Blood & Sand (GMT)
Blood & Sand (GMT)
Gra R.H.Berga przedstawiająca wojnę w Północnej Afryce 1941-42. Ponoć żadnych tabelek Mają być karty, ale nie jest to card driven, 27 kart na łebka. Tylko 171 żetonów! 8 stron instrukcji
http://www.gmtgames.com/bloodsand/main.html
http://www.gmtgames.com/bloodsand/main.html
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
- Andreas von Breslau
- Kapitän zur See
- Posty: 1625
- Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Andreas von Breslau
- Kapitän zur See
- Posty: 1625
- Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
- Lokalizacja: Warszawa
Gra niestety bardziej przypomina pozycję "Barbarossa to Berlin" niż Ścieżki. Jest dosyć liniowa, sekwencje wydarzeń korzystnych dla Niemców są dość rozbudowane i brak szczęścia w losowaniach kart kładzie sprawę zupełnie.
Do tego brak uzupełnień dla Osi przez dość długi czas (po wydarzeniu Barbarossa) itd. Jednym słowem - to nie to, niestety. Zagrać można, ale nie ma się tak wspaniałego poczucia wpływu na bieg wydarzeń, jaki jest w Ścieżkach.
Do tego brak uzupełnień dla Osi przez dość długi czas (po wydarzeniu Barbarossa) itd. Jednym słowem - to nie to, niestety. Zagrać można, ale nie ma się tak wspaniałego poczucia wpływu na bieg wydarzeń, jaki jest w Ścieżkach.
Muss ich sterben, will ich fallen
- Jasz
- Général de Brigade
- Posty: 2146
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
- Lokalizacja: Warszawa
Hehe, a co powiesz o np. takiej kartce jak Vulkan. Przed jej zagraniem za 4 opsy można aktywować jeden duży stack (nie wnikając w manewry pancerne, bo Amerykanie za dużo wojsk pancernych nie mają) do ataku (4 jednostki) na froncie zachodnim, a po jego zagraniu 2 duże (jedna br. i jeden amerykański) i 2 normalne stacki (14 jednostek). Kartkę można zagrać w 11 lub 12 etapie (czyli ostatnim) i teraz sobie policz jaka jest różnica. Czy masz ją w 11 czy dopiero w 12 biorąc pod uwagę, że walka jest prowadzona na wyczerpanie wojsk Osi, które mają przewagę liczebną, ale dużo gorsze uzupełnienia.
Pokazuje to jaka jest "moc" niektórych kartek; łatwo powiedzieć zachować - ja w ostatniej grze dostałem ją w 7 etapie w dodatku miałem 6 kart i jeszcze inną kartkę obowiązkowa do przetrzymania, więc musiałem ją zagrać - dostałem ją z powrotem w 11 etapie (farciarsko) i pewnie wygram ale wiem, że jak bym dostał w 12, to bym przegrał i o nic więcej mi nie chodzi; co gorsza takich kluczowych kartek jest więcej: oprócz kart wyścigu na Maltę, Torch, Monty, Paton i Vulkan nie licząc posiłków, które można zagrać dopiero po Torchu; prawda jest taka, że jeśli aliant ciągnie dobrze kartki, to Oś nie ma żadnych szans; gra jest w miarę zablansowana ok 8 etapu, potem grą rządzą przede wszystkim eventy.
Pokazuje to jaka jest "moc" niektórych kartek; łatwo powiedzieć zachować - ja w ostatniej grze dostałem ją w 7 etapie w dodatku miałem 6 kart i jeszcze inną kartkę obowiązkowa do przetrzymania, więc musiałem ją zagrać - dostałem ją z powrotem w 11 etapie (farciarsko) i pewnie wygram ale wiem, że jak bym dostał w 12, to bym przegrał i o nic więcej mi nie chodzi; co gorsza takich kluczowych kartek jest więcej: oprócz kart wyścigu na Maltę, Torch, Monty, Paton i Vulkan nie licząc posiłków, które można zagrać dopiero po Torchu; prawda jest taka, że jeśli aliant ciągnie dobrze kartki, to Oś nie ma żadnych szans; gra jest w miarę zablansowana ok 8 etapu, potem grą rządzą przede wszystkim eventy.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Jasz, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Blood & Sand (GMT)
Kiedy można będzie ją zakupić?Nico pisze:Gra R.H.Berga przedstawiająca wojnę w Północnej Afryce 1941-42. Ponoć żadnych tabelek Mają być karty, ale nie jest to card driven, 27 kart na łebka. Tylko 171 żetonów! 8 stron instrukcji
http://www.gmtgames.com/bloodsand/main.html
si vis pacem, para bellum
- Aldarus
- Chef de bataillon
- Posty: 1021
- Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
- Lokalizacja: Warszawa - Bielany
- Been thanked: 12 times
Najlepiej podsumować SS, że jest po prostu inna, choć bazuje na tej samej mechanice. Jak się trochę zbiorę w sobie (i zakończę jeszcze jedną, no może 2 partie) to postaram się napisać to paroma rozwiniętym zdaniami .
A posty dotyczące SS niech moderator przeniesie do właściwego wątku.
A posty dotyczące SS niech moderator przeniesie do właściwego wątku.
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.