Owszem Chary B1, no i też Somuy w sumie, ciężko było Niemcom niszczyć, ale tylko na początku, bo na te maszyny szybko znaleźli sposób, bo opancerzenie nie było dokładne i w Chary B1 nauczyli się np strzelać w kraty wylotowe silników po bokach, a Somua znowu miała włazy po bokach kadłuba, takie jak w T-34 z przodu.
Poza tym te czołgi były cholernie nieporadne, przystosowane do osłony przez własna piechotę i pojedynczo często się poddawały, nie wspominając już o tragicznej widoczności, złym podziale ról załogi, gdzie dowódca często był obserwatorem, wydawał rozkazy, obsługiwał KM i działo, albo i wszystko na raz jak trzeba było

. Paranoja

A przecież Francuzi w swoim czasie mieli najlepsze czołgi na świecie, tylko beznadziejnych generałów i doktrynę walki czołgami, poza tym z tego co relacjonowali polscy żołnierze to odwagą nie grzeszyli i prawdą jest to, że albo się poddawali często bez walki albo rzucali wszystko i uciekali. Oczywiście generalizuję ale często tak to wyglądało.
Natomiast KV-1, pomimo mało doświadczonych załóg, sprzecznych rozkazów, często atakowały plutonami samodzielnie, lub robiąc zasadzki nawet zaledwie kilkoma maszynami, niszcząc całe kolumny niemieckie, przez co i niezły popłoch. Dobrze to opisali w książce Tygrysy w błocie, Otto Carriusa.
To nie było tak do końca, że niemieckie zagony pancerne gromiły wszystko po drodze jak leciało, bo gdy już zabrakło wsparcia lotnictwa albo artylerii, nie mówiąc o grenadierach pancernych to sprawa wyglądała nieciekawie tylko, jednostki radzieckie były w takim bezładzie, często bez łączności, że nie potrafiły wykorzystywać sytuacji, głównie z winy dowództwa.
Cała masa książek jest przekłamana do bólu jak nie w jedną to w drugą stronę.
Ale mniejsza o to, bo znowu wale offtopy jak sie rozpiszę
Czemu chcesz grać akurat w Decisive C. Barbarossa??? te wcześniejsze części są przecież lepsze. Z III części zrobili taki trochę RPG (przez te decyzje)

ale jak coś mam wszystkie części, podobnie jak Close Combat. Więc możemy się ustawić jakiegoś wieczorka albo na weekend
