Gry Marka Simonitcha
- Teufel
- Legatus Legionis
- Posty: 2424
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
- Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 53 times
Re: Gry Marka Simonitcha
Ardeny mają najciekawszą operację z uwagi na zmianę sił z początkowej przewagi niemieckiej ku alianckiej, więc nie jest jednostronna. Obie strony mają spore szanse na wygraną. Plusem jest w ostatniej edycji scenariusz z kontratakiem aliantów. Poza tym ma świetne zasady dodatkowe budujące klimat. No i są ładne graficznie.
Caucasus nie opłaca się już brać, bo będzie jako samodzielny scenariusz w Stalingradzie.
Caucasus nie opłaca się już brać, bo będzie jako samodzielny scenariusz w Stalingradzie.
Legiony i ja mamy się dobrze.
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 411
- Rejestracja: piątek, 29 sierpnia 2014, 12:11
- Has thanked: 150 times
- Been thanked: 23 times
Re: Gry Marka Simonitcha
Co sądzicie o zróżnicowaniu siły jednostek w ataku i obronie? Przeważnie piechota ma mniejszą siłę w ataku a większą w obronie, a czołgi na odwrót. W Normandy'44 takiego nie było. A innych jest. Co ten pomysł ma odzwierciedlać i czy to jest dobra idea?
Ostatnio zmieniony niedziela, 20 października 2019, 12:46 przez TommyGn, łącznie zmieniany 1 raz.
Kiedy drzewa padają, i pni wycieka żywica jak krew - Janusz Reichel - Czorsztyn '91 https://www.youtube.com/watch?v=7cdP1fm4VjM
- Teufel
- Legatus Legionis
- Posty: 2424
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
- Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 53 times
Re: Gry Marka Simonitcha
Dobra idea Oddaje miejsce rodzajów broni w czasie DWS.
Legiony i ja mamy się dobrze.
- nexus6
- Lieutenant
- Posty: 586
- Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
- Lokalizacja: Szczecin
- Been thanked: 1 time
Re: Gry Marka Simonitcha
I chyba jest zazwyczaj odwrotnie (chyba że w tej grze nie) - to piechota ma większą siłę w obronie, a pancerka mniejszą.
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 411
- Rejestracja: piątek, 29 sierpnia 2014, 12:11
- Has thanked: 150 times
- Been thanked: 23 times
Re: Gry Marka Simonitcha
Dziękuję. Poprawiłem. Ale czego ta idea ma dotyczyć dokładnie?
Kiedy drzewa padają, i pni wycieka żywica jak krew - Janusz Reichel - Czorsztyn '91 https://www.youtube.com/watch?v=7cdP1fm4VjM
- nexus6
- Lieutenant
- Posty: 586
- Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
- Lokalizacja: Szczecin
- Been thanked: 1 time
Re: Gry Marka Simonitcha
Jeśli chodzi o piechotę, to chyba to, że takie np. kompanie ckm wzmacniają siłę ognia w obronie, ale już do ataku to tak się średnio nadają. Dotyczy to też broni p-panc.
- farmer
- Lieutenant
- Posty: 534
- Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:47
- Has thanked: 308 times
- Been thanked: 74 times
Re: Gry Marka Simonitcha
Mi najłatwiej odnieść to zróżnicowanie siły do gry w innej skali (choćby WB95).
Niech piechota ma standardową siłę 5.
Poruszasz ją i przy pierwszej okazji okopujesz, zwiększając tym samym jej siłę w obronie - bo gniazda CKM, bo zamaskowane pozycje, bo umocnione stanowiska dział p-panc etc. Trudno powiedzieć do jakiej wartości, ale powiedzmy roboczo, że do 7-miu punktów...
Potem poruszasz jednostkę znowu i przy pierwszej okazji znów okopujesz...
W U43 tura trwa 5 dni, więc to okopywanie jednostek masz niejako "wbudowane" w cenę jednostki...
Przy pancerniakach jest podobnie. Mają jakąś tam standardowa siłę 6. W obronie zwiększona z uwagi na okopy (powiedzmy, do 8-miu).
W ataku zaś zwiększona z racji pancerności, kontyngentu saperów, artylerii, lepszego rozpoznania, manewrowości, gwiazdek na żetonie czy też [tu wstaw dowolną cechę wojsk pancernych, która wg Ciebie czyni z nich skuteczne jednostki ofensywne]... np do 9-ciu.
I wychodzi Ci piechota o statystyce atak: 5, obrona: 7 i pancerniacy o sile atak: 9, obrona: 8.
Bez żetonów okopów, gwiazdek, dodatkowych zasad etc.
Pewnie nie jest to rozwiązanie idealnie odzwierciedlające rzeczywistość, jednak mając na uwadze stosunek jakość/cena (realia/grywalność) to pomysł jest świetny...
pozdr,
farm
Niech piechota ma standardową siłę 5.
Poruszasz ją i przy pierwszej okazji okopujesz, zwiększając tym samym jej siłę w obronie - bo gniazda CKM, bo zamaskowane pozycje, bo umocnione stanowiska dział p-panc etc. Trudno powiedzieć do jakiej wartości, ale powiedzmy roboczo, że do 7-miu punktów...
Potem poruszasz jednostkę znowu i przy pierwszej okazji znów okopujesz...
W U43 tura trwa 5 dni, więc to okopywanie jednostek masz niejako "wbudowane" w cenę jednostki...
Przy pancerniakach jest podobnie. Mają jakąś tam standardowa siłę 6. W obronie zwiększona z uwagi na okopy (powiedzmy, do 8-miu).
W ataku zaś zwiększona z racji pancerności, kontyngentu saperów, artylerii, lepszego rozpoznania, manewrowości, gwiazdek na żetonie czy też [tu wstaw dowolną cechę wojsk pancernych, która wg Ciebie czyni z nich skuteczne jednostki ofensywne]... np do 9-ciu.
I wychodzi Ci piechota o statystyce atak: 5, obrona: 7 i pancerniacy o sile atak: 9, obrona: 8.
Bez żetonów okopów, gwiazdek, dodatkowych zasad etc.
Pewnie nie jest to rozwiązanie idealnie odzwierciedlające rzeczywistość, jednak mając na uwadze stosunek jakość/cena (realia/grywalność) to pomysł jest świetny...
pozdr,
farm
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
- TOMEKD
- Chasseur
- Posty: 15
- Rejestracja: czwartek, 30 grudnia 2010, 15:02
- Lokalizacja: Daaaaleko...
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 4 times
Re: Gry Marka Simonitcha
Wczoraj Mark Simonitch zrzucił prawdziwą bombę na forum ConSimworld. Ale na początek. Przeglądając katalog gier Marka, w oczy rzucają się trzy produkcje które wydał na początku lat 90. Decision in France, Stalingrad i The Legend Begins. Temat pierwszej i drugiej został ponownie wskrzeszony w Normandy '44 i Stalingradzie '42. Trzecia, TLB traktuje o wojnie w Afryce. I kiedy paręnaście miesięcy temu Mark ujawnił prace nad S'43, wiedziałem że kwestią czasu będzie ruszenie prac nad tematem Afryki. I oto wczoraj Mark ujawnił rąbek tajemnicy. Zaprezentował kartograficzną porcję swojego następnego projektu.
NORTH AFRICA '41
http://talk.consimworld.com/WebX?233@@. ... =.1de20c76
NORTH AFRICA '41
http://talk.consimworld.com/WebX?233@@. ... =.1de20c76
- karawanken
- Adjudant
- Posty: 206
- Rejestracja: środa, 18 lipca 2018, 13:09
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 31 times
Re: Gry Marka Simonitcha
Jaram się niczym amerykański turysta na libijskiej pustyni Dobrze podejrzewam, że to będą dwie mapy?
- TOMEKD
- Chasseur
- Posty: 15
- Rejestracja: czwartek, 30 grudnia 2010, 15:02
- Lokalizacja: Daaaaleko...
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 4 times
Re: Gry Marka Simonitcha
Nie tylko Ty!! Żadne szczegóły nie zostały ujawnione, poza tym że gra miała być niebawem testowana na pewnym konwencie który anulowano. Mark przyznał, że jedynie ''przesunął 'parę' żetonów na mapie'' w VASSALu. To na pewno ma już OOB zrobiony.
Mapa dwu częściowa.
Mapa dwu częściowa.
- farmer
- Lieutenant
- Posty: 534
- Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:47
- Has thanked: 308 times
- Been thanked: 74 times
Re: Gry Marka Simonitcha
Z dotychczasowego doświadczenia, jak myślicie - kiedy to się pojawi?
pozdr,
farm
pozdr,
farm
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
- karawanken
- Adjudant
- Posty: 206
- Rejestracja: środa, 18 lipca 2018, 13:09
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 31 times
Re: Gry Marka Simonitcha
Obstawiam, że dopiero pod koniec roku pojawi się na P500. Potem pewnie minimum rok do wydania.
Re: Gry Marka Simonitcha
Którą grę koledzy by polecieli z ETO-frontu zachodniego, tj. Normandię, Holland, czy może Ardeny? Przyznam, że z tego typu grami miałem wcześniej doczynienia przy całkiem przyjemnej Normandii tisowskiej, ale chciałbym coś ambitniejszego, co nie wymaga kilkudziesięciu pytań celem rozjaśnienia kwestii nieobecnych w instrukcji.
W odniesieniu do trzech wskazanych przeze mnie interesuje mnie przede wszystkim jak w każdej z nich wygląda kwestia długości rozgrywki (najlepiej do 12 godzin grania), przyswajalności zasad (ciekawe modyfikatory do walki mile widziane), możliwości manewrów bez ciągłego przepychania się o jeden heks. Z tego co czytałem najlepiej zainwestować w Ardeny, ale kiedy będzie 4 wydanie to ciężko na razie wyrokować.
W odniesieniu do trzech wskazanych przeze mnie interesuje mnie przede wszystkim jak w każdej z nich wygląda kwestia długości rozgrywki (najlepiej do 12 godzin grania), przyswajalności zasad (ciekawe modyfikatory do walki mile widziane), możliwości manewrów bez ciągłego przepychania się o jeden heks. Z tego co czytałem najlepiej zainwestować w Ardeny, ale kiedy będzie 4 wydanie to ciężko na razie wyrokować.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43348
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3922 times
- Been thanked: 2490 times
- Kontakt:
Re: Gry Marka Simonitcha
Wydaje mi się, że Holland najlepsze jeśli brać pod uwagę kryteria, które Cię interesują. Ardeny są najciekawsze, ale też najdłuższe, są tam m.in. ciekawe zasady dot. walki nocnej. W Normandii jak Alianci nie poczynią w pewnym momencie postępów grozi przepychanka, z kolei jak poczynią to łatwo szala zwycięstwa może przechylić się na ich stronę. Normandia jest też dłuższa niż Holland. Jak zawsze Twoja decyzja. Z krótszych możesz rozważyć też świeżo wydane Salerno.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Silver
- Général de Division
- Posty: 3535
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 104 times
Re: Gry Marka Simonitcha
Jak dla mnie to najciekawsze, różnorodne i nawet manewrowe jest Holland. Ardeny mam ale grałem tylko parę razy na vassalu (najmniej ze wszystkich gier Simonitcha) też ze względu na ciężki teren występujący tam na mapie i jakoś nie udało się nigdy Niemcom wygrać w tą grę. Normandy bardzo interesująca w początkowym stadium a potem uporczywe przebijanie się przez cięższy teren, chyba że wojska USA rozetną zgrupowanie przeciwnika to robi się bardzo ciekawie. Salerno na stosunkowo małej mapie najprostsze z tych wszystkich ale i najmniej ciekawe a rozgrywka może się dłużyć bo sporo jest tu tur do rozegrania; mam nadzieję że może kiedyś będą jakieś zasady kampanijne z kolejnymi produktami z frontu włoskiego.