To ja jeszcze skrobnę jak wygląda sprawa umocnień polowych w The Devil's Cauldron
Przede wszystkim są ich dwa rodzaje:
- Improved Position (IP) - mogą je budować oddziały piechoty nie będące w kolumnie, są przypisane ściśle do oddziału który je wybudował (czyli nawet jak są na tym samym polu trzy lub cztery oddziały to IP daje bonusy tylko temu co je ma. IP ulegają likwidacji, jeżli dana jednostka się poruszy, zmieni szyk na kolumnę itp ale także (UWAGA!) gdy zaatakuje przeciwnika!
- Entrechment (ENT) - mogą je budować TYLKO oddziały saperów i powstają one z istniejących IP, czyli najpierw trzeba wybudować IP, potem saperzy przekształcają je w ENT. Z kolei ENT nie podlegaja zniszczeniu, a korzystać z nich może każda jednostka STRONY, która je wybudowała (Niemcy nie mogą korzystać z alianckich ENT i odwrotnie). Również tutaj obowiązuje zasada, iż ENT daje bonus tylko jednej jednostce.
Aha jeszcze o budowaniu umocnień - wymagają one rzutu na Troop Quality. Jeżeli rzut się nie uda przykrywamy jednostkę markerem "Men at Work", który daje bonus do TQ, i zwiększa nasze szanse na zbudowanie umocnień w nastepnej akcji.
Teraz porównanie zagadnienia do systemu B-35. W tym systemie budowanie fortyfikacji polowych trwa całą turę, czyli 8 godzin, w TDC IP buduje się w ciagu jednej akcji na turę (tura=2 godziny) czyli wychodzi godzina, ENT również trwa jedną akcję czyli łącznie dwie godziny. I dla mnie jest to argument dlaczego w TDC IP mają charakter nietrwały. Przyjmijmy przykład z miastem - w praktyce oznacza to rozstawienie oddziału w budynkach, cekaemy rozstawione na trójnogach, moździerze piechoty na podstawach, snajperzy wysoko a drużyny ropoznawcze na przedpolu. W godzinę się nie da więcej
Natomiast ENT z udziałem saperów to już i zasieki będą i jakieś miny też i przeszkadzajki, i jakaś forma kamuflażu czy umocnień trwalszych (mebelki chociażby, cegły, lisie jamy).
Klasycznym przykładem IP będą przygotowania do obrony mostu w Ramelle w filmie "Szeregowiec Ryan"
Natomiast oczywistym knotem w B-35 jest to, że umocnienia buduje się 8 godzin - to już nie wiem co miałoby powstać jak batalion wojska sie przez 8 godzin okopuje - pewnie jaskinie to jakieś musiałyby być
I potem te fortyfikacje znikają bo nikt ich nie okupuje? Kolejny problem w B-35 związany ze skalą gry. Jest to także kwestia nomenklatury - jak "fortyfikacje" to coś trwałego, 'improved position" to "pozycja umocniona (ulepszona)". Proste? Proste!
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."