Zakończyliśmy naszą bitwę nad Kaczawą. O jej wyniku napiszemy później, kiedy powstanie filmik opowiadający o przebiegu całego starcia (podobnie jak w przypadku bitwy pod Złotoryją). Zdradzę jedynie, iż walki były niesamowicie zaciekłe i obfitowały w wiele bardzo udanych manewrów. Obie strony mogą być bardzo zadowolone ze swojego dowodzenia
Serdeczne podziękowania dla wszystkich grających: Gregorusa, Rafałowa, Grzegorza, Natana, Arka, Janka, Schtrasnego i Antka. To były dwa dni wspaniałej rozgrywki, a przy okazji badania historii.
W przygotowanie do bitwy miały wkład również osoby, które nie brały bezpośrednio w niej udziału, gdyż całe przedsięwzięcie było pracą zbiorową. Podziękowania należą się dyrekcji Technikum Leśnego w Miliczu, specjalistom od mundurów i historii, którzy wspomagali nas wiedzą podczas malowania figurek do bitwy, z Fromholdem na czele, Legionowi Irlandzkiemu ze Złotoryi, z którym konsultowaliśmy niektóre zagadnienia związane z bitwą i wielu, wielu innym osobom.
Wielkie podziękowania dla Rafałowa, który pomalował ogromną ilość figurek do bitwy, w tempie szybszym, niż maszerowały francuskie korpusy
Bitwa jest zwieńczeniem całego projektu związanego z powstaniem dodatku Orły nad Kaczawą, nad którym prace rozpoczęły się rok temu. Rozegraliśmy ją według scenariusza, który znajduje się w OnK.
Poniżej kilka fotek z samej bitwy:
Teren starcia widziany od wschodu. Kaczawa płynie w prawym, górnym rogu.
Siły rosyjsko - pruskie gotowe do rozstawienia na polu bitwy.
Marszałek Macdonald w Krajowie Dolnym.
Winnica Górna, jeden z ważnych punktów strategicznych w bitwie. Miejscowości były oznaczone fajnymi drogowskazami.
Korpus Yorcka i rezerwowa kawaleria Wahlen - Jurgassa rozstawiona na polu bitwy.
Jeszcze jeden widok na siły pruskie.
O godzinie 15.00, czyli w 3 turze gry na polu bitwy pojawił się korpus rosyjski Osten - Sackena i kawaleria Wasilczikowa.
Walki w centrum.