Orły i rakiety (Mars Games)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące okresu po II wojnie światowej.
Awatar użytkownika
Jarek
Général en Chef
Posty: 4621
Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 10:48
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Has thanked: 9 times
Been thanked: 85 times

Orły i rakiety (Mars Games)

Post autor: Jarek »

Taką informacją znalazłem na Facebooku

https://www.facebook.com/OrlyIRakiety

Gra planszowa o hipotetycznym ataku Związku Białorusi i Rosji na Polskę w niedalekiej przyszłości. Akcja gry jest skupiona przede wszystkim na działaniach lotniczych.
Misja
Pokazanie realnych możliwości polskich Sił Powietrznych
Informacje ogólne
Stopień skomplikowania: 2/5
Liczba graczy: 2-4

Pudełko będzie zawierało:
- Dużą, sztywną planszę
- trzy talie kart
- 60 żetonów (samoloty, jednostki obrony przeciwlotniczej)
- instrukcję (polską i angielską)

Recenzja gry na Portalu Strategie:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=119
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Orły i rakiety

Post autor: Raleen »

Zdaje się, że gra (projekt) była na Grenadierze. To co widziałem to był mocno wstępny etap. Gra rzeczywiście dość prosta, zresztą autor w tym kierunku zmierzał.

Autor zna się na tej tematyce od strony militarnej, ale na grach planszowych nie zna się jeszcze dobrze.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Wilk
Alférez de Navío
Posty: 541
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 23:28
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Orły i rakiety

Post autor: Wilk »

Jakoś nie mam dobrych przeczuć...
Awatar użytkownika
Admiral Winfield
Petty Officer 2nd Class
Posty: 111
Rejestracja: piątek, 12 sierpnia 2011, 02:47
Has thanked: 11 times
Been thanked: 22 times

Re: Orły i rakiety

Post autor: Admiral Winfield »

Autor gry na jej profilu na facebooku wrzucił następujący raport:
Starym dobrym wzorem z White Dwarfa przedstawiam battle report, czyli fabularyzowany opis ostatniej rozgrywki, która rozegraliśmy u Wargamera na Tarchominie.

1. tura. Rosjanie i Białorusini wchodzą ostro na wszytskich frontach. Na Mazury, lubelskie i Podlasie ruszyły potężne natarcia przy niewielkiej osłonie lotniczej. Desant na Pomorze osłaniany przez 2 eskadry Su-30 zakończył się sukcesem. Do tego doszedł ciężki nalot na przemysł Górnego Śląska.
Świat Zachodni przyjął atak z zaskoczeniem. Do pomocy rzucona została tylko pojedyncza eskadra Eurofighterów, która wzięła udział w walkach nad Śląskiem. Bilans tury miażdżący dla Polski: cała ściana Wschodnia utracona, do tego powstaje przyczółek w centralnej części polskiego wybrzeża. Do tego wyłączonych zostaje 3/4 przemysłu Górnego Śląska. Polakom udaje się zatrzymać naloty na wielkopolaskę ale traca położoną tam bazę lotniczą w Krzesinach. Straty ZBiR ograniczyły się do jednej eskadry bombowców Su-24 i dwóch myśliwskich - Su-27. Polska utraciła jedną z eskadr bazujących w Krzesinach

2. tura. Ciężkie natarcie trwa. Świat zaczyna jednak trzeźwiej reagować na burzenie porządku europejskiego. Do walk nad Polską włączona zostaje eskadra amerykańskich F-15E. Gościnny występ dają też F-22, które zostały wysłane na pojedyncze zadanie: zniszczenie bombowców strategicznych wspierających atak na Warszawę. Reagują państwa neutralne. Działania floty Szwecji paraliżuje w tej turze rozwijanie przyczółka nad Bałtykiem, z kolei aktywność armii ukraińskiej zatrzymuje ofensywę idącą na Kraków. Chociaż żadne z powyższych państw nie włącza się do wojny to ich gest jest dla strony polskiej nie do przecenienia. Krwawe walki toczą się o Warszawę, która wpada w ręce najeźdźcy dzięki szczęśliwemu trafowi. Stolica kosztuje jednak Rosjan wiele: dwie eskadry strategicznych Tu-22M, jedną Su-24, nie wspominając o ich wojskach lądowych.

3. tura. Kolejne uderzenie na kierunku centralnym idzie już na Łódź. Ponowione są ataki na Kraków i Szczecin. Wszystkie te miasta padają, pomimo zadawania strat Najeźdźcom. W Łasku atakiem rakietowym zniszczona zostaje eskadra MiGów-29 wraz z lotniskiem. Broni się za to Trójmiasto, nad którym zestrzelonych zostaje poważna liczba rosyjskich i białoruskich maszyn. Do walk włączają się Czesi i Słowacy, którzy rzucają do walki niemal wszystkie samoloty bojowe: Gripeny i MiGi-29

4. W ostatniej turze natarcia idą już na Górny Śląsk, Wielkopolskię i województwo lubuskie. Ponowiony zostaje atak na Trójmiasto - ostatni naprawdę ważny punkt na mapie. Gracz polski rzuca wszystko do obrony tego ostatniego chcąc uniemożliwić odcięcie Polski od morza. Mimo to po heroicznej walce wybrzeże pada, podobnie jak pozostałe, nie bronione terytoria. Na koniec gry Polsce zostają: Kujawy i Dolny Śląsk. Gracz rosyjski traci wiele punktów za straty w swoim lotnictwie (zniszczonych doszczętnie 16 eskadr, czyli ponad 200 maszyn!) jednak mimo to odnosi miażdżące zwycięstwo.

Wnioski: ta rozgrywka była dość jednostronna i być może nie powinna być przedmiotem takiego raportu: po jednej stronie grał twórca gry, po drugiej człowiek, który dopiero co zapoznał się z instrukcją :). Z drugiej strony od dawna obiecywałem sobie napisanie na tym profilu relacji z rozgrywki. Obiecuję, że wkrótce pojawi się drugi battle report, w którym będa grali ze sobą "weterani" Orłów i Rakiet.
Awatar użytkownika
ozy
Tai-sa
Posty: 1498
Rejestracja: czwartek, 30 marca 2006, 10:30
Lokalizacja: Opole

Re: Orły i rakiety

Post autor: ozy »

Sporo grafik można zobaczyć tutaj:

http://www.swiatgierplanszowych.pl/2012 ... u-polskim/
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Umpapa
Général en Chef
Posty: 4159
Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 534 times
Been thanked: 255 times
Kontakt:

Re: Orły i rakiety

Post autor: Umpapa »

Wygląda bardzo dobrze. Może sam kupię, jeśli recenzje będą pozytywne.
http://umpapas.blogspot.com/

Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Orły i rakiety

Post autor: Raleen »

Miałem dzisiaj okazję zagrać w tę grę z autorem, na Festiwalu Gier i Zabaw odbywającym się na Podzamczu. Ogólne wrażenia są pozytywne, gra jest bardzo prosta, do rozegrania w ciągu 1-1,5 godziny. Jak gracze doświadczeni, to raczej bliżej tej pierwszej wartości. Gra przedstawia inwazję Rosji na Polskę. Działania lądowe zostały uproszczone i sprowadzone do siły uderzeń przeprowadzanych określonymi korytarzami. Główną rolę gra natomiast lotnictwo obu stron. Jest to tak naprawdę gra o lotnictwie na tle hipotetycznego konfliktu polsko-rosyjskiego. Założeniem jest, że interwencja NATO nie nastąpi od razu tylko Polacy muszą trochę wytrzymać sami, a dokładniej do 7 dni (czasami wystarczy krócej - aż Rosjanom skończą się karty uderzeń lądowych). Celem Rosjan jest zdobycie określonej liczby obiektów przemysłowych. Poza tym jedynymi obiektami uwzględnionymi na planszy są lotniska.

Zbalansowanie gry wypada dość dobrze, nie wieje też nudą podczas rozgrywki. Ciekawe są karty wydarzeń NATO i polskie (niestety Rosjanie nie mają swoich kart, co może być pewnym minusem - gra dla gracza rosyjskiego byłaby dzięki nim bardziej zróżnicowana). Interwencja NATO może nastąpić wcześniej bądź później, i w różnym wymiarze. Zależy to od kart. Jest w nich wiele wydarzeń przedstawiających pozorowane działania naszych sojuszników, trochę jak na początku II wojny św. w stosunku do III Rzeszy.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Sarmor
Lieutenant General
Posty: 4286
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 146 times
Been thanked: 110 times
Kontakt:

Re: Orły i rakiety

Post autor: Sarmor »

Też miałem okazję w niedzielę zagrać w Orły i Rakiety.
Grało się bardzo przyjemnie, zasady są bardzo proste i można grać z ludźmi zupełnie niewtajemniczonymi. Najlepszym przykładem niech będzie fakt, że po Raleenie i mnie do stołu zasiadł chłopiec tak ok. 8 lat i osiągnął lepszy wynik od każdego z nas.
Mechanika może się niektórym wydać zbyt losowa, ale są gusta i guściki. I tak:
- liczba samolotów, z których może skorzystać rosyjski dowódca, zależy od tego, jakie dociągnie karty (z drugiej strony jeśli w jednej trafią się same słabe, to w następnej będą mocne, bo rosyjska talia zużywana jest w całości),
- wynik walki między samolotami podobnej klasy zależy wyłącznie od rzutu kostką; z drugiej strony polski dowódca nierzadko może tak ustawić walkę, by późniejszy rzut kością był zbędny (bo więcej jak 6 na k6 wyrzucić się nie da),
- karty dociągane przez polskiego dowódcę są gorsze i lepsze, a w ciągu jednej partii wszystkich raczej nie dociągnie; na dodatek połowa talii NATO nie ma żadnego efektu, reszta waha się od bardzo dobrych (US wypożycza nam Patrioty albo 2 F-22) po słabsze (Słowacy podrzucają nam MiGa 29).
Co ciekawe, odniosłem wrażenie, że karty polskie są lepsze od kart NATO - potrafią znacznie osłabić natarcie czy zniszczyć jeden z samolotów przed startem, czasem nawet najlepszy (straciłem tak jeden z dwóch bombowców strategicznych :evil: ). NATO zaś głównie nic nie robi lub dosyła nam samoloty - choć trzeba przyznać, że te są niezbędne.
Poza tym wydaje mi się, że polski dowódca ma większe pole do popisu - to on reaguje na posunięcia przeciwnika, a dowódca rosyjski na te odpowiedzi nic nie zdziała (może co najwyżej skutecznie rzucać kostką). Z drugiej strony obrona Polski to trudna sprawa, bo polega na decydowaniu, co stracić, a czego bronić. Dlatego warto grać dwie rozgrywki pod rząd, zamieniając się rolami.
Może koneserów nie zachwyci, ale jako wstęp do gier strategicznych czy rozrywka "na szybko" gra się jak najbardziej sprawdzi. Zwłaszcza, że to 1,5h podane przez Raleena powyżej to moim zdaniem przesada.
TheNode.pl – zapraszam!
Maciej Szopa
Enfant de troupe
Posty: 1
Rejestracja: poniedziałek, 8 października 2012, 14:23

Re: Orły i rakiety

Post autor: Maciej Szopa »

Awatar użytkownika
maciunia
Porucznik
Posty: 715
Rejestracja: piątek, 1 lutego 2008, 16:00
Lokalizacja: WWY
Kontakt:

Re: Orły i rakiety

Post autor: maciunia »

"I don’t know how it works, I don’t know
how to fly this, but I sure know how to
blow it up."
- saying of Polish AA personel.

:) Dla mnie bomba. Można to już gdzieś kupić, czy jeszcze testy?
Mówimy gierka, myślimy zjarka.
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
Kadzik

Re: Orły i rakiety

Post autor: Kadzik »

maciunia pisze:"I don’t know how it works, I don’t know
how to fly this, but I sure know how to
blow it up."
- saying of Polish AA personel.

:) Dla mnie bomba. Można to już gdzieś kupić, czy jeszcze testy?

Wa Wargamerze już jest. Wczoraj wieczorem przyjechało świeżo pachnące z drukarni :D
Awatar użytkownika
Sarmor
Lieutenant General
Posty: 4286
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 146 times
Been thanked: 110 times
Kontakt:

Re: Orły i rakiety

Post autor: Sarmor »

Mam egzemplarz, jakby ktoś z Warszawy chciał przetestować np. w Agresorze. :)
TheNode.pl – zapraszam!
BARTOSZ_B
Sergent
Posty: 111
Rejestracja: sobota, 10 października 2009, 15:23
Lokalizacja: jestem ?
Been thanked: 1 time

Re: Orły i rakiety

Post autor: BARTOSZ_B »

Tak się zapytam z ciekawości, ile ta gra będzie kosztowała i gdzie można ją kupić?
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Re: Orły i rakiety

Post autor: Andy »

Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
ozy
Tai-sa
Posty: 1498
Rejestracja: czwartek, 30 marca 2006, 10:30
Lokalizacja: Opole

Re: Orły i rakiety

Post autor: ozy »

I-szop nie pokazuje wszystkiego - np. Wargamera.
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
ODPOWIEDZ

Wróć do „Po II wojnie światowej”