1920 (Phalanx)
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 409 times
Re: Rok 1920 (Encore)
Zagrałem, jest fajnie, choć grafika mogłaby być jaśniejsza, przy słabym świetle musiałem się trochę wysilać, żeby widzieć treść na żetonach.
Co do hejtowanych heksowych żetonów, w ogóle mi to nie przeszkadzało, a bardzo dobrze wpływa na wykorzystanie przestrzeni na planszy.
Co do hejtowanych heksowych żetonów, w ogóle mi to nie przeszkadzało, a bardzo dobrze wpływa na wykorzystanie przestrzeni na planszy.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
Re: Rok 1920 (Encore)
Cicho, cicho, jeszcze się zrobi rynek na używki pierwszego wydania
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
-
- Censor
- Posty: 6598
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 180 times
Re: Rok 1920 (Encore)
Co to są te kropki (mini-heksy?) po prawej stronie postaci żołnierza?
Tudzież Krzyż Walecznych i tor (?) na żetonie pociągu pancernego?
Tudzież Krzyż Walecznych i tor (?) na żetonie pociągu pancernego?
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 409 times
Rok 1920 (2)
Kropki-hexy to ilość punktów ruchu - w zasadzie tak dla formalności, mogłoby ich nie być, bo każda piechota ma 3 a kawaleria 4.
Krzyż oznacza elitarność jednostki, daje +1 do rzutu w walce, tor to przypomnienie, że pociąg porusza się i atakuje tylko po torach.
Krzyż oznacza elitarność jednostki, daje +1 do rzutu w walce, tor to przypomnienie, że pociąg porusza się i atakuje tylko po torach.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Re: Rok 1920 (Encore)
Faktycznie żetonowatość żetonów czyli ich kształt w niczym nie przeszkadzał poza tym, że patrząc z boku, a nie grając to co leżało na planszy przypominalo chaos. Trójkąty, okrągłe żetony, sześciokątne. Ale pewnie jak się gra to pomaga w zorientowaniu się.
Bardziej przeszkadzała kolorystyka żetonów i niemożność zobaczenia w słabym świetle co to za glista jest pośrodku żetonu.
Wiem co to, bo na zdjęciu na zbliżeniu totalnym widać niedożywionego piechocińca. Ale w grze już gorzej.
Ale znowu, jak się gra to czy to przeszkadza? Nie wiem.
Słyszałem, że są gracze, którzy uwielbiają oznaczenia natowskie i to ich podnieca.
To i pewnie na to znajdą się amatorzy.
Podsumowując wyglądało to wszystko o wiele lepiej niż można było wynieść wrażenie po nawalance na forum.
Bardziej przeszkadzała kolorystyka żetonów i niemożność zobaczenia w słabym świetle co to za glista jest pośrodku żetonu.
Wiem co to, bo na zdjęciu na zbliżeniu totalnym widać niedożywionego piechocińca. Ale w grze już gorzej.
Ale znowu, jak się gra to czy to przeszkadza? Nie wiem.
Słyszałem, że są gracze, którzy uwielbiają oznaczenia natowskie i to ich podnieca.
To i pewnie na to znajdą się amatorzy.
Podsumowując wyglądało to wszystko o wiele lepiej niż można było wynieść wrażenie po nawalance na forum.
Berger
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43400
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Rok 1920 (Encore)
Nie kojarzę by u nas była jakaś nawalanka .
Ot kulturalna dyskusja, a że nie wszyscy muszą mieć takie samo zdanie, to na szczęście nie żyjemy w ZSRR.
Może gdzieś indziej jakoweś były, ale to nie mi komentować...
Co do mnie, wyrobię sobie zdanie jak zobaczę na żywo. Tak jak kiedyś z żetonami do Palanxowej gry o wojnie na Pacyfiku, gdzie akurat odsądzano ich od czci i wiary, a jak się przyjrzeliśmy w Muszynie i w Niepołomicach i porównaliśmy parę egzemplarzy, to wyszło jak to wygląda naprawdę.
Ot kulturalna dyskusja, a że nie wszyscy muszą mieć takie samo zdanie, to na szczęście nie żyjemy w ZSRR.
Może gdzieś indziej jakoweś były, ale to nie mi komentować...
Co do mnie, wyrobię sobie zdanie jak zobaczę na żywo. Tak jak kiedyś z żetonami do Palanxowej gry o wojnie na Pacyfiku, gdzie akurat odsądzano ich od czci i wiary, a jak się przyjrzeliśmy w Muszynie i w Niepołomicach i porównaliśmy parę egzemplarzy, to wyszło jak to wygląda naprawdę.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 409 times
Re: Rok 1920 (Encore)
Histeria to jest na fb. Wygląda to jakby małe dziewczynki głośno płakały, krzyczały i tupały nogami... Po prawdzie to tylko kilka (2-3?) osób robi aferę, ale fama idzie...
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43400
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: 1920 (Phalanx)
Dyskusja o grze toczy się od jakiegoś czasu równolegle w tym wątku i starym wątku o grze istniejącym na forum od kilkunastu lat, poświęconym jej pierwszemu wydaniu (wydawnictwa Encore). Przeniosłem do tego wątku kilka ostatnich postów dotyczących nowego wydania. Podzielimy dyskusję w ten sposób, że tutaj będą kwestie dotyczące stricte nowego wydania, w tym zwłaszcza grafiki i spraw wydawniczych (postępów prac nad nowym wydaniem, preorderów itp.), a sprawy poświęcone staremu wydaniu gry, w tym zasadom, które raczej niewiele się zmienią, niech będą w starym wątku. Po tym jak gra się ukaże w nowej wersji, zastanowię się co dalej. Zdaję sobie oczywiście sprawę, że podział jest nieostry:
Wątek poświęcony staremu wydaniu Encore w dziale autorskim gier Jarosława Flisa:
viewtopic.php?f=52&p=423065#p423065
Przy okazji ciekaw jestem jak tam posuwają się sprawy nowego wydania. Jakiś czas temu było sporo szumu (chyba jeszcze przed Świętami). Na Polach Chwały gościliśmy Jarosława Flisa wraz z Markiem Simonitchem i odbył się w związku z tym specjalny panel dyskusyjny o nowym wydaniu gry, która jak mówiono lada chwila ma się ukazać. Niektórzy myśleli, że być może będzie na Boże Narodzenie albo na Nowy Rok, a tu dalej cisza.
Wątek poświęcony staremu wydaniu Encore w dziale autorskim gier Jarosława Flisa:
viewtopic.php?f=52&p=423065#p423065
Przy okazji ciekaw jestem jak tam posuwają się sprawy nowego wydania. Jakiś czas temu było sporo szumu (chyba jeszcze przed Świętami). Na Polach Chwały gościliśmy Jarosława Flisa wraz z Markiem Simonitchem i odbył się w związku z tym specjalny panel dyskusyjny o nowym wydaniu gry, która jak mówiono lada chwila ma się ukazać. Niektórzy myśleli, że być może będzie na Boże Narodzenie albo na Nowy Rok, a tu dalej cisza.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43400
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: 1920 (Phalanx)
Phalanxi puścili wiadomość, że doszło do "przełamania" i niedługo gra ma się pojawić, znaczy póki co tylko zasady
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Chasseur
- Posty: 12
- Rejestracja: sobota, 26 marca 2022, 12:56
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 6 times
Re: 1920 (Phalanx)
Jeśli dobrze pamiętam, to kilka tygodni temu Jaro Andruszkiewicz w wywiadzie dla PN wspominał o tym, że jeśli chodzi o "1920" to muszą się spieszyć, bo niedługo będą wybory i prof. Flis będzie miał inne rzeczy na głowie.
- brathac
- Colonel en second
- Posty: 1469
- Rejestracja: wtorek, 17 października 2006, 12:19
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 62 times
- Been thanked: 113 times
- Kontakt:
Re: 1920 (Phalanx)
Przeklejam z FB
"Zgodnie z zapowiedzią spod wczorajszego posta o 1920, przed Wami nowa instrukcja do gry
https://drive.google.com/file/d/1Yf7Mi- ... sp=sharing
I tu od razu należy się kilka wyjaśnień:
To nie jest finalny tekst instrukcji (nie wspominając o jej wyglądzie). Planujemy teraz parę blind testów by się przekonać, czy działa, co może w efekcie spowodować poprawki. Do tego nikt nie sprawdzał tekstu, więc mogą w nim być błędy. Przy tłumaczeniu też pewnie wyjdą pewne korekty.
No właśnie, tłumaczenie. Instrukcja jest po angielsku, nie po polsku. Wybaczcie to faux pas, powodów jest kilka, ale główne dwa są takie, że po pierwsze mój współpracownik w dev teamie nie umie mówić po polsku, co jest, jak sami możecie się domyślić, pewnym problemem Po drugie, sam lepiej pracuję po angielsku (mimo, że, wbrew temu, co może sugerować moje imię i nazwisko jak najbardziej jestem Polakiem); lata grania w gry wyłącznie po angielsku też swoje zrobiły. BTW, plan jest taki, że gra w polskiej wersji językowej będzie się dalej nazywać 1920, nie 1920: Nest of Eagles.
Ta instrukcja jest totalnie różna od tej, którą możecie znać. Głównym powodem jest to, że stare reguły były pisane z myślą o powolnym oswajaniu się z grą za pomocą scenariuszy. To powodowało jednak, że reguły dotyczące 1 aspektu rozgrywki bywały rozrzucone po całej instrukcji. Do tego, co to dużo mówić, to jest skomplikowana gra z mnóstwem chromu, wymagająca bardziej nowoczesnej instrukcji.
Choć instrukcję napisałem ja, autor Jarosław Flis brał udział przy jej powstawaniu tj. tekst był z nim konsultowany. A mówię o tym chociażby dlatego, że autor dokonał pewnych zmian. Niewielkich, ale zawsze. Ja też swoje trzy grosze dorzuciłem, szczególnie w zasadach opcjonalnych.
Zapraszam do lektury, szczególnie starych wyjadaczy, którzy zjedli zęby na pierwszym wydaniu – jeśli macie jakiekolwiek uwagi, zapraszam do wpisywania ich jako komentarze do pdfa
A na zdjęciu aktualna wersja anglojęzycznej mapki. Przy innej okazji przygotuję wersję mapki z nowymi żetonami, na razie mam to."
"Zgodnie z zapowiedzią spod wczorajszego posta o 1920, przed Wami nowa instrukcja do gry
https://drive.google.com/file/d/1Yf7Mi- ... sp=sharing
I tu od razu należy się kilka wyjaśnień:
To nie jest finalny tekst instrukcji (nie wspominając o jej wyglądzie). Planujemy teraz parę blind testów by się przekonać, czy działa, co może w efekcie spowodować poprawki. Do tego nikt nie sprawdzał tekstu, więc mogą w nim być błędy. Przy tłumaczeniu też pewnie wyjdą pewne korekty.
No właśnie, tłumaczenie. Instrukcja jest po angielsku, nie po polsku. Wybaczcie to faux pas, powodów jest kilka, ale główne dwa są takie, że po pierwsze mój współpracownik w dev teamie nie umie mówić po polsku, co jest, jak sami możecie się domyślić, pewnym problemem Po drugie, sam lepiej pracuję po angielsku (mimo, że, wbrew temu, co może sugerować moje imię i nazwisko jak najbardziej jestem Polakiem); lata grania w gry wyłącznie po angielsku też swoje zrobiły. BTW, plan jest taki, że gra w polskiej wersji językowej będzie się dalej nazywać 1920, nie 1920: Nest of Eagles.
Ta instrukcja jest totalnie różna od tej, którą możecie znać. Głównym powodem jest to, że stare reguły były pisane z myślą o powolnym oswajaniu się z grą za pomocą scenariuszy. To powodowało jednak, że reguły dotyczące 1 aspektu rozgrywki bywały rozrzucone po całej instrukcji. Do tego, co to dużo mówić, to jest skomplikowana gra z mnóstwem chromu, wymagająca bardziej nowoczesnej instrukcji.
Choć instrukcję napisałem ja, autor Jarosław Flis brał udział przy jej powstawaniu tj. tekst był z nim konsultowany. A mówię o tym chociażby dlatego, że autor dokonał pewnych zmian. Niewielkich, ale zawsze. Ja też swoje trzy grosze dorzuciłem, szczególnie w zasadach opcjonalnych.
Zapraszam do lektury, szczególnie starych wyjadaczy, którzy zjedli zęby na pierwszym wydaniu – jeśli macie jakiekolwiek uwagi, zapraszam do wpisywania ich jako komentarze do pdfa
A na zdjęciu aktualna wersja anglojęzycznej mapki. Przy innej okazji przygotuję wersję mapki z nowymi żetonami, na razie mam to."
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Re: 1920 (Phalanx)
Pamiętam, że to była dosyć prosta gra.
Ale teraz przepisy na 50 stron? W tych czasach?
Ale teraz przepisy na 50 stron? W tych czasach?
Berger
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10579
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2102 times
- Been thanked: 2831 times
Re: 1920 (Phalanx)
Nie chodzi o gabaryt, tylko o jakość. Kolorowe obrazki, szmery bajery i wyjdzie pół setki.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Re: 1920 (Phalanx)
Karel W.F.M. Doorman --> pod tym względem instrukcja wygląda tak zacnie, że aż bym kupił grę od razu.
No oczy mam połączone z sercem, a to z portfelem.
No oczy mam połączone z sercem, a to z portfelem.
Berger
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43400
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: 1920 (Phalanx)
Jako że dyskusja w pewnym momencie całkowicie zeszła z tematu, pozwoliłem sobie zrobić tutaj nieco porządku. Posty zupełnie niezwiązane z tematyką gier (w tym wypowiedzi skasowane później przez uczestników) usunąłem, zaś posty dotyczące praw autorskich do gier Dragona zostały wydzielone w osobny wątek:
https://strategie.net.pl/viewtopic.php? ... 38#p424938
Gdybyście mieli jakieś uwagi bądź propozycje dotyczące wspomnianego wyżej wątku dot. praw autorskich do gier Dragona, piszcie przez PW (prywatne wiadomości).
Mam nadzieję, że tym sposobem ten wątek wróci na właściwe tory.
https://strategie.net.pl/viewtopic.php? ... 38#p424938
Gdybyście mieli jakieś uwagi bądź propozycje dotyczące wspomnianego wyżej wątku dot. praw autorskich do gier Dragona, piszcie przez PW (prywatne wiadomości).
Mam nadzieję, że tym sposobem ten wątek wróci na właściwe tory.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)