Konkurs Strategosa (I edycja)

Konkurs historyczny Strategosa, konkurs filmowy i inne.
Awatar użytkownika
Anomander Rake
Général de Division
Posty: 3095
Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
Lokalizacja: Wawa i okolice
Been thanked: 3 times

Post autor: Anomander Rake »

Andy pisze:Eeee, tam, takie ciągnięcie za uszy. :wink: Marszałek wielki koronny Mikołaj Zebrzydowski.
Podpowiedź, jak widać, skuteczna, skoro naprowadziła takiego dyletanta w dziedzinie dawnych epok, jak ja. :cool:
Niestety nie :twisted:

Nie Mikołaj, i nie marszałek wielki koronny...
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Ha, ha ha! :D A to dobre!!! :lol: Dawno się tak nie uśmiałem, i to sam z siebie! :lol:
Zatem inny Zebrzydowski. Ale ponieważ ten od rokoszu dożył 1620 roku, a Piekarski postanowił zabić króla właśnie w czasie jego rokoszu - więc sobie skojarzyłem. :oops:
No, to ja już milknę i nie kłapię dziobem. Fachowcy - do roboty!
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Darth Simba
Sous-lieutenant
Posty: 373
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:46
Lokalizacja: Przasnysz
Been thanked: 3 times

Post autor: Darth Simba »

No dobra, widzę, że oprócz Zulusa, który wie, ale coś siedzi cicho, to nikt nie napisze...

Powiedział to Jan Zebrzydowski, miecznik koronny, nad leżącym na posadzce nieprzytomnym Zygmuntem III Wazą, tuż po obezwładnieniu zamachowca. Króla szybko doprowadzono do przytomności, ranny poważnie nie był...

:twisted:
Jak tak dalej pójdzie, to nie będę pytań zadawał :(
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

E, tam Simba, nie desperuj! W końcu okoliczności, w których padła cytowana wypowiedź, jakoś udało się, choć w mękach, ustalić. :wink:
Zatem: kto pierwszy, ten lepszy. Zgodnie z 7 i 8 pkt. Regulaminu zadaje pytanie ten, kto je wymyśli, a Simba karnie milczy przez 2 doby. :)
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Anomander Rake
Général de Division
Posty: 3095
Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
Lokalizacja: Wawa i okolice
Been thanked: 3 times

Post autor: Anomander Rake »

No dobrze to ja się skuszę.
Pytanie dwuczłonowe.
1. W pierwszym etapie wojny na obszarze południowego Pacyfiku działał kluczowy oddział japonskiej armii (południowo-wschodnia rubież podbojów japońskich). Proszę podać nazwę i nazwisko dowódcy oddziału.
2. Proszę podać cztery ważne i znane lokalizacje atakowane przez ten oddział.
Awatar użytkownika
Anomander Rake
Général de Division
Posty: 3095
Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
Lokalizacja: Wawa i okolice
Been thanked: 3 times

Post autor: Anomander Rake »

No dobra to podpowiem.
Był to jedyny oddział armii japońskiej walczący na wschód od Palau w tym okresie wojny. Nazwa oddziału wzięła się po trosze z jego usytuowania w strukturze armii japońskiej, a po troszę z obszaru na którym działał - nazwa, bo oddział miał nazwę, a nie numer. Choć późniejsze oddziały o tej nazwie były już numerowane. Proszę o nazwę polską, wzglednie angielską.
Nazwisko dowódcy mogę darować, natomiast szlak bojowy jest do odgadnięcia.
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Pod wpływem studiowania w ostatnim czasie instrukcji do Empire of the Sun :wink: mam ochotę odpowiedzieć: South Seas Brigade (Brygada Mórz Południowych), która bodajże zajmowała Rabaul. Ale to była jednostka lądowa Floty Cesarskiej, nie armii.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Anomander Rake
Général de Division
Posty: 3095
Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
Lokalizacja: Wawa i okolice
Been thanked: 3 times

Post autor: Anomander Rake »

Nic mi nie wiadomo o jednostce lądowej floty tej liczebności (przypuszczam licencia poetica autorów gry).
Generalnie nazwa też nie jest do konca ta. Jednostka o którą mi chodzi funkcjonuje we wszelkich opracowaniach pod nazwą podobną, ale nie dokładnie tą. Dodam, żę ta część nazwy odnosząca się do usytuowania w strukturze armii jest bardziej charakterystyczna. No i z całą pewnością była to jednostka IJA.
Natomiast Rabaul to powiedzmy jedna z czterech lokalizacji.

Tym niemniej krok we właściwym kierunku. :wink:
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Chodzi pewnie o 144 pp z 55 DP .
Rozpoczął on działania na Marianach.Okupował Guam , Rabaul wchodził w skład sił wyznaczonych do zajęcia Port Morseby , Pułk uległ roznbiciu w walkach na Nowej Gwinei . Potem reaktywowano go w Birmie.
Znany jako " Oddział Mórz Południowych "
Byc może dowódca pułku był pułkownik Kusunose.
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Nic mi nie wiadomo o jednostce lądowej floty tej liczebności (przypuszczam licencia poetica autorów gry).
A, to wielce prawdopodobne! :)
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Anomander Rake
Général de Division
Posty: 3095
Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
Lokalizacja: Wawa i okolice
Been thanked: 3 times

Post autor: Anomander Rake »

No prawie.
Ściślej oddział nazywał się - "Oddział Wydzielony Mórz Południowych" (South Seas Detachment - jak po japońsku nie wiem, ale ta nazwa we wszystkich opracowaniach). Nie jest też zbyt ścisłe, że był to tylko pułk piechoty, choć pułk piechoty stanowił trzon oddziału.
Dowódcą był nie dowódca pułku, ale na angloamerykańskie - maj. gen. T. Horii (zdaje się dowódca piechoty w 55 dywizji). Niemniej dowódcy w zasadzie nie wymagałem. Dałem na wszelki wypadek w pytaniu jakby było za proste.
Szlak bojowy - prawie. Guam, Rabaul (Arch. Bismarcka) i Port Moresby (wsch. Nowa Gwinea) są ok, ale brak czwartego elementu, też słynnego (niekoniecznie czwartego w kolejności).
Kto poda wygrywa, czy wygrywa ten kto podał odpowiedź na prawie całe pytanie??
Co mówi regulamin??
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Regulaminodawca pzrewidział takie wątpliwości :)
Pkt 10 regulaminu stanowi:
"Autor pytania powinien niezwłocznie oceniać poprawność udzielonych odpowiedzi a w przypadku odpowiedzi zbliżonej do poprawnej ma prawo według swojego uznania zaakceptować ją korygując błędy lub nieścisłości w odpowiedzi..."
Tyle regulamin -decyzja należy więc do autora pytania .
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Swoja drogą ten Tomitaro Horii gdyby przeżył wojnę ponióslby odpowiedzialność za torturowanie jeńców w Rabaul...
Czyżby dowodzony przez niego pułk zdobył Kokodę- szlak Kokody ?
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Strategos pisze:Tyle regulamin -decyzja należy więc do autora pytania.
Ja tylko zwracam uwagę na fakt, czyjego imienia jest ten konkurs! :wink:
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Anomander Rake
Général de Division
Posty: 3095
Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
Lokalizacja: Wawa i okolice
Been thanked: 3 times

Post autor: Anomander Rake »

Tedy autor jeszcze poczeka.
Jeśli nikt prawidłowo nie odgadnie ostatniego z brakujących triumfów gen. Horii to wygra Strategos.
Co do szlaku Kokoda - owszem, ale nie uznałem tego za jakąś znaczącą lokalizację, tylko szlak właśnie do takiej lokalizacji wiodący. Oddział atakował nim Port Moresby, choć bodaj wcześniej brał udział w operacji morskiej przeciw temu portowi (porcikowi powiedzmy). Zdaje się, ze był przewidziany jako część sił inwazyjnych w operacji zakończonej bitwą na Morzu Koralowym. Gwarancji nie dam, ale żółtki chyba nie miały wtedy tam zbyt wiele możliwośći manewru co do użycia innych sił.
Zresztą moje poprzednie podsumowanie sugerowało lokalizacje połozoną nieco w innym miejscu. Nazwy podane w nawiasach miały rozszerzać odpowiedź na większe połacie terenu (np. wsch. Nowa Gwinea zamiast Port Moresby), żeby nie przyciągać wzroku zgadujących do mniej znaczących punktów jak np. Buna, Kavieng itd...
Zablokowany

Wróć do „Konkursy historyczne”