Holland '44 (GMT)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące II wojny światowej.
Awatar użytkownika
Silver
Général de Division
Posty: 3535
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 104 times

Re: Holland '44 (GMT)

Post autor: Silver »

Ostatnio w szybkim tempie przeprowadziłem kolejną rozgrywkę grając znów Aliantami i szkoda, że nie porobiłem notatek i/lub zdjęć bo niewiele pamiętam poza tym że był to bardzo dobrze spędzony czas. Paru etapów nie rozegraliśmy ale ogólnie to Alianci powinni zwyciężyć bo przeprowadzili angielskie jednostki przez ostatnia z rzek po moście kolejowym i brakowało im jedynie 2VP do automatu co nie byłoby problemem zdobyć.
Obecnie jestem przy następnej rozgrywce – tym razem pierwszy raz Niemcami - i tu zrobiłem zdjęcia z 5 tury.
Na południu Niemcy usadowili się przy samej „drodze życia” i na dodatek po wysadzeniu jednego z mostów Eindhoven, Alianci nie mogą poważnie zagrozić skrzydłu jednostek blokujących drogę a zamierzam tu przerzucić kolejne jednostki z posiłków. Z drugiej - zachodniej – strony również zamierzam stwarzać zagrożenie.
Ma północ od Eindhoven mosty zostały przejęte lecz Niemcy są blisko nich i posiadają jednostkę pancerną i do tej pory nie zostali skutecznie odepchnięci na bezpieczną odległość.
Jeszcze wyżej na północ koło Veghel mosty też są nietknięte.
Jednak liczę, że siły na południu skutecznie opóźnią posuwanie się trzonu angielskiego.
Koło Grave po niezbyt udanym zrzucie spadochroniarzy i nadejściu moich nielicznych sił szybkich walki wciąż trwają
W okolicy Nijmegen początkowo me zamaskowane siły po ich odkryciu zdołały przeżyć i przegrupować się i dają zagrożenie a na dodatek w samym mieście koło ważnego mostu drogowego udało się zorganizować całkiem solidną obronę. Na dodatek staram się przerzucać z północy promem co pomniejsze jednostki by dorzucać kolejne jednostki do obrony rejonu Nijmegen.
Z kolei angielscy spadochroniarze chyba przeliczyli się ze swym wściekłym atakiem na Arnhem coś zwojują i tam rzucili się z całą siła tak że Niemcy prawie przejęli ich strefy lądowania. Na szczęście w miarę dobrze wylądował ich kolejny rzut kolejnego dnia. Jednak teraz część ich sił cierpi na brak zaopatrzenia.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Holland '44 (GMT)

Post autor: Raleen »

Czyli wysadzenie mostu kolejowego pod Arnhem na początku okazuje się kluczowe :).

Cieszę się, że wreszcie będziesz miał okazję spróbować drugą stroną. Jak patrzę na te pierwsze etapy na zdjęciach to widzę, że Niemcy dzielnie sobie poczynają koło Eindhoven, a Aliant prze naprzód nie troszcząc się zbytnio o boki. Z kolei Niemiec też nie troszczy się o utrzymanie linii. Nie wiem czy to dobrze się na nim odbije, jeśli Aliant skręci częścią sił i spróbuje uskuteczniać ruch alternatywną trasą, którą później nadchodzą niemieckie posiłki.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Silver
Général de Division
Posty: 3535
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 104 times

Re: Holland '44 (GMT)

Post autor: Silver »

Aliant może wtopić jeśli za bardzo zaangażuje się w tą alternatywną drogę a mosty pójdą w powietrze.
Na dodatek tą trasą (w kierunku głównej drogi przy Eindhoven) zamierzam puścić swe posiłki które przynajmniej powstrzymają zakusy Alianta a może zaangażują znaczące jego siły.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Holland '44 (GMT)

Post autor: Raleen »

Zgadzam się, ja jak grałem to za bardzo starałem się unikać Niemcami rozerwania linii i wyjścia przez Aliantów na boczne drogi, poza tym za bardzo bałem się odcięcia od reszty wojsk. Jeśli gracz niemiecki się tego nie boi tylko traktuje trochę te swoje oddziały jak straceńców, można je wykorzystać bardziej efektywnie. Tak jak na jednym z tych ostatnich zdjęć, gdzie usiłują blokować ruch i są niedaleko drogi, cały czas przeszkadzają i zmuszają Aliantów, żeby rzucać jakieś siły do ataku na nie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gracz_82
Adjudant
Posty: 212
Rejestracja: sobota, 11 lutego 2017, 20:52
Been thanked: 57 times

Re: Holland '44 (GMT)

Post autor: Gracz_82 »

Posuniecie aliantów a który etap? Ci Niemcy to blisko w Eindhoven.
Awatar użytkownika
Silver
Général de Division
Posty: 3535
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 104 times

Re: Holland '44 (GMT)

Post autor: Silver »

5 tura gry. Przemieszczanie jednostek w kierunku Eindhoven wg planu i udane.
TommyGn
Sous-lieutenant
Posty: 411
Rejestracja: piątek, 29 sierpnia 2014, 12:11
Has thanked: 150 times
Been thanked: 23 times

Re: Holland '44 (GMT)

Post autor: TommyGn »

No to fajnie. Jeszcze tak dolikwidować te 2 zmotoryzowane bataliony SS. Bo potem jak się połączą ze 107 brygadą robi dość silna KG. I te silne bataliony spadochroniarzy które brużdżą przed Einhoven. Raz a dobrze, żeby potem już nie przeszkadzały, ani tu ani gdzie indziej.
Kiedy drzewa padają, i pni wycieka żywica jak krew - Janusz Reichel - Czorsztyn '91 https://www.youtube.com/watch?v=7cdP1fm4VjM
Awatar użytkownika
Silver
Général de Division
Posty: 3535
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 104 times

Re: Holland '44 (GMT)

Post autor: Silver »

Okolice 2/3 gry i na zachodzie mało jednostek niemieckich. Ale te które są i tak szachują większą ilość jednostek Alianta.
Całkiem sporo sił wysłanych transportem zmotoryzowanym do mostu Grave z zachodu i wschodu i zaciekłe boje o ten most.
Na dodatek zdecydowałem by przy każdej możliwości przerzucać promem posiłki ze strefy G a nawet transferując z H i kierować do mostu przy Nijmegen i przekraczać go łącząc się z 406 dywizją.
Pozwoliło to w drugiej połowie gry na kontratak z całkiem licznymi siłami pancernymi i wyparcie spadochroniarzy na zachód od Nijmegen a nawet dotrzeć do mostu w Grave i trzymać się tam całkiem długo.
Pod sam koniec gry, na południe od Nijmechen z którego zdążyłem usunąć resztki wrogich spadochroniarzy, wróg stworzył sporą przeprawę za pomocą jednostek inżynieryjnych ale mimo to już było za późno by atakować to miasto, a następnie forsować kolejną rzekę i przedzierać się po polderach, choć Niemcom nie zostało tam za dużo jednostek.
Jednak zgrupowanie spadochroniarzy angielskich zostało rozcięte na 2 części i ocalał tylko sztab z artyleria i nielicznymi Polakami; natomiast parę jednostek niemieckich przez most w Arnchem zostało wysłane do walk z przeprawiającymi się Anglikami.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Lampka
Adjudant
Posty: 257
Rejestracja: wtorek, 25 listopada 2008, 12:28
Lokalizacja: Zakopane
Has thanked: 94 times
Been thanked: 73 times

Re: Holland '44 (GMT)

Post autor: Lampka »

Bardzo fajna relacja, ciekawią mnie te małe kostki. Co nimi zaznaczacie?
"I left my heart to the sappers round Khe Sanh
And the soul was sold with my cigarettes to the black market man"
Awatar użytkownika
Silver
Général de Division
Posty: 3535
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 104 times

Re: Holland '44 (GMT)

Post autor: Silver »

W czasie ruchu szybko i na bieżąco oznaczam jaki będzie stosunek sił w przyszłej fazie walki tak na czysto. Np. kostka na dwójce to 2:1. Potem jak przychodzi do walki jest szybciej rozstrzygana i w razie czego widać gdzie ewentualnie dodać artylerię lub/i samoloty by uzyskać lepsza kolumnę walki.
A dodatkowo można np. innymi kolorami oznaczać jednostki które już wykonały ruch by nie zapomnieć o jakiejś jednostce lub by nie ruszyć dwukrotnie.
Awatar użytkownika
Silver
Général de Division
Posty: 3535
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 104 times

Re: Holland '44 (GMT)

Post autor: Silver »

Naszło mnie i sam ze sobą w ciągu 2 dni rozegrałem cała kampanię.
W 1 turze doskonałe przejmowanie mostów.
Ogólnie jednostka lądowym Anglików szło bardzo źle i mizerne postępy terenowe na kierunku Eindhoven na początku, a potem dłuższe próby przebijania się przez Nijmegen.
Pogoda popsuła się gdy miała desantować się polska brygada powietrznodesantowa i dopiero wylądowała w 12 turze na pozycjach 1 dywizji angielskiej.
1 dywizji powietrznodesantowej udało się w ostatnim momencie opanować most w Arnhem i tam skutecznie broniła się aż do jego deblokady; natomiast pozostałe pododdziały tej dywizji poniosły srogie straty.
Gdy Anglicy przebili się w końcu przez Nijmegen, przedostali się za ren po moście kolejowym daleko na zachód od Arnhem jak i wkroczyli tez do tego miasta.
Niemcy starali się wcześniej jak tylko możliwe przerzucać oddziały z północy w kierunku Nijmegen i kosztem zmniejszenia sił walczących pod Arnhem; a także brygada pancerna bardzo zagroziła „drodze życia” pod Uden.
Alianci wygrali mając 23VP podczas gdy Niemcy 13VP.

https://photos.app.goo.gl/BhP7Lw7JKYJEfjP66
https://photos.app.goo.gl/ZErRivo4BjpPAPQr8
https://photos.app.goo.gl/Nv9imm72tTChyyNy7
https://photos.app.goo.gl/kwMi9D6knqXX5uSb8
https://photos.app.goo.gl/EY9z9RrD9dpW2acU7
https://photos.app.goo.gl/k7nhTQPhsAeYdUQm7
https://photos.app.goo.gl/dTtfcirD54NwSirD6
https://photos.app.goo.gl/YctB4GDkdW6GB3B57
Awatar użytkownika
Silver
Général de Division
Posty: 3535
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 104 times

Re: Holland '44 (GMT)

Post autor: Silver »

Rozgrywka przez vassala – gram Niemcami.
Imponujące że mosty były i są dobrze pilnowane i wysadzono prawie wszystkie do których podeszli spadochroniarze.
Jedynie cały został most kolejowy koło Arnhem, 1 pomniejszy z mostów biegnących z Grave do Nijmigen oraz ten główny pod Veghel. Droga do 101 powietrznodesantowej zablokowana powyżej Eindhoven.
Brytyjczycy starają się przeć nie tylko główną drogą a wszelakimi bocznymi rozpoznawać i nacierać na północ; w 3 turze zdobyli Eindhoven.
Wysłano lekkie siły szybkie w kierunku mostu Grave by próbować zepchnąć spadochroniarzy z podejść do niego.
Pogoda drugiego dnia pochmurna rano a rozpogodziło się nagle po południu.
Niestety do 3 tury, z 406 Dywizji mógł wejść 1 a potem 2 pododdział i to za mało na bezpieczne operacje przeciw 82 powietrznodesantowej więc miała ona względna swobodę by nacierać na Nijmigen i rzeczywiście, mimo że dotarło niewielkie wsparcie na mosty w tym mieście, to udało się zepchnąć Niemców z pola miejskiego w Nijmigen przy moście drogowym.
1 brytyjskiej powietrznodesantowej udało się 1 batalionem przebić do mostu w Arnhem gdzie został odcięty, niestety drugi batalion przeszedł po moście kolejowym na drugą stronę mostu; nie było reakcji Niemców w tym punkcie bo wszystkie niewielkie rezerwy którymi dysponowali skierowali oni na Nijmigen; toteż ten batalion dołączył do batalionu strzegącego mostu.
Kolejne siły 1 Powietrznodesantowej lądowały bardzo nieudane ponieważ znaleźli się blisko nacierających Niemców. Natomiast lądujące siły 101 powietrznodesantowej wydatnie wzmocniły siły strzegące podejść do zniszczonych mostów, gdzie już zmierzają jednostki które je będą odbudowywać.
Na obrazkach sytuacja z tury 3 przed ruchami Niemca oraz na koniec 4 tury.

https://photos.app.goo.gl/PjPUVpuagGat4bK37
https://photos.app.goo.gl/CGzQz93YRZaPhvD27
Awatar użytkownika
Silver
Général de Division
Posty: 3535
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 104 times

Re: Holland '44 (GMT)

Post autor: Silver »

Tura 6 i rzuty na pogodę 5 i 6 więc leje i żadnych desantów z powietrza ani samolotów na niebie przez cały dzień.
Jednakże 1 z mostów powyżej Eindhoven udrożniony i drugi zaczyna się odbudowywać.
Natomiast presja na jednostki 82 i 1 powietrznodesantowej trwa; przy czym są one już bez zaopatrzenia i nie kontratakują.
Niemcy jak tylko mogą, angażują swe skromne siły koło Grave i tam biją się z obu stron pojedyncze kompanie, ale też bataliony. A już tuż tuż forpoczty brytyjskiej dywizji gwardii.
Brytyjczycy prą naprzód jedyną możliwą drogą na północ (sporo wysadzonych mostów na innych kierunkach).
W 7 turze atakują niemieccy żołnierze z zachodu oraz 107 brygada pancerna ze wschodu na Veghel by przeciąć drogę zaopatrzenia lub przynajmniej spowodować oddelegowanie brytyjskich sił głównych do tyłu. Natomiast Brytyjczykom udaje się zepchnąć i zmiażdżyć Niemców (dopiero po zniszczeniu baterii 88mm ocalonych z pierwotnego ich miejsca stacjonowania w Eindhoven, które skutecznie powstrzymały na całą turę ich postępy) spod mostu i zza mostu Grave. Na ich drodze oczekuje kolejny (jedyny) ocalony most pod Nijmegen na który z kolei ze wschodu atakuje niemiecka 406 dywizja – wyścig trwa. Niestety atakuje wydaje się na próżno, bo Brytyjczycy teraz miażdżą w marszu wszystkie drobne siły przeciwnika stojące na drodze do Nijmigen i finalnie już zabezpieczyli most w tym mieście.

https://photos.app.goo.gl/g2cYz4qtXkRdBSFc8
https://photos.app.goo.gl/a4kQTn9xGSwghmx3A
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Holland '44 (GMT)

Post autor: Raleen »

Postępy aliantów imponujące, ale 1 DPD wydaje się mocno przyciśnięta w Arnhem. Jeśli wytrzyma, będzie sukces.
Szkoda, że w naszej rozgrywce kiedyś deszcz nie padał częściej :)
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Silver
Général de Division
Posty: 3535
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 104 times

Re: Holland '44 (GMT)

Post autor: Silver »

Mój przeciwnik jest bardzo wymagający i wgryzł się w przepisy głębiej niż my i wykorzystuje to i jest ciekawiej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „II wojna światowa”