Ardeny 1944 (Dragon, TiS)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące II wojny światowej.
Warner
Caporal
Posty: 56
Rejestracja: środa, 28 grudnia 2011, 12:19

Re: Ardeny 1944 (Dragon, TiS)

Post autor: Warner »

O jakiego typu opiniach mówisz i na temat jakiej gry...mam różne wątki nawet na stronie TIS...odnośnie Kurska, "relacje z gry Kursk" oraz Ardeny "Wacht am Rhein". Mam też swoje osobiste przemyślenia dot. Normandii, ale nie poświęcam tej grze aktualnie wiele czasu.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Ardeny 1944 (Dragon, TiS)

Post autor: Raleen »

Wiesz, powiem tak: żebym miał więcej czasu, bardzo chętnie. Zresztą niewykluczone, że go znajdę (za jeszcze trochę). Do tego parę innych gier mam na głowie. Ogólnie z graniem to jest tak, jak zauważysz po samych relacjach z gier, że tłumów graczy grywających w takie Ardeny to nie ma, nie znaczy oczywiście, że nie ma ludzi w nie grywających w ogóle.
A co do meritum, w przypadku plansz opracowanych przez pana Wojtka Z. to niestety, ale poprawianie tego to często jest walka z wiatrakami. Owszem da się, ale zobaczysz, że im dalej w las, tym więcej drzew. Ja kiedyś przed powiedzmy 7-8 laty też byłem na tym etapie co Ty, chociaż mnie trochę inne kwestie w tych grach interesowały, bardziej od strony zasad.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Ardeny 1944 (Dragon, TiS)

Post autor: Raleen »

Warner pisze:O jakiego typu opiniach mówisz i na temat jakiej gry...mam różne wątki nawet na stronie TIS...odnośnie Kurska, "relacje z gry Kursk" oraz Ardeny "Wacht am Rhein". Mam też swoje osobiste przemyślenia dot. Normandii, ale nie poświęcam tej grze aktualnie wiele czasu.
O tych opiniach, które tam dalej cytowałem, szkoda że nie przejrzałeś tego co w linku, ale ułatwię Ci:
http://strategie.net.pl/viewtopic.php?f ... &start=225
7 i 8 post od góry.
Chętnie podyskutuję o innych grach i zapoznam się z Twoimi opiniami, tylko nie wrzucajmy tutaj wszystkiego, żeby się nie robił bałagan.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Warner
Caporal
Posty: 56
Rejestracja: środa, 28 grudnia 2011, 12:19

Re: Ardeny 1944 (Dragon, TiS)

Post autor: Warner »

To są dokładnie moje opinie na temat gry Kursk gdyż gra naprawdę wydaje się być wydana bardzo poprawnie. Reszta w wątku Kursk napisze.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Ardeny 1944 (Dragon, TiS)

Post autor: Raleen »

Warner pisze:To są dokładnie moje opinie na temat gry Kursk gdyż gra naprawdę wydaje się być wydana bardzo poprawnie. Reszta w wątku Kursk napisze.
To przyznam, że mnie rozbawiłeś niepomiernie :) .
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Warner
Caporal
Posty: 56
Rejestracja: środa, 28 grudnia 2011, 12:19

Re: Ardeny 1944 (Dragon, TiS)

Post autor: Warner »

Chętnie mogę podyskutować o innych grach, ale moje negatywne opinie dotyczą głównie planszy Ardenów.
Podam kilka:
1. Na planszy występuje 8/4DP który faktycznie nie brał udziału w bitwie, ponadto należałoby przesunąć 9 CCA, zmienić ustawienie 352, 5 Spad, Lehr oraz ustawić w 85 KA 406 VAK.. czyli przenieść go z pola 6320.
2. Zmienić zasadę co do wycofywania się jednostek z planszy szczególnie oddziałów 4 DP i 9 CCA (wychodzą z planszy i wchodzą następnego dnia). Podobnie rzecz by się miała do 212 VGD i 408 Vak i 8 BMR wycofać i wejść z strefy C - kolosalna operacja logistyczna. Tyle, bo aktualnie nie mam czasu, czekam na posty w tej sprawie.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Ardeny 1944 (Dragon, TiS)

Post autor: Raleen »

Warner pisze:Zmienić zasadę co do wycofywania się jednostek z planszy szczególnie oddziałów 4 DP i 9 CCA (wychodzą z planszy i wchodzą następnego dnia). Podobnie rzecz by się miała do 212 VGD i 408 Vak i 8 BMR wycofać i wejść z strefy C - kolosalna operacja logistyczna.
Przyznam, że już nie pamiętam jak to było z tym wycofywaniem (trochę dawno temu grałem w tą wersję Ardenów), mógłbyś przybliżyć? Inni też skorzystają.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Warner
Caporal
Posty: 56
Rejestracja: środa, 28 grudnia 2011, 12:19

Re: Ardeny 1944 (Dragon, TiS)

Post autor: Warner »

Jednostki mogą w dowolnej chwili wyjść z planszy i wejść następnego dnia z sąsiedniej strefy ....Powoduje to,że większość graczy po 1 etapie opuszcza Echternach i wycofuje wojska. Podałem kontrprzykład,ze podobnie można byłoby zrobić z 212 oraz Lehr wyjść strefa D wejść C.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Ardeny 1944 (Dragon, TiS)

Post autor: Raleen »

W Ardenach GMT od strony aliantów jest to rozwiązane inaczej: takie przerzucanie wojsk między strefami wejściowymi jest możliwe, ale utrudnione, tzn. trwa 1 etap zanim oddział może przemieścić się między strefami. Po drugie - i co ważniejsze - jeśli oddział niemiecki zajmie strefę, to żeby wychodzić nowymi (albo przemieszczonymi) jednostkami z kolejnej strefy, trzeba przeznaczyć oddziały o określonej sile do zablokowania Niemców, co często wiąże sporo jednostek. I tutaj jest główna mechanika wykorzystania stref wejściowych.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Ardeny 1944 (Dragon, TiS)

Post autor: Raleen »

Recenzja porównawcza gier "Ardennes" (wyd. The Gamers) i "Ardeny 1944" (wyd. Dragon) na Portalu Strategie:

http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=119

Autorem recenzji jest Grzegorz Bakera.

Przydałoby się jeszcze zdjęcie planszy do "Ardennes". Postaramy się to uzupełnić jak tylko będzie możliwe.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Kurcze Pióro
Adjudant-Major
Posty: 285
Rejestracja: piątek, 12 października 2007, 09:39
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Ardeny 1944 (Dragon, TiS)

Post autor: Kurcze Pióro »

Nie wiedziałem że było takie czasopismo jak Gry Wojenne, czuję się jakby coś mnie ominęło :(
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Ardeny 1944 (Dragon, TiS)

Post autor: Raleen »

Dla mnie w tej recenzji ciekawy jest przede wszystkim wątek różnic między planszami obu gier. Później też o tym pisano, ale z tego widać, że Grzegorz Bakera był pierwszy. Co prawda nie rozpisywał się wiele, ale tyle, że uważnemu czytelnikowi i graczowi wystarczy, a dalej jest już w stanie sam poszukać i posprawdzać.

Co do "Gier Wojennych", wiele osób wtedy zdawało sobie sprawę z ich istnienia, zwłaszcza po pewnym czasie jak już się ukazywały, natomiast ci co grywali w gry Dragona czytywali czasopismo "Dragon" i tak jakoś te dwa światy istniały tak trochę niezależnie od siebie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Kurcze Pióro
Adjudant-Major
Posty: 285
Rejestracja: piątek, 12 października 2007, 09:39
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Ardeny 1944 (Dragon, TiS)

Post autor: Kurcze Pióro »

Z małego miasta jestem ;) u nas nawet Dragon był trudno dostępny :?
Kurcze Pióro
Adjudant-Major
Posty: 285
Rejestracja: piątek, 12 października 2007, 09:39
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Ardeny 1944 (Dragon, TiS)

Post autor: Kurcze Pióro »

A tak z ciekawości spytam, dużo numerów gier wojennych ukazało się?
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Ardeny 1944 (Dragon, TiS)

Post autor: Raleen »

Ukazało się 12 numerów, i jeszcze był 13. Recenzje jeśli nie wszystkie to prawie wszystkie zamieścimy na portalu, tak że zaglądajcie, czytajcie etc.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
ODPOWIEDZ

Wróć do „II wojna światowa”