Strategie

Zgadłeś. Zadajesz pytanie.

W pewnym małym (w kontekście terytorium na kontynencie europejskim) kraju zmarł panujący monarcha. Zgodnie z prawem, tron miał po nim przejąć jego pierworodny. Ten jednak, ze względu na funkcję jaką sprawował w innej części świata zdecydował się abdykować na rzecz swojej córki. Nowa monarchini była jeszcze dzieckiem zatem na regenta (i zarazem przyszłego małżonka) został wyznaczony brat byłego już monarchy. Regent wkrótce uzurpował władzę dla siebie i obalił porządek prawny wprowadzony przez jego brata. Dowiedziawszy się o tym, ojciec prawowitej królowej porzucił pełnione przez siebie funkcje i ruszył bronić praw swojej pociechy. W kraju rozgorzała wojna pomiędzy braćmi. Po paru latach walk uzurpator został pokonany i wygnany, a na tronie zasiadła prawowita królowa. W parę miesięcy po zwycięstwie ze światem pożegnał się jej ojciec. Pytanie brzmi kim byli dwaj walczący ze sobą bracia?

Podpowiedź:
Nasi dwaj bracia jako dzieci musieli uciekać wraz z rodziną przed nieprzyjacielem atakującym ich kraj. Schronienie znaleźli za oceanem. Tam też spędzili swoje nastoletnie lata.

W czasie gdy bracia walczyli między sobą, w sąsiednim kraju wybuchła również wojna domowa. Tym razem stronami konfliktu byli prawowita monarchini (w sumie to bardziej jej matka-regentka gdyż królowa była jeszcze niemowlęciem) i jej stryj, od którego imienia nazwano związane z nim stronnictwo. Stryj wojnę przegrał, ale stronnictwo jeszcze dwa razy wzniecało w interesie jego potomków rewolty przeciw władzy.

Pedro I (cesarz Brazylii) walczył z Miguelem I.

Zgadza się, dodam, że Pedro (Piotr) występuje również w gronie monarchów portugalskich jako Pedro IV. W Lizbonie i w Porto ma po pomniku całkiem słusznych rozmiarów. Kawałek za Porto, przy brzgeu oceanu stoi natomiast obelisk upamiętniający jego lądowanie wraz z armią, na czele której walczył z Miguelem. Zadajesz zagadkę.

Bohater pytania odpowiadał za stworzenie i rozwój przez dekady nowego typu okrętów. Urodzony w miejscowości która znajdowała w granicach pewnego (nieistniejącego dziś) Imperium, w wieku kilku lat trafił do państwa z którym związał swoją karierę. Zasłynął jako oficer najdłużej pozostający w służbie czynnej i postać dość kontrowersyjna. O kim mowa?

Bohater pytania pracował przy projekcie "Manhattan".

Hyman G. Rickover.
Jak dobrze to oddaję pytanie.

Zgadza się.

Skoro jest wolne miejsce to wskakuję z pytaniem.

Trzech braci, arystokratów. Powiedzieć o tym rodzie że był zamożny to nic nie powiedzieć.

Najstarszemu przydarzyło się walczyć przeciwko Polakom.
Średni walczył z ("z" w znaczeniu że nie przeciwko) Polakami, brał udział w jednej z tych bitew o której ułożono pieśni.
Najmłodszy jeszcze nastolatek uwiódł swoją macochę (albo to ona go uwiodła, bez znaczenia). Wykończyli go jego rodacy.

O jaki arystokratyczny ród chodzi?

Ja tu tak okazjonalnie więc zgadywać nie będę, ale chociaż podpowiem.
Jan Izydor Sztaudynger napisał między innymi taką fraszkę:

Kiedy chwalił Horacy czar złotego środka
"On o mnie to mówił" - szepnęła stokrotka.

"Bohaterka" fraszki dała życie trzem wymienionym braciom. O jednym z nich przebąkiwano nawet jako ewentualnym królu Polski.

Dzięki cdc9
Rzeczywiście, matka naszych bohaterów jest bohaterką popkultury.

Kolejna podpowiedź - jeden z kolesi na poniższym obrazku jest powiązany z miejscem w którym nasi bracie dorastali.

Podpowiedź numer 3 i ostatni

- najstarszy z braci po internowaniu wstąpił do armii naszego sojusznika
- średni z wysokim prawdopodobieństwem spotkał Wojtka
- najmłodszy umarł kilka miesięcy po wyjściu z więzienia. Aby pomóc synowi, jego matka była gotowa spieniężyć swoje słynne perły. Faktem jest że zostały oddane do wyceny (jest na to dowód), ale czy faktycznie zostały sprzedane wtedy, czy później, czy w ogóle - pozostaje już w sferze domysłów.

Podejrzewam że może chodzić o Hochbergów

http://www.sww.w.szu.pl/index.php?id=ar ... te_cassino