Hurtgen: Hell's Forest (Decision Games)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące II wojny światowej.
Awatar użytkownika
cretu
Sergent-Major
Posty: 169
Rejestracja: sobota, 4 czerwca 2011, 17:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Hurtgen: Hell's Forest (Decision Games)

Post autor: cretu »

nexus6 pisze:Ile czasu może zająć rozegranie najdłuższego scenariusza?
:?:

Kampania - od września do listopada 1944 - w opisie scenariusza jest informacja, że nie byl testowany bo jest zbyt długi... ;-)
Awatar użytkownika
nexus6
Lieutenant
Posty: 586
Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
Lokalizacja: Szczecin
Been thanked: 1 time

Re: Hurtgen: Hell's Forest (Decision Games)

Post autor: nexus6 »

To wiem, ale pozostałe najdłuższe. Pi razy oko. 40 godzin, 80?
Awatar użytkownika
cretu
Sergent-Major
Posty: 169
Rejestracja: sobota, 4 czerwca 2011, 17:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Hurtgen: Hell's Forest (Decision Games)

Post autor: cretu »

nexus6 pisze:To wiem, ale pozostałe najdłuższe. Pi razy oko. 40 godzin, 80?
Scenariusz październikowy to 19 dni. 1 dzień (samemu) to mniej więcej (chociaż raczej więcej) 1 godzina czyli w sumie około 20 godzin. Ale bez nadmiernego kombinowania i zastanawiania się oraz z przygotowanymi (wybranymi i posegregowanymi) uzupełnieniami.
Awatar użytkownika
nexus6
Lieutenant
Posty: 586
Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
Lokalizacja: Szczecin
Been thanked: 1 time

Re: Hurtgen: Hell's Forest (Decision Games)

Post autor: nexus6 »

Coś mi tu się nie zgadza - czy 1 dzień to nie przypadkiem 3 tury? Wtedy 19 dni = ok.60 tur = 60 h.
Awatar użytkownika
cretu
Sergent-Major
Posty: 169
Rejestracja: sobota, 4 czerwca 2011, 17:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Hurtgen: Hell's Forest (Decision Games)

Post autor: cretu »

nexus6 pisze:Coś mi tu się nie zgadza - czy 1 dzień to nie przypadkiem 3 tury? Wtedy 19 dni = ok.60 tur = 60 h.
:?:

1 dzień to 3 tury: 1 tura około 20 minut = 1 dzień około 1 godziny = 19 dni około 20 godzin...
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Hurtgen: Hell's Forest (Decision Games)

Post autor: clown »

Ale Normandy '44 to nie ta skala...
Wiem, tylko tę grę zagrałem kilka razy do końca ;)
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
cretu
Sergent-Major
Posty: 169
Rejestracja: sobota, 4 czerwca 2011, 17:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Hurtgen: Hell's Forest (Decision Games)

Post autor: cretu »

Tak sobie pykam w kółko scenariusz wrześniowy poszerzony o odcinek południowy i coraz bardziej dociera do mnie jak bardzo koncept stref kontroli (ZOC) wyprał mi mózgownicę... )-;

W GOSS nie ma stref kontroli. Jednostki płacą ekstra punkty ruchu (piesze +1, zmotoryzowane +2) za wejście na pole przyległe do jednostki przeciwnika i mogą się dalej poruszać, także na kolejne pole przyległe do tej samej jednostki przeciwnika (w tym przypadku "kosztuje" to kolejne ekstra punkty). Tyle ogólna zasada od której wyjątkiem jest tzw. MOVEMENT HALT. W konkretnych sytuacjach jednostka wchodząc na pole przyległe do jednostki przeciwnika (płacąc ekstrasy) MUSI się zatrzymać bez względu na liczbę niewykorzystanych punktów ruchu. Są to następujące sytuacje:
- jednostka wchodzi na pole przyległe do jednostki przeciwnika o sile co najmniej dwóch poziomów bojowych (równowartość dwóch kompanii) ORAZ pole to nie jest terenem "kryjącym" ruch czyli np. zagajnikiem (woods), lasem, miastem ORAZ pole to jest w zasięgu artylerii przeciwnika oznaczonej czerwonym heksagonem (jest to przeważnie podstawowa artyleria 105mm, rzadziej cięższa ale też np. niemieckie Flaki 88mm).
- jednostka wchodzi na pole przyległe do jednostki przeciwnika, która znajduje się w umocnieniach (nie okopach) bądż fortyfikacjach Wału Zachodniego.

No i przyznam, że nie mogę sią jakoś przełamać żeby wykorzystać możliwość penetracji niemieckich linii. Na początku scenariusza Niemcy nie są w stanie zbudować ciągłej linii i mają niewiele artylerii. Teren na zachód i północ od Aachen jest czysty (bez lasów itp.). Nic tylko gnać przed siebie (o ile starczy paliwa oczywiście bo z tym może być u Amerukanów trochę krucho na początku). A ja jakoś nie mogę. Wchodzę w "strefę kontroli" której nie ma i szykuję się do walki zamiast oskrzydlić punkt oporu. W drugą stronę też to czasami działa i nie wycofuję "okrążonego" oddziału bo linia odwrotu przechodzi przez wrogą "strefę kontroli"...

Stoperem dla zbyt ambitnych wyłomów może być też zaopatrzenie. Linia zaopatrzenia może przechodzić maksymalnie przez dwa heksy przyległe do jednostki przeciwnika.

Ot taka refleksja... (-;
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Hurtgen: Hell's Forest (Decision Games)

Post autor: clown »

"Nieco" podobnie jest z Liberty Roads - tam też stref kontroli nie ma, lecz z nieco innych powodów - heks to 25 km, więc siłą rzeczy ciężko rozciągać strefę kontroli na taką długość. Natomiast nie oznacza to, że takie pola są wolne od działania przeciwnika: przez puste pole, sąsiadujące z oddziałem przeciwnika, nie można ciągnąć linii zaopatrzenia a na polu przyległym do przeciwnika nie można odzyskiwać sprawności bojowej. Czyli strefy kontroli nie ma, ale "coś" jest.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Hurtgen: Hell's Forest (Decision Games)

Post autor: RAJ »

E tam, czyli w obu grach jest strefa kontroli, która nie nazywa się strefą kontroli i ma zasady odmienne od typowych stref kontroli ze starych heksówek.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
cretu
Sergent-Major
Posty: 169
Rejestracja: sobota, 4 czerwca 2011, 17:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Hurtgen: Hell's Forest (Decision Games)

Post autor: cretu »

RAJ pisze:E tam, czyli w obu grach jest strefa kontroli, która nie nazywa się strefą kontroli i ma zasady odmienne od typowych stref kontroli ze starych heksówek.
Poniekąd masz rację... ;)
To trochę tak jak z Plutonem. Wygląda jak planeta ale nią nie jest... :?

Nic to. Muszę się "przełamać" bo mam wrażenie, że wtedy to będzie jednak inna gra...
ODPOWIEDZ

Wróć do „II wojna światowa”