Gra o Powstaniu Warszawskim
- Spooky:)
- Lieutenant-Adjudant-Major
- Posty: 674
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:09
- Lokalizacja: Warszawa
Gra o Powstaniu Warszawskim
Hej jestem dosc mlody wiec sie nie orientuje czy powstala jakas gra planszowa o powstaniu warszawskim wiem o jednej w jakims zachodnim czasopismie wydanej ale mapka tam wyglada raczej w miare losowo...
- Andreas von Breslau
- Kapitän zur See
- Posty: 1625
- Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Censor
- Posty: 6597
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 181 times
- Andreas von Breslau
- Kapitän zur See
- Posty: 1625
- Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
- Lokalizacja: Warszawa
Ciekawą tezę postawił Norman Davies: powstanie zostało w sensie wojskowym... wygrane. Podaje uzasadnienia - mieli wytrwać kilka dni, wytrwali dwa miesiące, coś jak Westerplatte. Zawiodło wszystko inne, kwestie wojskowe poszły nie tak znowu najgorzej, skoro było dość czasu, by Powstaniu pomóc.Spooky:) pisze:a bo jest nie do wygrania
Teza oryginalna i nieco przewrotna, ale coś w tym jest moim zdaniem.
Muss ich sterben, will ich fallen
-
- Censor
- Posty: 6597
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 181 times
Teza kontrowersyjna.
Ja bym powiedział tak - porównując możliwości na początku powstania do czasu trwania walki - to sukces niewątpliwy, bo skoro mogli prowadzić walkę (mieli środki) na max. tydzień, a walczyli przez 8 tygodni, to tak.
Natomiast uwaględniając założony cel operacji to niewątpliwa porażka.
Cel - opanowanie miasta (całego) + umożliwienie działania przedstawicielstwa legalnych władz (Delegatura Rządu) + ew. nawet przybycie części czy całości rządu emigracyjnego + wystąpienie wobec Sowietów jako jedyny legalny organ władz RP, rozciągająca swoją władzę na cały obszar Polski.
ŻADEN ze składników tego celu nie został zrealizowany, ani militarnie ani politycznie.
Dlatego ja bym powiedział, że była to operacja zakończona klęską, która trwała znacznie dłuzej niż ktokolwiek mógł się spodziewać.
Ja bym powiedział tak - porównując możliwości na początku powstania do czasu trwania walki - to sukces niewątpliwy, bo skoro mogli prowadzić walkę (mieli środki) na max. tydzień, a walczyli przez 8 tygodni, to tak.
Natomiast uwaględniając założony cel operacji to niewątpliwa porażka.
Cel - opanowanie miasta (całego) + umożliwienie działania przedstawicielstwa legalnych władz (Delegatura Rządu) + ew. nawet przybycie części czy całości rządu emigracyjnego + wystąpienie wobec Sowietów jako jedyny legalny organ władz RP, rozciągająca swoją władzę na cały obszar Polski.
ŻADEN ze składników tego celu nie został zrealizowany, ani militarnie ani politycznie.
Dlatego ja bym powiedział, że była to operacja zakończona klęską, która trwała znacznie dłuzej niż ktokolwiek mógł się spodziewać.
W poniedziałek o 17 i 20 Discovery pokaże polsko-brytyjski film dokumentalny o Powstaniu " Bitwa o Warszawę -Powstanie w 44"
Zrealizowała go córka powstańców Wnada Kościa pracująca dla BBC .
Zrealizowała go córka powstańców Wnada Kościa pracująca dla BBC .
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
- Spooky:)
- Lieutenant-Adjudant-Major
- Posty: 674
- Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:09
- Lokalizacja: Warszawa
moze byc ciekawe... tak a propo moim sasiadem jest powstaniec ktory walczyl na bielanach atakujac lotnisko a potem z puszczy poszedl na zoliboz i bral udzial w szturmach na dworzec gdanski... i on przedstawil mi dosc ciekawa teze ze powstanie moglo osiagnac militarnie wiecej niz osiognelo a mianowicie np polaczyc zoliboz z starym miastem... ale jak on powiedzial dowudztwo bylo bardzo niudolne na tym odcinku...
O Powstaniu na Zachodzie przez lata było cicho. Nawet niedawno nasz wielki przyjaciel Norman Davies celowo zatytułował książke o Powstaniu "Powstanie 1944" ,zeby nie wywołać domuinującego ciągu skojarzeń Powstanie Warszawskie = Powstanie w Gettcie .
Film może być szczególnie interesujacy jeśli spojrzymy na niego oczami zachodnich adresatów. Co nowego mogą dowiedzieć się o tym zapomnianym lub celowo przemilczanym wydarzeniu?
Film może być szczególnie interesujacy jeśli spojrzymy na niego oczami zachodnich adresatów. Co nowego mogą dowiedzieć się o tym zapomnianym lub celowo przemilczanym wydarzeniu?
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
Można napisać książkę , zrobic film fabularny , dokumentalny a także grę lub komiks Rózne drogi prowadzą do celu i się nie wykluczają bo adresaci są rózni a najlepiej dbać o przekazanie własnej historii cudzoziemcom. Rosjanie wydają na to ciężkie pieniądze mimo popularności wielkiej " Wojny i pokoju"....
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
-
- Censor
- Posty: 6597
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 181 times
To na pewno.
Scenografia byłaby tak, że nigdzie byśpodobnej nie uświadczył - miasto, tereny zielone, Wisła, kanały...wyczekiwanie na charakterystyczny odgłos, żeby się schować przed "krową" (Nebelwerferem...) itd. itp.
Możnaby nawet całą serię zrobić - z rozszerzeniem np. walki partyzantki leśnej...
Scenografia byłaby tak, że nigdzie byśpodobnej nie uświadczył - miasto, tereny zielone, Wisła, kanały...wyczekiwanie na charakterystyczny odgłos, żeby się schować przed "krową" (Nebelwerferem...) itd. itp.
Możnaby nawet całą serię zrobić - z rozszerzeniem np. walki partyzantki leśnej...
- polo
- Sous-lieutenant
- Posty: 363
- Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 19:24
- Lokalizacja: Pruszków
W Ameryce wydano swego czasu grę o powstaniu
nazywało się to bodajże warsaw uprising wydane przez SPI.
Grywalnośc - może być
Nie podobało mi się natomiast podejscie do nazewnictwa.
oddział po zwiększeniu siły bojowej zmieniał też i nazwę.
kazda zresztą historycznie odpowiadająca pewnej formacji bojowej
dziś Chrobry, jutro Miotła.........
i ponadto na pewno były jakieś scenariusze do ASL
nazywało się to bodajże warsaw uprising wydane przez SPI.
Grywalnośc - może być
Nie podobało mi się natomiast podejscie do nazewnictwa.
oddział po zwiększeniu siły bojowej zmieniał też i nazwę.
kazda zresztą historycznie odpowiadająca pewnej formacji bojowej
dziś Chrobry, jutro Miotła.........
i ponadto na pewno były jakieś scenariusze do ASL