Znane i nieznane cytaty Wielkich Ludzi

Konkurs historyczny Strategosa, konkurs filmowy i inne.
Awatar użytkownika
rom_mel
Caporal-Fourrier
Posty: 79
Rejestracja: środa, 18 października 2006, 10:54
Lokalizacja: Warszawa

Znane i nieznane cytaty Wielkich Ludzi

Post autor: rom_mel »

Marszałek Piłsudski

"Dlaczego nie pracujemy nad planem N+R" -zapytali generałowie marszałka Piłsudskiego, kiedy polski sztab generalny zakończył prace nad planami wojny na wypdek napaści (N) Niemiec i (R) ZSSR an Polskę. "Bo wtedy generalicja ma sie bronić szablami naplacu Saskim, życia żołnierzymi szkoda"- odpowiedział Piłsudski


Józef Stalin

-Papież ??
-A ile on ma dywizji ??


-Kapitaliści sami sprzedadzą nam sznur na którym ich powiesimy.
Darth Stalin
Censor
Posty: 6569
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 73 times
Been thanked: 170 times

Post autor: Darth Stalin »

Ten ostatni cytat jest przypisywany Leninowi, chociaż Stalin podobno też kilka razy miał go wygłosić :twisted:

A teraz mniej (lub bardziej :lol: ) znany cytat Słońca Ludzkości:

"Naradziliśmy się tutaj z towarzyszami i uznaliśmy, że (...) należy rozstrzelać / jeszcze nie rozstrzelamy" :twisted:
Awatar użytkownika
Pietka
Sergent-Major
Posty: 173
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:13
Lokalizacja: 100lica

Post autor: Pietka »

Towarzysz Stalin stwierdził też podobno w pierwszych dniach Wielkiej Wojny Ojczyźnianej:" Towarzysz Lenin stworzył nasze państwo, a myśmy je przesrali".
Awatar użytkownika
Spooky:)
Lieutenant-Adjudant-Major
Posty: 674
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:09
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Spooky:) »

Tak powiedział, albo kolejny cytat wielkiego wodza:
"Śmierc czlowieka jest tragedią, a śmierc miliona ludzi statystyką" :evil: :twisted:
Awatar użytkownika
jabu
Chu-i
Posty: 757
Rejestracja: niedziela, 12 marca 2006, 19:37
Lokalizacja: Warszawa/Płock
Has thanked: 7 times
Been thanked: 41 times

Post autor: jabu »

O ŚWICIE 7 SIERPNIA 42 MIKAWA NALEGAJĄC NA UDOSTĘPNIENIE MU ODDZIAŁÓW WYDZIELONYCH ARMII - AOBA I NANKAI ROZMAWIAŁ Z PRZYDZIELONYM MU OFICEREM ŁĄCZNIKOWYM ARMII, KTÓRE BYŁY POD RĘKĄ ZAŁADOWANE W OCZEKIWANIU NA WYPŁYNIĘCIE NA N. GWINEĘ. JAKO ARGUMENT PRZEMAWIAJĄCY ZA JEGO WERSJĄ JAKOBY JANKESI WYSADZALI WŁAŚNIE NA GUADALCANAL CAŁĄ DYWIZJĘ PODAŁ DANE WYWIADU MÓWIĄCE O ZLOKALIZOWANYM ZGRUPOWANIU WOKÓŁ WYSPY LICZĄCYM 30 TRANSPORTOWCÓW. OFICER ŁĄCZNIKOWY ARMII - PPŁK MATSUMOTO SKOMENTOWAŁ TO ZE STOICKIM SPOKOJEM:
- CAŁA DYWIZJA? ONI SA TAK POWOLNI, ŻE NIE WYSADZĄ TAM NAWET PUŁKU. JEDYNE CO IM PODOBNO SZYBKO WYCHODZI TO SEX...
Wszystkiego nie napiszesz. O wszystkim można tylko pomarzyć - Szamil Basajew.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10331
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2006 times
Been thanked: 2734 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Komandor Greenman, dowódca USS "Astoria", 10 sierpnia 1942 ok. godziny 1.52, na pokładzie swego krążownika, do dowódcy artylerii:

"Kto ogłosił alarm bojowy? Kto rozkazał otworzyć ogień? Myślę, że prowadzimy ogień do swoich okrętów. Nie będziemy się denerwować i działać pospiesznie. Przerwać ogień!"

Słowa te zostały wypowiedziane, gdy USS "Astoria" znajdował się już pod ostrzałem krążowników admirała Mikawy podczas pierwszej bitwy nocnej na wodach Guadalcanal ("Savo") - jak widać ppłk Matsumoto nie do końca się mylił.
Krązownik zatonął zmasakrowany japońskimi pociskami i torpedami.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Trochę z innej beczki :

"Twierdzenia matematyczne uważane są za prawdziwe, ponieważ w niczyim interesie nie leży, by uważać je za fałszywe."

Charles-Louis de Secondat de Montesquieu
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

"Moje określenie, które stale przy grach wojennych powtarzam, jest, że wojsko bez pracy nad łącznością staje się zwyczajną dziewką publiczną, szukającą awantur miłosnych po różnych lasach i pagórkach, bez żadnej korzyści dla wojny oprócz zadowolenia rozdziwaczonej pindy. (...)W doświadczeniu z ubiegłej wojny, gdzie byłem zwycięskim Naczelnym Wodzem, wyniosłem smutne wrażenia, że wojska, którymi dowodziłem, nie tylko nie robiły i nie czyniły łączności, ale starannie od niej uciekały, tak jak gdyby się lubowały w stanie owej ladacznicy z rozdziwaczonym organem płciowym."
Z rozkazu "O łączności" Generalnego Inspektora sił Zbrojnych marszałka Józefa Piłsudskiego z 27 III 1929 r. (L.dz. 465/tjn./B.I).
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

:lol: Jak ktoś ma władzę autorytarną to spokojnie w rozkazach moze pisać o pindach i dziewkach publicznych w dowolnych kontekstach :wink:
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
Legun
Chef d'escadron
Posty: 1026
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 4 times
Been thanked: 15 times

Post autor: Legun »

Niestety, nie przytoczę dosłownie, niemniej urzekł mnie cytat ze wspomnień Rokossowskiego, gdzie opisywał transport wojsk swojego frontu spod Stalingradu pod Kursk w lutym 1943:
"Transport wojsk szedł opornie a ja niebacznie poskarżyłem się na to w Stawce. W odpowiedzi Stawka przekazała nadzór nad tą sprawą bezpośrednio w ręce NKWD. I wtedy na kolejarzy padł taki strach, że zaczęli wysyłać transporty jak popadło, byle do przodu. O ile wcześniej jednostki przybywały z opóźnieniem, ale w całości, to teraz zapanował zupełny chaos - oddziały przybywały bez służb, amunicji itp. Musiałem więc zwrócić się do dowództwa o odbranie transportu z rąk NKWD."
Autorze! Nie zmuszaj gracza do powtarzania historycznych błędów - pozwól mu robić własne.
Awatar użytkownika
Spooky:)
Lieutenant-Adjudant-Major
Posty: 674
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:09
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Spooky:) »

jaka bronia bedziemy walczyc w III wojnie swiatowej??? -spytal ktos Einsteina a ten odpowiedzial

"nie wiem jakiej broni bedziemy uzywac w III wojnie swiatowej ale w IV napewno bedziemy walczyc za pomoca kamieni i kijow..."

a tu jeszcze jeden cytat tylko nie wiem czyj :lol:

"celem wojny nie jest by poledz chwalebnie za swoj kraj, celem jest spowodowanie by przeciwnik polegl za swoj.." :lol:
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10331
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2006 times
Been thanked: 2734 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Spooky:) pisze:a tu jeszcze jeden cytat tylko nie wiem czyj :lol:

"celem wojny nie jest by poledz chwalebnie za swoj kraj, celem jest spowodowanie by przeciwnik polegl za swoj.." :lol:
Jorguś Patton.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Jeden z najbardziej zdumiewających dokumentów, jakie czytałem, Rozkaz nr 294/2 z 24 I 1943 r. dowódcy 2 Armii węgierskiej, gen. Gusztava Jany, po klęsce w łuku Donu (fragmenty):
"2 Armia utraciła swój honor, gdyż z wyjątkiem niewielu wiernych przysiędze żołnierzy, uczyniła mniej niż można było od niej oczekiwać. (...)
Niech każdy przyjmie do wiadomości, że nie wydostanie się stąd mimo ran, chorób czy odmrożeń. Wszyscy pozostaną na terenach reorganizacji, dopóki nie wyzdrowieją lub nie poumierają. (...)
Kto nie wypełnia moich rozkazów, nie zasługuje na dalszą nikczemną wegetację. Nie pozwolę, by ktokolwiek powiększał naszą hańbę. (...)
Ten, kto opuścił swe pozycje i znalazł się na tyłach, niech się cieszy, że dostaje tyle [pożywienia], żeby nie umarł z głodu. Nasze miejsce zajęły oddziały niemieckie, które zasługują na zaopatrzenie. My (...) na zaopatrzenie nie zasługujemy. (...)
Ważny jest wygląd zewnętrzny żołnierzy. Nie będę tolerował owijania szmatami nóg, noszenia cywilnych kapot, czapek bez godła i stopni. (...)
Zachowanie zgodne z regulaminem będzie wymagane nawet od żołnierzy z odmrożeniami. (...)
Pracować mają również ranni z odmrożeniami. (...)
W ostatnich dniach można było zobaczyć żydowskie kompanie robotnicze, które maszerowały w zwartym szyku, podczas gdy tak zwane [podkr. w oryginale] oddziały bojowe rozłaziły się jak zwierzęta, jak najgorszy motłoch, wywołując przygnębiające wrażenie."
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Lord Voldemort
Pułkownik
Posty: 1325
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
Lokalizacja: Opole
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Post autor: Lord Voldemort »

Ja znam taki cytat - wyczytalem jakies 10 lat temu w Przekroju, ale nie pamietam juz czyje to jest:
"Wojna polega na tym, ze ludzie ktorzy sie zupelnie nie znaja, strzelaja do siebie i sie zabijaja, ku czci i chwale tych, ktorzy sie nawzajem znaja, ale do siebie nie strzelaja..."

V.
Darth Stalin
Censor
Posty: 6569
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 73 times
Been thanked: 170 times

Post autor: Darth Stalin »

Jenerał von Auffenberg pisze:
Spooky:) pisze:a tu jeszcze jeden cytat tylko nie wiem czyj :lol:

"celem wojny nie jest by poledz chwalebnie za swoj kraj, celem jest spowodowanie by przeciwnik polegl za swoj.." :lol:
Jorguś Patton.
Tylko, że w oryginale było bardziej w "jego" stylu:

"Nie chodzi o to, by nasi żołnierze bohatersko ginęli za swoją ojczyznę, ale o to, by to tamte nieszczęsne sukinsyny ["poor bastards"] ginęły za ich ojczyznę..." :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Konkursy historyczne”