

Zaś co do owego ostatniego zdania - czyżby nikt nie pamiętał dziecięcego wierszyka z czasów, gdy w TVP leciał serial o Musashim?

Musaszi mija błoto
skacze przez kałuże
na emeryturze

A pamiętasz serial pt. Parada oszustòw? Jeden z odcinków jest poświęcony rywalizacji Alechina i Euwe. Klimat tamtych czasòw, specyfiki postrzegania szachowych mistrzów i całkowicie zapomniany Stanisław Igar.Strategos pisze:Takie fajne pytanko, a ja się spóźniłem![]()
Książka bardzo ciekawa, uzupełniła i moją szachową bibliotekę. Autor zasłużony opisywał w swoich poprzednich dziełach szczegółowo rywalizację o tron mistrza świata w królewskiej grze oraz olimpiady szachowe.
Pewnie miałeś to na myśli:Petru Rares pisze:Ha! Stawiałem na piłkę nożną,
Oczywiście. III Rzesza czyli Niemcy wspomagane przez dwu Wiedeńczyków zdobyły 36 punktów, Polska 35,5 punkta. Zwycięstwo Polski w bezpośrednim meczu dawałoby złoty medal Polsce. Byłby to drugi złoty medal dla Polski w olimpiadach szachowych. Pierwszy zdobyty został w Hamburgu w 1930 roku. W tamtym turnieju na pierwszej szachownicy grał fenomenalnie Akiba Rubinstein, jeszcze niedługo wcześniej pretendent do tytułu mistrza świata (miał grać z Capablanką) W Turnieju w Buenos Aires zagrała po raz jedyny reprezentacja Protektoratu Czech i Moraw zajmując 6 miejsce. Polecam stronę poniższą.cdc9 pisze:Olimpiada szachowa w Buenos Aires, w 1939 roku.
Na pierwszym miejscu zakończyli zmagania Niemcy, a Polska na drugim. W naszej wspaniałej reprezentacji grali: Tartakower, Najdorf, Frydman, Regiedziński i Sulik. Obywatelem Argentyny został Mieczysław Najdorf, najlepszy zawodnik tej reprezentacji.