Gra traktująca o bitwie o konwój PQ 17. Wydana w jednym z najnowszych numerów periodyku Against the Odds. W kolejnym materiale na Wojennik TV przyglądamy się temu, jak wyglądają elementy tego tytułu:
Wojennik TV # 91: Arctic Disaster - unboxing
Arctic Disaster (Against the Odds)
-
- Caporal-Fourrier
- Posty: 94
- Rejestracja: sobota, 13 sierpnia 2016, 23:09
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 2 times
Re: Arctic Disaster (Against the Odds)
A która gra wydaje się łatwiejsza, prostsza do przyswojenia jeśli chodzi o reguły, Against the Odds, czy PQ-17 Arctic Naval Operations?
Bo nie ukrywam mam kłopoty z przyswojeniem zasad PQ-17 Arctic Naval Operations (co prawda na razie na sucho, bez gry, sama instrukcja bo dopiero przymierzam się do zakupu).
Bo nie ukrywam mam kłopoty z przyswojeniem zasad PQ-17 Arctic Naval Operations (co prawda na razie na sucho, bez gry, sama instrukcja bo dopiero przymierzam się do zakupu).
Sprzedam francuski karabin z drugiej wojny światowej. Nie używany, raz rzucony na ziemię.
- Leviathan
- Sous-lieutenant
- Posty: 467
- Rejestracja: środa, 26 stycznia 2011, 10:04
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Arctic Disaster (Against the Odds)
PQ-17 jest zdecydowanie bardziej złożonym tytułem. Posiada więcej zasad, więcej chromu i elementów. Inna też skala bo w Arctic Disaster mamy wyłącznie zmagania o ten konkretny konwój. W PQ-17 jest więcej scenariuszy
-
- Caporal-Fourrier
- Posty: 94
- Rejestracja: sobota, 13 sierpnia 2016, 23:09
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 2 times
Re: Arctic Disaster (Against the Odds)
Dzięki Leviathan za odpowiedz.
Niby wszystko wskazuje, że PQ-17 ciekawsze.
Właśnie bardziej napaliłem się na PQ-17 ze względu na to, że jest do niego dodatek przedstawiający walki o Norwegię w 1940, w myśl zasady, że szybko się nie znudzi - jedna nauka instrukcji, mnóstwo wariantów/scenariuszy (regrywalność).
Ale ta instrukcja zniechęca, może problem jest po mojej stronie, chyba odpuszczę PQ-17
I dlatego zacząłem poszukiwać czegoś łatwiejszego.
Niby wszystko wskazuje, że PQ-17 ciekawsze.
Właśnie bardziej napaliłem się na PQ-17 ze względu na to, że jest do niego dodatek przedstawiający walki o Norwegię w 1940, w myśl zasady, że szybko się nie znudzi - jedna nauka instrukcji, mnóstwo wariantów/scenariuszy (regrywalność).
Ale ta instrukcja zniechęca, może problem jest po mojej stronie, chyba odpuszczę PQ-17
I dlatego zacząłem poszukiwać czegoś łatwiejszego.
Sprzedam francuski karabin z drugiej wojny światowej. Nie używany, raz rzucony na ziemię.