Orzeł Morski: Salomony-Nowa Gwinea [Zulu Wargames]

[Karel W.F.M. Doorman]

Propozycja zasady: bombardowanie z morza bądź z powietrza) oddziałów lądowych i zapasów. Po rozpoznaniu wynik R1 oznacza, że gracz może bombardować tylko oddziały wroga. Wynik R2 dodatkowy rzut 1K6 =1-4 gracz wykrył wojsko, 5-6 gracz wykrył składy zapasów. Wynik R3 gracz wykrył i oddziały i składy zapasów. Gracz może następnie bombardować to, co wykrył, w przypadku R3 wybrać i jedno i drugie. PS rozpoznanie alianckich jednostek lotniczego rozpoznania fotograficznego: +1 do rzutu na rozpoznanie.

[Karel W.F.M. Doorman]

Pogoda na Salomonach.

https://pl.weatherspark.com/y/150275/%C ... cipitation

[Karel W.F.M. Doorman]

Ustalanie skutków strat w PW na zatopienie/uszkodzenie okrętów:

Wykonujemy 1K6: np. japoński A/Sentai 4 stracił w walce 4 pw, wykonujemy 1K6, dodajemy stratę. W tym wypadku np. 1K6=1; wynik mniejszy niż poniesiona strata oznacza, że poziom siły jest ściągany z mapy; sumaryczny wynik 1+4 po podzieleniu przez 2 i zaokrągleniu w górę (5/2=2,5=3) to liczba etapów, po których poziom jednostki wróci do gry w charakterze posiłków. Gdyby wynik 1K6+4 był co najmniej równy 10 (poziom wytrzymałości jednostki - cyfra w trójkącie), poziom jednostki uległby zatopieniu i był usuwany z gry.

[Karel W.F.M. Doorman]

Pomysł:

w porze mokrej (znaczy really wet season), po sformowaniu rajdu powietrznego, 1K6=1 oznacza, że rajd nie doszedł do skutku.

[Karel W.F.M. Doorman]

Pomysł:

dodajemy drugi rodzaj żetonów "hitów" dla ostrzału z artylerii, która normalnie nie może zatopić okrętu wroga, ale będzie liczona do uszkodzenia i długotrwałości remontu jednostki.

[Karel W.F.M. Doorman]

Pomysł:

- rozpoznanie powietrzne wykonywać przed ruchem morskim i zaznaczać śledzone jednostki morskie wroga osobnym markerem (jest już w module) przez dwie rundy akcji ("kwarty").

Jednostki te ruszają się jako pierwsze, w kolejności losowanej w każdej rundzie akcji.

[bartek_sanok]

Chodzi Ci o inicjatwę w każdej turze, którą będziemy losować, tak?

[Karel W.F.M. Doorman]

Chodzi Ci o inicjatwę w każdej turze, którą będziemy losować, tak?

Tak. ja bym to nazwał nie inicjatywa, a kolejnością ruchu wykrytych.

Czyli runda akcji wyglądałaby następująco:
- rozpoznanie lotnicze - ewentualne zaznaczenie wykrycia i śledzenia celu (żeton Kaśki albo Emilki),
- ruch okrętów podwodnych - tajny - wspólny,
- ruch zespołów wykrytych - jawny - w kolejności ustalonej losowaniem,
- ruch zespołów niewykrytych - tajny - wspólny,
- odkrycie zespołów niewykrytych,
- ewentualne rozpoznanie morskie,
- ewentualne starcia.