Strategie

Pomalowałeś Ohydę..

A co mi Sarmor dał jak grałem z Tobą w CoCa?
http://www.criticalmassgames.com/images ... r-600b.jpg

Namawiam człowieka na napoleonkę, wsparłbyś zamiast moderować :>

A na poważnie ma ktoś prócz Kadzika w ogóle jakieś 6mm napoleońskie modele w ogóle u nas?

AWu pisze:Namawiam człowieka na napoleonkę, wsparłbyś zamiast moderować :>

A na poważnie ma ktoś prócz Kadzika w ogóle jakieś 6mm napoleońskie modele w ogóle u nas?

Aldlin wspominał kiedyś coś o zakupie, ale nie wiem, czy w końcu kupił. Wiem, że są osoby w Poznaniu, ale spoza forum, które są zainteresowane BW-N w 3mm O8. To by Ci pasowało, bo masz już trochę, chociaż to oczywiście inne miasto.

A resztę to proszę do tematu o BW-N w 6mm, czyli tutaj: http://strategie.net.pl/viewtopic.php?f=243&t=13638

Z racji dość nikłego zainteresowania tą skalą oraz tego co można dostać w 1:72 - nie zdecydowałem się.
Dodatkowo mam dość sporo pomalowanych modeli w 1:72, więc na razie odpuszczam 6 mm. Chodź może z czasem

AWu pisze:A na poważnie ma ktoś prócz Kadzika w ogóle jakieś 6mm napoleońskie modele w ogóle u nas?

Ja mam 6mm i to sporo niestety glownie niepomalowane.

Robie armie brytyjska na okres "pennisular" jakby to nie brzmialo. Figurki mam Baccusa i Adlera.

Robie podstawki kwadratowe 20mm jako ze ten rozmiar moim zdaniem najlatwiej konfigurowac pod rozne systemy w sensie wielokrotnosci uzytych podstawek. na podstawce przyklejam po 2 czterofigurkowe paski w 2 szeregach
Poki co pomalowane mam 8 podstawek piechoty liniowej, 10 podstawek szkotow, 8 podstawek (po3 figurki) huzarow, 4 dziala i 2 haubice. W wolnej chwili wrzuce zdjecia.

Wstepnie nastawialem sie ze "Zwierzem" na Lasalle, ale generalnie jestem otwarty na inne systemy - zdaje sie ze za chwile premiera nowego Sama Mustafy.

Co do tego co mam niepomalowane - pare kilo metalu - od baccusa i adlera - aktualnie pracuje nad strzelajacymi liniowymi i 95 regimentem na podstawkach skirmishowych, robie tez dowodztwo zeby w ogole dalo sie tym zagrac jako rozpiska, no i jaszcze do dzial.

Malowanie 6 mm jest zmudne nie ze wzgledu na male detale ale ich wielokrotnosc - dziesiatki takich samych glowek, plecaczkow itd.. Rownolegle mam zaczete inne projekty w innych skalach zeby nie zwariowac.

Kadzik sie na Wilczej nie chwalil zbiorem 6mm z tego okresu -musze go przesluchac na te okolicznoc jak bede w sklepie.

A BW:N sie poki co przygladam....

Wielki mi zbiór: blister austriackich huzarów i piechoty od Baccusa

Oszsz kurczaczek!
http://www.wargamesillustrated.net/hobb ... rt_id=4340

Już było o tym gościu zdaje się..

Dlatego warto grać w mikroskalach

No robi wrażenie

AWu pisze:Już było o tym gościu zdaje się..

Dlatego warto grać w mikroskalach

Sam ten konkretny temat jest mi niezbyt miły, ale na 6stkach rzeczywiście jest super.
Niestety cenowo to nie wygląda najlepiej.

Wygląda świetnie, ale popatrzcie ile ten pan ma lat. Pewnie zaczął malować te figurki jak tylko wyszedł z kołyski

Torgill pisze:Wygląda świetnie, ale popatrzcie ile ten pan ma lat. Pewnie zaczął malować te figurki jak tylko wyszedł z kołyski

Cały projekt rozpoczął wiele lat temu ojciec tego pana. Dopiero synowi jako kontynuatorowi udało się skończyć.

Fromhold pisze:

Torgill pisze:Wygląda świetnie, ale popatrzcie ile ten pan ma lat. Pewnie zaczął malować te figurki jak tylko wyszedł z kołyski

Cały projekt rozpoczął wiele lat temu ojciec tego pana. Dopiero synowi jako kontynuatorowi udało się skończyć.

Ale tylko Brytyjczyków i Francuzów. Prusaków domaluje wnuk.