Z tego jak wygląda Ciechanów to będzie to skala batalionowo - pułkowa. Przy czym większość jednostek będzie pułkami, a tylko w wyjątkowych sytuacjach będą bataliony (np. 80 pp broniący umocnień pod Mławą). Chyba nie będzie żadnych zmian dostosowujących system do 39 roku.swampgoblin pisze: ↑środa, 7 kwietnia 2021, 03:47W-39 to już chyba dość dawno porzucono. WB-95 jest najprostszym z tych o II wojnie światowej, więc logiczne, że go w tym przypadku użyto. Jak zwykle, będzie pójście po najmniejszej linii oporu.malik pisze: ↑środa, 7 kwietnia 2021, 00:09 W tym przypadku ciężko mówić o tej grze jako Mława.
Choć zastanawia mnie ten ruch. Porzucenie całego systemu W39 by jeszcze raz sprzedać ten sam temat, który najbliższy sercom jak koszula?
Pytanie czy kampania wrześniowa w WB95 ma rację bytu? W takiej kombinowanej batalionowo-pułkowej skali? Mówię o sytuacji gdyby np wydawca posiedział nad dopracowaniem zasad pod 39 rok?
Miałaby rację bytu, gdyby WB-95 nie był prosty jak budowa cepa. Zasad pod wrzesień nie będzie, bo w WB-95 nie było nigdy zasad do poszczególnych bitew, tylko"instrukcja systemowa", na widok której flaki mi się już przewracają.
Kampanię wrześniową da się i w skali dywizyjnej zrobić, tylko trzeba mieć do tego spójną koncepcję, taką, która by jakoś realia historyczne oddawała. Ale to nie w TiS-ie.
Wielkie bitwy 1939-1945 (WB-95) - ogólna dyskusja
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 385
- Rejestracja: sobota, 12 sierpnia 2017, 20:39
- Has thanked: 38 times
- Been thanked: 154 times
Re: Wielkie bitwy 1939-1945 (WB-95) - ogólna dyskusja
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43348
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3922 times
- Been thanked: 2491 times
- Kontakt:
Re: Wielkie bitwy 1939-1945 (WB-95) - ogólna dyskusja
W skali dywizyjnej jest już "Polska 1939", oceniana jako niezbyt udana, swego czasu nawet przez Grisznaka, apologetę TiSowskich gier: http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=119swampgoblin pisze: ↑środa, 7 kwietnia 2021, 03:47W-39 to już chyba dość dawno porzucono. WB-95 jest najprostszym z tych o II wojnie światowej, więc logiczne, że go w tym przypadku użyto. Jak zwykle, będzie pójście po najmniejszej linii oporu.malik pisze: ↑środa, 7 kwietnia 2021, 00:09 W tym przypadku ciężko mówić o tej grze jako Mława.
Choć zastanawia mnie ten ruch. Porzucenie całego systemu W39 by jeszcze raz sprzedać ten sam temat, który najbliższy sercom jak koszula?
Pytanie czy kampania wrześniowa w WB95 ma rację bytu? W takiej kombinowanej batalionowo-pułkowej skali? Mówię o sytuacji gdyby np wydawca posiedział nad dopracowaniem zasad pod 39 rok?
Miałaby rację bytu, gdyby WB-95 nie był prosty jak budowa cepa. Zasad pod wrzesień nie będzie, bo w WB-95 nie było nigdy zasad do poszczególnych bitew, tylko"instrukcja systemowa", na widok której flaki mi się już przewracają.
Kampanię wrześniową da się i w skali dywizyjnej zrobić, tylko trzeba mieć do tego spójną koncepcję, taką, która by jakoś realia historyczne oddawała. Ale to nie w TiS-ie.
A co się działo w komentarzach na Rebelu poświęconych tej grze (coś tam jeszcze zostało... ).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- swampgoblin
- Sous-lieutenant
- Posty: 377
- Rejestracja: środa, 16 października 2019, 13:45
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 86 times
Re: Wielkie bitwy 1939-1945 (WB-95) - ogólna dyskusja
Czyli wedle ostatnich tradycji WB-95, gdzie często ostatnio bywa rozdrobnienie skali.Ulysses pisze: ↑środa, 7 kwietnia 2021, 07:06 Z tego jak wygląda Ciechanów to będzie to skala batalionowo - pułkowa. Przy czym większość jednostek będzie pułkami, a tylko w wyjątkowych sytuacjach będą bataliony (np. 80 pp broniący umocnień pod Mławą). Chyba nie będzie żadnych zmian dostosowujących system do 39 roku.
Była była, Grisznak nawet popełnił materiał video, gdzie ją wypunktował: https://www.youtube.com/watch?v=sHbv00XtiNURaleen pisze: ↑środa, 7 kwietnia 2021, 07:28 W skali dywizyjnej jest już "Polska 1939", oceniana jako niezbyt udana, swego czasu nawet przez Grisznaka, apologetę TiSowskich gier: http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=119
A co się działo w komentarzach na Rebelu poświęconych tej grze (coś tam jeszcze zostało... ).
W skali dywizyjnej (plus parę brygad i pułków siłą rzeczy) jest "Poland Defiant" i "Summer Lightning" https://www.youtube.com/watch?v=GfLC6HRxTEU (tu jeszcze korpusy u Sowietów)
Obydwie gry to przykłady na to, że nie trzeba się silić na nie wiadomo co, żeby gry TiS wciągnąć nosem na śniadanie. Pewnie, można się czegoś tam czepić, ale jest pomysł, dobrze zrealizowany. Obydwie też, co znamienne, bazują na mechanice aktywacji.
Ne Rebela to aż zajrzę z ciekawości w wolnej chwili
"Tak! nie będzie zmiany; będziecie, jacy jesteście & nikim innym. A zatem królowie ziemi będą Królami na wieki; niewolnicy będą służyć."
- Admiral Winfield
- Petty Officer 2nd Class
- Posty: 111
- Rejestracja: piątek, 12 sierpnia 2011, 02:47
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 22 times
Re: Wielkie bitwy 1939-1945 (WB-95) - ogólna dyskusja
Ciechanów 1939 jest całkiem w porządku. Póki co mam za sobą grę w pierwszy scenariusz, grałem Polakami i co ciekawe nawet udało mi się rzutem na taśmę wygrać, zatrzymując Niemców 2 pola od Gołymina i wyrzucając Niemców z Makowa co sprawiło że 1 PS poszedł do mnie zamiast do kolegi. Co dało mi zwycięstwo jednym punktem. Tam właśnie szło uderzenie kolegi, który zupełnie zignorował silnie broniony Ciechanów i posłał uderzenie przez Przasnysz na dwie ww. miejscowości.
Gra się szybciutko i bardzo przyjemnie. Całkiem dobrze oddane są polskie problemy w postaci braku mobilności, Polakom zdecydowanie brakuje artylerii żeby chociaż spróbować dezorganizować niemieckie stosy. Niemcy generalnie łatwo wyrzucają Polaków zewsząd, nawet z okopanych stosów. Polacy raczej mogą co najwyżej rozpaczliwie próbować spowalniać ale stosy ich rozjeżdżają jak Włochów w Desert Rats. Bardzo przydatne są tankietki które o dziwo mają gwiazdkę (dziwna decyzja sądząc po ich zdolnościach bojowych, chociaż oczywiście to plus dla grywalności polskiej strony która zyskuje przynajmniej minimalne możliwości kontrataku - co jak widać po moim przypadku umie dać im nawet zwycięstwo). Największe zastrzeżenie to że Niemcom zdecydowanie za łatwo przełamuje się pozycję umocnioną pod Mławą, której jak wiemy historycznie nie dali rady przełamać frontalnie tylko zmusili polskie siły do odejścia zachodząc je od flanki.
Z czysto technicznych rzeczy - brakuje jakichś znaczników dla obu stron żeby położyć na torze punktów zwycięstwa.
Ogólnie miła gra, WZ mówi że jest to rozgrzewka przed wydaniem największych bitew Września w systemie WB-95. Sam się cieszę bo archaizmy i pierwszowojenne warunki zwycięstwa systemu W-39 sprawiają że to system zdecydowanie nie dla mnie. Społeczność na grupkach TiSu najbardziej domaga się oczywiście Bzury
Gra się szybciutko i bardzo przyjemnie. Całkiem dobrze oddane są polskie problemy w postaci braku mobilności, Polakom zdecydowanie brakuje artylerii żeby chociaż spróbować dezorganizować niemieckie stosy. Niemcy generalnie łatwo wyrzucają Polaków zewsząd, nawet z okopanych stosów. Polacy raczej mogą co najwyżej rozpaczliwie próbować spowalniać ale stosy ich rozjeżdżają jak Włochów w Desert Rats. Bardzo przydatne są tankietki które o dziwo mają gwiazdkę (dziwna decyzja sądząc po ich zdolnościach bojowych, chociaż oczywiście to plus dla grywalności polskiej strony która zyskuje przynajmniej minimalne możliwości kontrataku - co jak widać po moim przypadku umie dać im nawet zwycięstwo). Największe zastrzeżenie to że Niemcom zdecydowanie za łatwo przełamuje się pozycję umocnioną pod Mławą, której jak wiemy historycznie nie dali rady przełamać frontalnie tylko zmusili polskie siły do odejścia zachodząc je od flanki.
Z czysto technicznych rzeczy - brakuje jakichś znaczników dla obu stron żeby położyć na torze punktów zwycięstwa.
Ogólnie miła gra, WZ mówi że jest to rozgrzewka przed wydaniem największych bitew Września w systemie WB-95. Sam się cieszę bo archaizmy i pierwszowojenne warunki zwycięstwa systemu W-39 sprawiają że to system zdecydowanie nie dla mnie. Społeczność na grupkach TiSu najbardziej domaga się oczywiście Bzury
- brathac
- Colonel en second
- Posty: 1469
- Rejestracja: wtorek, 17 października 2006, 12:19
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 62 times
- Been thanked: 113 times
- Kontakt:
Re: Wielkie bitwy 1939-1945 (WB-95) - ogólna dyskusja
Czy ktoś może wie co przemawia za dwoma różnymi wartościami wsparcia przez artylerię w ataku i obronie? Kaliber się nie zmienia. Rzadziej strzelają? Wolniej by swoich nie trafić? Czemu jest tak?
- dbj
- Capitaine
- Posty: 847
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:09
- Lokalizacja: Muszyna
- Has thanked: 269 times
- Been thanked: 255 times
- Kontakt:
Re: Wielkie bitwy 1939-1945 (WB-95) - ogólna dyskusja
Powodów takiego stanu rzeczy należałoby szukać w grach zachodnich z lat 60-tych i 70-tych ubiegłego wieku. Tam tak było i cześć rozwiązań skopiowano do polskich gier. Też się nad tym kiedyś zastanawiałem, ale już mnie to przestało obchodzić. Na pewno mądrzy tego świata znajdą odpowiedź, bo na wszystko znajdują, ale czy ona będzie zgodna z wizją projektantów? Śmiem wątpić.
Nie ma idealnych systemów, są tylko takie, które akceptujemy bardziej lub mniej.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10384
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2025 times
- Been thanked: 2756 times
Re: Wielkie bitwy 1939-1945 (WB-95) - ogólna dyskusja
Pewnie by dało się atakować.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
- cretu
- Sergent-Major
- Posty: 169
- Rejestracja: sobota, 4 czerwca 2011, 17:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 5 times
Re: Wielkie bitwy 1939-1945 (WB-95) - ogólna dyskusja
Ja to sobie tłumaczyłem tym, że artyleria w obronie reaguje na posunięcia przeciwnika przez co jest mniej skuteczna...
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10384
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2025 times
- Been thanked: 2756 times
Re: Wielkie bitwy 1939-1945 (WB-95) - ogólna dyskusja
W rzeczywistości trudniej jest wspierać natarcie jak obronę.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
-
- Sergent-Major
- Posty: 169
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 10 times
Re: Wielkie bitwy 1939-1945 (WB-95) - ogólna dyskusja
Tu chyba o matematykę chodzi. W zależości od konstrukcji tabel i modyfikatorów użycie jednej pełnej jednostki artylerii w obronie ma większy wpływ na wynik walki niż kilku w ataku (kwestia stosunku sił). Trzeba więc obniżyć jej parametry, by całość była grywalna.
-
- Censor
- Posty: 6571
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 73 times
- Been thanked: 170 times
Re: Wielkie bitwy 1939-1945 (WB-95) - ogólna dyskusja
Ciężko mi powiedzieć coś autorytatywnie w tej kwestii, ale jak sobie czytałem materiały do Chadwickowego "Third World War" (daaawne dzieje gier wydawnictwa GDW), gdzie jest prosty przepis, jak liczyli siłę "komponentów" danego żetonu (batalion piechoty, jego sprzęt, bateria dział, śmigłowce - oczywiście jak kto chce może sobie to przeliczyć wedle własnego uznania i na nowo ustalić parametry żetonów; do tego dochodzi oczywiście "jakość" wojska jako osobny współczynnik) to tam artylerii osobnej nie było, za to baterie dział miały siłę w ataku mniejszą niż w obronie; jedyny wyjątek to systemy MLRS - takie same parametry ataku i obrony - oraz artyleria rakietowa w ogóle (radzieckie BM-21, zachodnie LARS itp.) - atak silniejszy niż obrona.
- Lampka
- Adjudant
- Posty: 257
- Rejestracja: wtorek, 25 listopada 2008, 12:28
- Lokalizacja: Zakopane
- Has thanked: 94 times
- Been thanked: 73 times
Re: Wielkie bitwy 1939-1945 (WB-95) - ogólna dyskusja
Może silniejsze wsparcie w ataku ma odzwierciedlić artyleryjskie przygotowanie ataku? Wsparcie w ataku uderza w rozpoznane pozycje i może zadać większe straty niszcząc stanowiska broni (przeciwpancerna, karabiny maszynowe itd.) natomiast w obronie ma głównie zdezorganizować i hamować tempo ataku.
Takie mi się wyjaśnienie na logikę nasuwa.
Takie mi się wyjaśnienie na logikę nasuwa.
"I left my heart to the sappers round Khe Sanh
And the soul was sold with my cigarettes to the black market man"
And the soul was sold with my cigarettes to the black market man"
- brathac
- Colonel en second
- Posty: 1469
- Rejestracja: wtorek, 17 października 2006, 12:19
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 62 times
- Been thanked: 113 times
- Kontakt:
Re: Wielkie bitwy 1939-1945 (WB-95) - ogólna dyskusja
O też mam, to zerkne.Darth Stalin pisze: ↑wtorek, 10 sierpnia 2021, 12:59Ciężko mi powiedzieć coś autorytatywnie w tej kwestii, ale jak sobie czytałem materiały do Chadwickowego "Third World War" (daaawne dzieje gier wydawnictwa GDW), gdzie jest prosty przepis, jak liczyli siłę "komponentów" danego żetonu (batalion piechoty, jego sprzęt, bateria dział, śmigłowce - oczywiście jak kto chce może sobie to przeliczyć wedle własnego uznania i na nowo ustalić parametry żetonów; do tego dochodzi oczywiście "jakość" wojska jako osobny współczynnik) to tam artylerii osobnej nie było, za to baterie dział miały siłę w ataku mniejszą niż w obronie; jedyny wyjątek to systemy MLRS - takie same parametry ataku i obrony - oraz artyleria rakietowa w ogóle (radzieckie BM-21, zachodnie LARS itp.) - atak silniejszy niż obrona.
Nie wiem czy w tym przypadku nie chodzi po prostu o zachowanie jakiegoś balansu w grze. Obrońca ma do dyspozycji zawsze jeszcze jakiś modyfikator za teren, wiec dla "równowagi" Atakujacy ma wiekszego kopa z dział. Z tymże nie odpowiada to do końca realiom. No nic, może warte przetestowania jakiegoś homerulsa.
- dbj
- Capitaine
- Posty: 847
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:09
- Lokalizacja: Muszyna
- Has thanked: 269 times
- Been thanked: 255 times
- Kontakt:
Re: Wielkie bitwy 1939-1945 (WB-95) - ogólna dyskusja
Maedhros pisze: ↑poniedziałek, 9 sierpnia 2021, 13:00 Tu chyba o matematykę chodzi. W zależości od konstrukcji tabel i modyfikatorów użycie jednej pełnej jednostki artylerii w obronie ma większy wpływ na wynik walki niż kilku w ataku (kwestia stosunku sił). Trzeba więc obniżyć jej parametry, by całość była grywalna.
Ale to chyba ma być gra historyczna, a nie logiczna, jeżeli przez zabawę artylerią ktoś balansuje grę, to jest to słabe. Na szczęście są gry, w których nie ma takich kwiatków. A może by tak u źródła zapytać?brathac pisze: ↑wtorek, 10 sierpnia 2021, 16:16 Nie wiem czy w tym przypadku nie chodzi po prostu o zachowanie jakiegoś balansu w grze. Obrońca ma do dyspozycji zawsze jeszcze jakiś modyfikator za teren, wiec dla "równowagi" Atakujacy ma wiekszego kopa z dział. Z tymże nie odpowiada to do końca realiom. No nic, może warte przetestowania jakiegoś homerulsa.
Nie ma idealnych systemów, są tylko takie, które akceptujemy bardziej lub mniej.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
- brathac
- Colonel en second
- Posty: 1469
- Rejestracja: wtorek, 17 października 2006, 12:19
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 62 times
- Been thanked: 113 times
- Kontakt:
Re: Wielkie bitwy 1939-1945 (WB-95) - ogólna dyskusja
Spytałem na grupie WW3 ale główny wydawca się nie odniósł.