Blood & Sand (GMT)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące II wojny światowej.
Awatar użytkownika
Nico
Général de Division
Posty: 3838
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 10:50

Blood & Sand (GMT)

Post autor: Nico »

Gra R.H.Berga przedstawiająca wojnę w Północnej Afryce 1941-42. Ponoć żadnych tabelek :!: Mają być karty, ale nie jest to card driven, 27 kart na łebka. Tylko 171 żetonów! :P 8 stron instrukcji :idea:

http://www.gmtgames.com/bloodsand/main.html
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
Awatar użytkownika
Bjorn
Lieutenant
Posty: 504
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:29
Lokalizacja: Wa-wa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Post autor: Bjorn »

Ciekawe, zwłaszcza przy tej liczbie żetonów i tak krótkiej instrukcji. Ale gdyby nie osoba autora, pewnie komentarz byłby inny :) .
Awatar użytkownika
Grohmann
Starosta
Posty: 898
Rejestracja: środa, 4 stycznia 2006, 22:39
Lokalizacja: Szczecin
Been thanked: 2 times

Post autor: Grohmann »

Bez tabelek. To jest to! :)
Get the graal or die tryin.
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Jestem za i skoro tak - to czekam na to, ponieważ nie grałem jeszcze w żadną dość dobrą i dobrze oddającą realia (wg mojej oceny) grę o wojnie w Afryce Północnej.
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
Bjorn
Lieutenant
Posty: 504
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:29
Lokalizacja: Wa-wa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Post autor: Bjorn »

Jak tam, ktoś próbował? Mi to przypomina trochę Ścieżki chwały (z naciskiem na "trochę").
Awatar użytkownika
Andreas von Breslau
Kapitän zur See
Posty: 1625
Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andreas von Breslau »

Gra niestety bardziej przypomina pozycję "Barbarossa to Berlin" niż Ścieżki. Jest dosyć liniowa, sekwencje wydarzeń korzystnych dla Niemców są dość rozbudowane i brak szczęścia w losowaniach kart kładzie sprawę zupełnie.

Do tego brak uzupełnień dla Osi przez dość długi czas (po wydarzeniu Barbarossa) itd. Jednym słowem - to nie to, niestety. Zagrać można, ale nie ma się tak wspaniałego poczucia wpływu na bieg wydarzeń, jaki jest w Ścieżkach.
Muss ich sterben, will ich fallen
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

Andreas von Breslau pisze: Zagrać można, ale nie ma się tak wspaniałego poczucia wpływu na bieg wydarzeń, jaki jest w Ścieżkach.
Idealna recenzja. Co gorsza wygrywając "masakrą" wiesz, ze gdybyś nie dostał takiej a takiej kartki to równie dobrze mógłbyś przegrać.
Awatar użytkownika
Bjorn
Lieutenant
Posty: 504
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:29
Lokalizacja: Wa-wa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Post autor: Bjorn »

Karty i ich wpływ w grze tego typu, zwłaszcza jak mają one tutaj jeszcze za zadanie oddawanie eventów, a nie spełniają roli operacyjnej, musi być duży. W card driven zresztą też tak jest.
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

Hehe, a co powiesz o np. takiej kartce jak Vulkan. Przed jej zagraniem za 4 opsy można aktywować jeden duży stack (nie wnikając w manewry pancerne, bo Amerykanie za dużo wojsk pancernych nie mają) do ataku (4 jednostki) na froncie zachodnim, a po jego zagraniu 2 duże (jedna br. i jeden amerykański) i 2 normalne stacki (14 jednostek). Kartkę można zagrać w 11 lub 12 etapie (czyli ostatnim) i teraz sobie policz jaka jest różnica. Czy masz ją w 11 czy dopiero w 12 biorąc pod uwagę, że walka jest prowadzona na wyczerpanie wojsk Osi, które mają przewagę liczebną, ale dużo gorsze uzupełnienia.

Pokazuje to jaka jest "moc" niektórych kartek; łatwo powiedzieć zachować - ja w ostatniej grze dostałem ją w 7 etapie w dodatku miałem 6 kart i jeszcze inną kartkę obowiązkowa do przetrzymania, więc musiałem ją zagrać - dostałem ją z powrotem w 11 etapie (farciarsko) i pewnie wygram ale wiem, że jak bym dostał w 12, to bym przegrał i o nic więcej mi nie chodzi; co gorsza takich kluczowych kartek jest więcej: oprócz kart wyścigu na Maltę, Torch, Monty, Paton i Vulkan nie licząc posiłków, które można zagrać dopiero po Torchu; prawda jest taka, że jeśli aliant ciągnie dobrze kartki, to Oś nie ma żadnych szans; gra jest w miarę zablansowana ok 8 etapu, potem grą rządzą przede wszystkim eventy.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Jasz, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
WP
Porucznik
Posty: 567
Rejestracja: środa, 9 sierpnia 2006, 07:48
Lokalizacja: Płock

Re: Blood & Sand (GMT)

Post autor: WP »

Nico pisze:Gra R.H.Berga przedstawiająca wojnę w Północnej Afryce 1941-42. Ponoć żadnych tabelek :!: Mają być karty, ale nie jest to card driven, 27 kart na łebka. Tylko 171 żetonów! :P 8 stron instrukcji :idea:

http://www.gmtgames.com/bloodsand/main.html
Kiedy można będzie ją zakupić?
si vis pacem, para bellum
Awatar użytkownika
Aldarus
Chef de bataillon
Posty: 1021
Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Been thanked: 12 times

Post autor: Aldarus »

Najlepiej podsumować SS, że jest po prostu inna, choć bazuje na tej samej mechanice. Jak się trochę zbiorę w sobie (i zakończę jeszcze jedną, no może 2 partie) to postaram się napisać to paroma rozwiniętym zdaniami ;) .

A posty dotyczące SS niech moderator przeniesie do właściwego wątku.
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „II wojna światowa”