltic Gap ze względu na rozmiary - dwie mapy, mniej żetonów i można się z tym wszystkim od biedy pomieścić nawet z kotem czy z dziećmi

Burmę i Tunezję też kojarzę, ale raczej teatr działań mi nie odpowiada Piecia już mnie zaprasza na Guderiana, ale czas znajdziemy pewnie dopiero w grudniu jak on dostanie długo oczekiwany urlop.

[Wojpajek]

A ja polecam wszystkim Birmę, która ma akcję jak w najlepszym filmie sensacyjnym Trzy niezależne ogniska działań, w ktorych każdy ma wpływ na siebie. Klęska na jednym komplikuje życia na dwóch pozostałych. Dwie mapy, niewielka liczba żetonow

Miałem kiedyś Enemy at the Gates. Gra była wielka, ale możliwa do rozstawienia i rozegrania na kilku niezaleznych stołach w mieszkaniu.

Najlepszym plusem tego systemu jest zaopatrzenie, ktore dyktuje tempo prowadzonych działań.

[Teufel]

Ciekawy temat na grę: http://www.multimanpublishing.com/tabid ... fault.aspx

Te Gierki MMP są sensownie zrobione. Właśnie najlepsze są przepisy o zaopatrzeniu. Szczególnie to widać w kampanii afrykańskiej vide Afrika. Co więcej, nie potrzeba dziesiątek przepisów, by ująć coś prosto i realistycznie.

[waffel]

Zakładam że Teufel pisząc "Afrika" a nie "Afryka" miał na myśli grę Afrika, która jest tylko jedna i jest częścią SCS a nie OCS. Jakby miał na myśli DAK albo Tunisię to pewnie napisałby DAK albo Tunisia. A że łatwo je pomylić? Sorry, żeby pomylić Afrikę z DAK to chyba trzeba być eurograczem.

[Teufel]

Pisał o grze Afrika. Systemy MMP są podobne, inna skala i nieco inne założenia.

[waffel]

No jak uważacie, moim skromnym zdaniem między Afriką a dowolną grą OCS jest naprawdę kolosalna przepaść. Widzę wspólne elementy, ale na tej zasadzie warcaby i szachy też mają wspólne elementy.

[Teufel]

Następny tytuł to być może Hungarian Rhapsody - Węgry 1944-45:
http://boardgamegeek.com/thread/912881/ ... n-rhapsody

zdjęcie z testów:
http://img813.imageshack.us/img813/1366/p1110404.jpg

Wielkość mniej więcej Baltic Gap.
Rozmowa o grze na francuskim, bardzo podobnym do naszego, forum "Strategikon":
http://www.strategikon.info/phpBB3/view ... 28&t=11261

Mało która gra o Węgrzech obejmuje walki w Puszcie i Karpatach Środkowych, mi się podoba