Regulamin konkursu historycznego Strategosa

Konkurs historyczny Strategosa, konkurs filmowy i inne.
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5299
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 255 times

Re: Regulamin konkursu historycznego Strategosa

Post autor: Leliwa »

Wydzielone z:
http://strategie.net.pl/viewtopic.php?f ... 37#p341137
Ponieważ Dżenesz odpowiedział na 1/3 pytania, to jest w pozycji uprzywilejowanej. Gdyby ktokolwiek inny udzielił poprawnej odpowiedzi na pytania dotyczące pozostałych dwu fragmentów, to oczywiście on będzie zwycięzcą. Gdyby jednak inna osoba odgadła tylko jedno z dwu brakujących miejsc, to zwycięzcą będzie ten z dwu konkurentów, który odgadnie trzecie.

Po tym poście i dwu podpowiedziach. Dżenesz i cdc9 podali tytuły dzieł, z których pochodzdziły fragmenty literackie. Brakowało tego, o co chodziło w pytaniu czyli czasu i miejsca akcji, ale ponieważ nawet w krótkich opisach czy recenzjach książek w sieci jest wskazanie zarówno miejsca jak i czasu akcji, uznałem, że dopełnienie tego nie powinno sprawić problemu i de facto uznałem w świetle poprzedniego fragmentu Dżenesha za zwycięzcę, pod warunkiem, że dopełni swą odpowiedź zgodnie z zadanym pytaniem, mimo że w poście nie padło jego przezwisko. To spowodowało niejakie kontrowersje wynikające z nieuwzględnienia fragmentu wyżej cytowanego. Poniżej post który spowodował przesadnie nerwową reakcję niektórych dyskutantów. Poniewaz zostałem przez Elahgabala oskarżony o nieprzestrzeganie regulaminu, więc, proszę o rozstrzygnięcie tej kwestii.
Prawie dobrze, a prawie robi dużą różnicę. Zgodnie z warunkami pytania, jednak na razie nie mogę uznać.
To znaczy trzeba wskazać miejsce i czas akcji.

1) Czas jest podany błędnie (dość duża różnica). Dobrze by było tez podać miejsce, które zresztą zostało podpowiedziane.

3) Podobne braki. Pytanie nie dotyczyło autora i dzieła, a miejsca i czasu (w tym wypadku możliwe jest duże przybliżenie).

Proszę odpowiadać dokładnie na pytania. :) Jeśli skorygujesz i dopowiesz, a nie wątpię, że tej formalności dopełnisz, to możesz zadawać pytanie. Ponieważ jadę do Krakowa, więc nie będę miał jak na razie potwierdzać.
Tak napisałem. Być może po powtórnym przeczytaniu tego tekstu wstawiłbym Dżenesza, tak by nie było najmniejszych wątpliwości, ale niestety spieszyłem się bardzo by zdążyć przejechać do Krakowa na spotkanie z Samuelem związane z konwentem w Domu Harcerza, ale po przeczytaniu pierwszego cytowanego przeze mnie fragmentu, nie powinno też być wątpliwości, że ten kto ma dopełnić pytanie to Dżenesz i on byłby zwyciezcą po podaniu odpowiedzi zgodnej z pytaniem. Zdanie "Jeśli skorygujesz i dopowiesz (...) to możesz zadawać pytanie." jest też jakby potwierdzeniem z wyprzedzeniem.

Poniżej fragment wymiany zdań odnoszący się do regulaminu, który uznałem za oskarżający wobec mnie.
elahgabal pisze:
leliwa pisze:Co do wysyłania na urlop. To forum nie jest moim miejscem pracy, a W. Cz. Elahgabal nie jest moim pracodawcą, żeby mnie na urlop wysyłał. Wchodzę i wychodzę, kiedy mi się podoba.
Rzecz w tym, że ten wątek ma swój regulamin, który między innymi reguluje to kiedy należy wchodzić.
Zostałem też oskarżony niesłusznie o brak szacunku dla innych. Co mnie zabolało.
Nie przypominam sobie w historii swojego udziału w tym Konkursie innego przypadku takiego braku szacunku dla reszty uczestników zabawy.
Pamiętam natomiast jak wyjeżdżający przekazywali przygotowane zawczasu podpowiedzi i odpowiedź innemu użytkownikowi celem utrzymania ciągłości w Konkursie.
Dlatego proszę o rozstrzygnięcie tego, czy złamałem regulamin i lekceważyłem innych. Powyżej oddałem racje, przez które chcę oczyścić się z zarzutów.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43314
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3901 times
Been thanked: 2474 times
Kontakt:

Re: Regulamin konkursu historycznego Strategosa

Post autor: Raleen »

Leliwo, moim zdaniem czasami zadajesz zbyt trudne pytania, zbyt szczegółowe. Jak już takie pytanie zadałeś i widać, że odpowiadanie idzie opornie, to powinieneś zaliczyć odpowiedź, która może nie jest pełna i dla Ciebie jako autora pytania w pełni satysfakcjonująca, jeśli widać, że ogólnie jest dobra. Jak wyjeżdżasz na 3 dni i wiadomo, że Cię nie będzie, to tym bardziej należało zaliczyć pytanie i pozwolić, żeby konkurs toczył się dalej, zamiast opowiadać o "formalnościach". Myślę, że jeśli coś zirytowało kolegów, to właśnie te "formalności".

"Brak szacunku" to wydaje mi się zbyt mocne słowa i byłbym daleki od sięgania po to określenie, ale moim zdaniem cdc9 ma rację, że trochę zatraciłeś w tym momencie ideę i ducha konkursu. Uciąłem sobie w ciągu ostatnich dni rozmowę ze Strategosem, w związku z tym, że elahgabal sugerował mi, że być może dobrze by było wprowadzić jakieś zmiany regulaminowe usprawniające konkurs. Strategos wspomniał mi (zupełnie przy okazji), że zawsze udawało mu się tak zadać pytanie i stworzyć taki łańcuszek podpowiedzi, że odpowiadający znajdowali odpowiedź. I tak to powinno wyglądać. Jeśli komuś częściej zdarza się, że na jego pytania nie udaje się odpowiedzieć, to jest to także jego porażka.

Odnośnie "wysyłania na urlop", ja rozumiem, że elahgabal miał na myśli punkt regulaminu konkursu mówiący o tym, że jak ktoś zada pytanie, na które nikt nie odpowie, to pauzuje przy następnym pytaniu.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5299
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 255 times

Re: Regulamin konkursu historycznego Strategosa

Post autor: Leliwa »

Raleen pisze:Leliwo, moim zdaniem czasami zadajesz zbyt trudne pytania, zbyt szczegółowe. Jak już takie pytanie zadałeś i widać, że odpowiadanie idzie opornie, to powinieneś zaliczyć odpowiedź, która może nie jest pełna i dla Ciebie jako autora pytania w pełni satysfakcjonująca, jeśli widać, że ogólnie jest dobra. Jak wyjeżdżasz na 3 dni i wiadomo, że Cię nie będzie, to tym bardziej należało zaliczyć pytanie i pozwolić, żeby konkurs toczył się dalej, zamiast opowiadać o "formalnościach". Myślę, że jeśli coś zirytowało kolegów, to właśnie te "formalności".

"Brak szacunku" to wydaje mi się zbyt mocne słowa i byłbym daleki od sięgania po to określenie, ale moim zdaniem cdc9 ma rację, że trochę zatraciłeś w tym momencie ideę i ducha konkursu. Uciąłem sobie w ciągu ostatnich dni rozmowę ze Strategosem, w związku z tym, że elahgabal sugerował mi, że być może dobrze by było wprowadzić jakieś zmiany regulaminowe usprawniające konkurs. Strategos wspomniał mi (zupełnie przy okazji), że zawsze udawało mu się tak zadać pytanie i stworzyć taki łańcuszek podpowiedzi, że odpowiadający znajdowali odpowiedź. I tak to powinno wyglądać. Jeśli komuś częściej zdarza się, że na jego pytania nie udaje się odpowiedzieć, to jest to także jego porażka.

Odnośnie "wysyłania na urlop", ja rozumiem, że elahgabal miał na myśli punkt regulaminu konkursu mówiący o tym, że jak ktoś zada pytanie, na które nikt nie odpowie, to pauzuje przy następnym pytaniu.
Co do ostatniego punktu, to nie miał zastosowania ponieważ oczywiście, tak jak przypuszczałem, Dżenesh odpowiedział ostatecznie na pytanie. Po drugie moje podpowiedzi też umożliwiły dojście do prawidłowej odpowiedzi, więc tu nie czuję się winny. Wydaje mi się, że niepotrzebnie zirytował się cdc, gdy sytuacja była jasna. Pytanie było sformułowane jasno i jako takie nie uzyskało odpowiedzi. Od razu na początku zaznaczyłem, że nie chodzi mi o autora i dzieło tylko o czas i miejsce akcji i wszyscy byli tego świadomi lub powinni być tego świadomi od samego początku.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43314
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3901 times
Been thanked: 2474 times
Kontakt:

Re: Regulamin konkursu historycznego Strategosa

Post autor: Raleen »

Leliwo, zostawiając na boku analizowanie czy odpowiedział czy nie odpowiedział i całą tą sytuację, popatrz na swoje pytanie i zastanów się ile osób jest w stanie odpowiadać na takie pytania i czy to jest to o co powinno chodzić w tym konkursie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
LordDisneyland
Adjoint
Posty: 763
Rejestracja: środa, 23 września 2015, 18:06
Lokalizacja: Warszawa, Warszawa Warszawa

Re: Regulamin konkursu historycznego Strategosa

Post autor: LordDisneyland »

"Autor pytania powinien niezwłocznie oceniać poprawność udzielonych odpowiedzi, a w przypadku odpowiedzi zbliżonej do poprawnej ma prawo, według swojego uznania, zaakceptować ją korygując błędy lub nieścisłości w odpowiedzi."
I tu mam pewien problem, jakim terminem jest "niezwłocznie"? Czy wystarczy raz na dobę, tak jak z podpowiedziami?
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43314
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3901 times
Been thanked: 2474 times
Kontakt:

Re: Regulamin konkursu historycznego Strategosa

Post autor: Raleen »

Niezwłocznie - bez nieuzasadnionej zwłoki. To jest taki dość "elastyczny" termin. Raz na dobę myślę, że jest do zaakceptowania, zwłaszcza jeśli komuś brakuje czasu i akurat rzadziej zagląda. Myślę, że regulaminodawcy chodziło o to, żeby to robić w miarę na bieżąco.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
LordDisneyland
Adjoint
Posty: 763
Rejestracja: środa, 23 września 2015, 18:06
Lokalizacja: Warszawa, Warszawa Warszawa

Re: Regulamin konkursu historycznego Strategosa

Post autor: LordDisneyland »

Dzięki, rozumiem. I tak cdc9 rozwiąże w 5 sekund po wejściu na forum, ale wolałem się upewnić.
Awatar użytkownika
cdc9
Generał Broni
Posty: 5618
Rejestracja: czwartek, 23 marca 2006, 09:23
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Regulamin konkursu historycznego Strategosa

Post autor: cdc9 »

:lol:
Nic z tego. Marynista ze mnie taki jak ... , o tym akurat Bratny w "Kolumbach" w pierwszej chyba scenie napisał najlepiej.
Pytania marynistyczne królowały w pierwszych edycjach więc mi pozostaje, wobec braku ówczesnych zgadulowiczów, trzymać kciuki, aby pytanie za długo nie wisiało. ;)
PS. Szkoda mi Twego awatarka sprzed zmiany: był taki a'tomkowy. :)
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.

Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Awatar użytkownika
LordDisneyland
Adjoint
Posty: 763
Rejestracja: środa, 23 września 2015, 18:06
Lokalizacja: Warszawa, Warszawa Warszawa

Re: Regulamin konkursu historycznego Strategosa

Post autor: LordDisneyland »

No nie? :)
Właśnie nie wiem, co z tym awatarem....i czemu znikł....Cóż, prasolot nie wszedł, to za mgr Jana Kozę [oj, to ciut inne komiksy niż Papcio] zastosowałem Petera Cushinga. Przy okazji- TVP Kultura nadaje klasyczne horrory z Cushingiem, wczoraj miałem chwilę satysfakcji - "You may... " i wszyscy widzowie dopowiedzieli sobie resztę :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Konkursy historyczne”