Konkurs historyczny Strategosa (VI edycja)

Konkurs historyczny Strategosa, konkurs filmowy i inne.
Awatar użytkownika
Legun
Chef d'escadron
Posty: 1026
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 4 times
Been thanked: 15 times

Post autor: Legun »

Oczywiście - swoją drogą to nie wiedziałem wcześniej, że to postać AŻ TAK barwna. Zadajesz pytanie.
Autorze! Nie zmuszaj gracza do powtarzania historycznych błędów - pozwól mu robić własne.
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Post autor: elahgabal »

Będzie jakiś ciąg dalszy ? :cool:
Awatar użytkownika
nazaa
Tribunus Angusticlavius
Posty: 692
Rejestracja: poniedziałek, 16 marca 2009, 16:38

Post autor: nazaa »

Tak, el, będzie - zadaj pytanie, bo ja nie mam kiedy wymyślić. Sesja jest :<
"Każda trudność zdawała się beznadziejna i nie do pokonania, bo nie było Aleksandra by ich z niej wydobyć" (Arrian VI, 12, 2)
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Post autor: elahgabal »

Skoro brak ochotników... Pytanie proste, ale konkurs stać nie może :>

Pewien krótkoterminowy wasal angielski po spotkaniu z jedną z najbardziej znanych postaci w historii jego kraju postanowił przejść ponownie na stronę monarchy, którego nie tak dawno temu był opuścił. Walcząc po jego stronie dostał się do niewoli, z której został wykupiony za duże pieniądze (operacja ta sprawiła, że już do końca życia miał problemy finansowe).

O kogo chodzi ?
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Post autor: elahgabal »

W pewnym momencie wydawało się, że los zaczął mu sprzyjać. Po śmierci starszego brata odziedziczył tytuł książęcy oraz rozległe włości czyniące go jednym z najpotężniejszych ludzi w królestwie.
Na dodatek umierająca królowa zapisała mu również swoje królestwo. Tym samym niedawny więzień stał się królem. Ale Fortuna była przewrotna. Wyprawa do nowych posiadłości poza początkowym splendorem nie dała nic poza kilkoma latami wojen z innym pretendentem, z których to konfliktów nasz bohater wyszedł bez ziemi i do tego mocno spłukany (choć być może powinien się cieszyć, iż zobaczył swoje królestwo, a mimo to nie umarł...). Na otarcie łez były król został członkiem rady królewskiej u swojego suwerena.
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Post autor: elahgabal »

Po tym raczej niesławnym powrocie odeszła mu ochota na dalsze przygody. Zrzekł się tytułu księcia, który przekazał synowi i zajął się wspieraniem sztuki. Niestety, najprawdopodobniej nie da się potwierdzić hipotezy, iż miał do czynienia m.in. z autorem jednej z ponadczasowych perełek europejskiej mowy wiązanej.
Ale polityka upomniała się o niego raz jeszcze. Ze względu na pochodzenie matki Aragończycy wezwali go, aby zajął ich ziemie, przeciwstawiając się tym samym wrażym Kastylijczykom. Nasz bohater postanowił pozostać w domowych pieleszach, wysłał natomiast syna - Jana, który jednak pozbawiony wsparcia ze strony ojca oraz jego suwerena nie poczynił wielkich postępów, a po kilku latach został otruty. Nasz bohater zmarł 10 lat później, a jego włości przejął bratanek.
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Post autor: elahgabal »

Dobra, nie przedłużam. Chodziło o Rene Andegaweńskiego vel Dobrego Króla Rene.
Awatar użytkownika
Jarek
Général en Chef
Posty: 4621
Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 10:48
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Has thanked: 9 times
Been thanked: 85 times

Post autor: Jarek »

Zapraszamy w takim razie kolejną osobę, która ma jakąś zagadkę.
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: AWu »

Jeśli to cie pocieszy to wiedziałem, ale chciałem zaangażować kogoś innego no i nie mam zagadki ;/
Awatar użytkownika
maly_kapral
Capitaine
Posty: 830
Rejestracja: czwartek, 1 marca 2007, 14:22
Lokalizacja: Kościan pod Poznaniem

Post autor: maly_kapral »

Pod niezbyt atrakcyjną powierzchownością krył się wyjątkowo uczciwy i szczery charakter. Nie znosił intryg, oszczerstw i fałszu. Szybko też pozbywał się ze swego otoczenia ludzi mu niechętnych i nielojalnych. Był konsekwentny a nawet uparty w dążeniu do celu. Ambitny, jednakże nigdy niepowodzenia osobiste i urazy nie spowodowały niesubordynacji wobec szykanujących go przełożonych. Pod tym względem posiadał cechy solidnego, zdyscyplinowanego żołnierza. Z przekonań był demokratą, wobec żołnierzy był surowy i wymagający, nigdy jednak ich nie poniżał, bardzo różniąc się w tym względzie od metod postępowania oficerów armii niemieckich, z którymi często go utożsamiano. Szybko też zyskał sobie uznanie i sympatię ogółu wojska. Był on żołnierzem gruntownie wojskowo wykształconym, inteligentnym i pomysłowym. Nie miał nigdy okazji dowodzić związkiem równym liczebnie wielkością armii jednak dał się poznać jako doskonały specjalista od walk prowadzonych na dużych przestrzeniach małymi siłami.
Anders
Lieutenant
Posty: 508
Rejestracja: niedziela, 8 października 2006, 16:19
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Anders »

Davout?
Awatar użytkownika
maly_kapral
Capitaine
Posty: 830
Rejestracja: czwartek, 1 marca 2007, 14:22
Lokalizacja: Kościan pod Poznaniem

Post autor: maly_kapral »

Blisko, jednak to inny mój ulubiony żołnierz z tej epoki.


Z całą pewnością nie był urodziwy ani atrakcyjny w obejściu. Powolna mowa mogła wynikać z faktu, iż istotnie najłatwiej było mu wypowiadać się po niemiecku. Mówiąc w języku żołnierzy, którymi dowodził, starannie dobierał słowa aby popełnić jak najmniej błędów.
Znany był z niedbałości ubioru, często chodził w rozpiętej kurtce, a co więcej, zdarzało mu się pozować tak do portretu. Stronił od kart i alkoholu, co stanowiło wówczas wyjątek w środowisku wojskowym. Nie należał do żadnego stronnictwa politycznego jednak jako szczery i gorący patriota, starał się służyć ojczyźnie w mundurze żołnierza i przy biurku polityka.
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Post autor: elahgabal »

AWu pisze:Jeśli to cie pocieszy to wiedziałem
Zawsze wiedziałem, że na Tobie, to jak na Zawiszy :>
AWu pisze:no i nie mam zagadki ;/
Też nie miałem - improwizowałem :P

Licze, że maly_kapral nie obrazi się za OT :>
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)

https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Awatar użytkownika
maly_kapral
Capitaine
Posty: 830
Rejestracja: czwartek, 1 marca 2007, 14:22
Lokalizacja: Kościan pod Poznaniem

Post autor: maly_kapral »

Ja nie jestem moderatorem, jak dla mnie kulturalna wymiana zdań jest ok.;)


Bohater naszej zagadki służył w wojskach takich władców europejskich jak Cesarz Francji, Król Polski, Car Rosji, Król Saksonii i Cesarz Austrii (specjalnie trochę pomieszałem), będąc jednak zawsze oddanym swojej ojczyźnie.
Anders
Lieutenant
Posty: 508
Rejestracja: niedziela, 8 października 2006, 16:19
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Anders »

Karierę multikulti zrobił Augereau, ale chyba w wojsku pruskim bardziej niż austriackim...
Zablokowany

Wróć do „Konkursy historyczne”