Tak sobie z żoną rozmawiałem o planszówkach, gdy zapytała mnie, czy jest jakaś planszówka podobna do Panzer Generala (ona woli grać w Scorched Earth, ja bardziej trzymam się klasycznej dwójki ). I nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie.
Tak więc zwracam się z tymże pytaniem do Was. Jest-li taka gra?
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r. ...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Nigdy w to nie grałem i raczej nie zagram, bo z żołnierzyków jakoś wyrosłem kilkadziesiąt lat temu (i może szkoda).
Z tego co piszą gra jest lajtowa i ma niewiele wspólnego "z realiami pola bitwy", więc pod tym względem jest niewątpliwie planszowym odpowiednikiem Panzer Generala.
Z kolei niedawno wydane Tide of Iron zewnętrznie nieco przypomina M'44, ale jest znacznie ambitniejsze, trudniejsze i chwalone przez graczy za (podobno) spory realizm.
BGG zawsze warto czytać. Można też poszperać po polskich stronach z dyskusjami o M'44 i ToI.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r. ...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Jesli Panzer General jest w skali batalionu to tylko B-35. Jeden z lepszych systemów taktycznych... o II WŚ. Tak się dobrze składa, że jestem na etapie sprzedaży całej edycji (wszystkich trzech części z różnymi fajnymi dodatkami) wiec jak chcesz to kupić taniej niż od wydawcy to się polecam
A Memoira nie polecam, bo jeśli szukasz różnego rodzaju sprzętu walczącego w IIWŚ, to tam tego nie znajdziesz. OWszem gra prosta i rodzinna, ale na dłuższą metę padnie przy niej nawet najwytrwalszy- bo cała strategia w zasadzie to rzucanie kostkami...
Ostatnio zmieniony niedziela, 8 lipca 2007, 22:13 przez Wojpajek, łącznie zmieniany 1 raz.
Wojpajek pisze:różnych rodzaji (-ów??? prosze o korekte poloniste jakiegoś)
Rodzajów albo rodzai. Osobiście preferuję to pierwsze.
Dopełniacz liczby mnogiej to niebezpieczna mina, którą najlepiej omijać. Twoje zdanie nalepiej by zatem brzmiało tak: ...jeśli szukasz różnego rodzaju sprzętu walczącego w II WŚ...
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r. ...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r. ...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Poczytałem trochę o Memoirze i rzeczywiście zbyt lajtowa gra. Przede wszystkim właśnie brak zróżnicowania sprzętu. Poza tym zarówno tu, jak i w ToI jednak trochę nie ta skala. A B-35 jest zbyt długie w rozgrywce.
Cóż, czas pokaże, może się coś takie pojawi na rynku Na razie stanęło na kupieniu za naście złotych drugiego Scorched Eartha i grze na dwa komputery
Masz tu spotro materiałów o grze, instrukcję, scenariusze, filmy...
Ci co już w to grali pieją z zachwytu. Można rozgrywać także całkiem niedługie scenariusze.
Heksy, na heksach grupki żołnierzy i sprzętu - podobieństwo z Panzer Generalem na pewno jest. Pod względem realizmu zapewne również.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r. ...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
). I nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie.
