Na wstępie bardzo dziękuję za wszystkie Twoje opinie. Krytyka też zawsze się przydaje, zwłaszcza jak jest konkretna tak jak w tym przypadku
. To pozwala nam ulepszać grę i system, co robimy już od 4 lat. Tak, że nawet jeśli nie ze wszystkim się zgodzę, to nie znaczy, że nie przeczytałem i nie traktuję Twojego głosu poważnie.
Ad. 1 Tak jak słusznie zauważyłeś, względy finansowe musiały tu zagrać pewną rolę, i tak też było, bo nie trzeba nikogo specjalnie przekonywać do tego, że kolorowy druk więcej kosztuje. Co do formy, mnie się wydawało, że jest wystarczająca, ale ja jestem ze "starej szkoły". Punktem odniesienia były tu dla mnie gry Dragona, i w wielu zachodnich grach wojennych, z którymi miałem styczność, wyglądało to podobnie. Jeśli chodzi o grafikę i elementy kolorowe, skupiliśmy się na tym by jak najlepiej zrobić żetony, planszę i okładkę na pudełku (i na instrukcji), bo to tymi elementami się gra. Jeśli chodzi o różne zabiegi dotyczące formatowania, zależało mi na tym, by jak najbardziej skondensować i tak dość długi tekst, w związku z tym starałem się unikać większych pustych przestrzeni. Natomiast obecnie powstaje wersja anglojęzyczna (wersja beta jest już gotowa) i tam wiele spośród rzeczy, o których piszesz, zostało zaadaptowanych, i jak wypuścimy za jakiś czas kolejną wersję polskiej instrukcji, tam też się pojawią. Są m.in. ramki, kolorowanie. To też jest tak, że my mamy trochę inną tradycję redagowania tekstów, a na zachodzie jest inna. U nas gracze przez lata byli przyzwyczajeni trochę do czego innego, ale teraz jak wiadomo dominują całkowicie gry z zagranicy, więc i przyzwyczajenia są inne. Jako że będę dążył do tego by wyjść z tą grą i kolejnymi szerzej, i tak będę się musiał tutaj dostosować.
Ad. 2 Zasady systemowe w 99% są do wszystkich bitew z tego okresu. Są pojedyncze przepisy z uzasadnieniem historycznym wskazującym, że one są do powstania listopadowego, np. zasada o tym, że kawaleria rosyjska szarżując w kolumnie ma modyfikator o 1 na swoją niekorzyść. I pod tym punktem jest wyjaśnienie, że wynika to z tego, że w okresie poprzedzającym powstanie listopadowe w kawalerii rosyjskiej w ogóle zaprzestano szkolenia do szarży w kolumnie. Sam kontekst przepisu wskazuje, że dotyczy on tylko powstania listopadowego. Takich zasad w całej tej obszernej instrukcji jest tyle, że można je na palcach jednej ręki policzyć. Jeśli chodzi o opis faz i to, że są tam Polacy i Rosjanie. Oczywiście mogłem napisać zamiast "Rosjanie" - "gracz A", a zamiast "Polacy" - gracz "B" tylko obawiam się, że w ten sposób ten opis stałby się mniej czytelny. Każde rozwiązanie ma tu swoje wady i zalety. Natomiast wątpliwości kto się rusza jako pierwszy nie ma, bo ja to piszę przy scenariuszach na początku. Teraz jak pojawi się "Ostrołęka 16 lutego 1807" będzie też w zasadach do tej gry napisane wyraźnie które zasady dotyczące Polaków i Rosjan dla 1831 r. nie mają zastosowania i że generalnie do Francuzów stosuje się te same zasady co do Polaków.
Ad. 3 Spotkałem się już z tą uwagą. W naszym gronie gorącym jej orędownikiem był zwłaszcza Silver. Jak to często bywa, są wady i zalety takiego rozwiązania, chociaż tutaj patrząc teraz z perspektywy czasu zgadzam się, że chyba wady przeważają. Poza tym co piszesz te komentarze zwiększają objętość zasad systemowych, co jest dla mnie zawsze istotnym argumentem. Zaleta objawiła się np. w tym, że dla historyków, a tacy oceniali już moją grę, w tym z tytułami profesorskimi, te komentarze, jako żywo przypominające przypisy w publikacji naukowej, okazały się bardzo wartościowym elementem, jedną z tych rzeczy, która najbardziej przykuła ich uwagę. Zapewne w kolejnych grach będzie tak jak piszesz. Być może zrobię jeszcze ankietę wśród graczy, którzy posiadają grę, żeby się upewnić, choć podejrzewam, że będą mieli takie samo zdanie jak Ty. Jak tworzyłem grę wydawało mi się, że będzie to interesujące i dla wielu graczy było, ale dziś wszystkim się bardzo spieszy...
Ad. 4 W przypadku procedury walki postępujesz według kolejności określonej w przepisie, gdzie masz wypisane w punktach co robisz. I to samo masz po kolei wypisane na karcie pomocy, gdzie masz wszystkie modyfikacje wypisane (to taka ściąga, standardowo jak w wielu grach).
1) Najpierw patrzysz ile Twój oddział ma siły i ile z tej siły może wykorzystać. Innymi słowy, jeżeli ma więcej siły niż ten limit, to wykorzystuje tylko tyle punktów ile wynosi limit. Jeżeli masz kolumnę piechoty składającą się z dwóch batalionów o łącznej sile 20, a limit dla kolumny jest 18, to znaczy, że one mają 18. I tę wartość bierzesz do wszelkich dalszych obliczeń. Dla kawalerii limit wynosi 4 punkty niezależnie od szyku, a większość jednostek ma siłę większą niż 4. Oznacza to, że w walce mają bazowo 4 (w praktyce 90% przypadków). Zobacz jak ułatwia Ci to wszelkie obliczenia.
2) Potem modyfikacje ułamkowe - mnożysz siłę przez ułamek (1/2 albo 1/4), czyli de facto dzielisz przez 2 albo przez 4. Nie ma ich dużo. Są tylko dwa rodzaje:
- jeżeli oddział ma D2 to ma modyfikację 1/2 czyli dzielisz jego siłę przez 2
- jeżeli oddział atakowany jest od tyłu albo od boku to ma modyfikację 1/2 albo 1/4 w zależności od tego w jakim jest szyku i od której strony jest atakowany, wtedy dzielisz jego siłę przez 2 albo przez 4.
Innych modyfikacji ułamkowych nie ma. Natomiast te dwie mogą się skumulować np. jeśli kolumna piechoty z D2 atakowana jest od boku to ma 1/2 x 1/2 czyli ma modyfikację 1/4.
3) Modyfikacje ułamkowe - od razu powiem, że na końcu instrukcji jest dodatek, który opisuje jak zastępujesz modyfikacje procentowe klasycznymi modyfikatorami tabeli, więc jeśli wydaje Ci się to za trudne to zajrzyj na koniec instrukcji.
Modyfikacja działa w ten sposób, że
zwiększa o określony procent siłę oddziału. Są to okrągłe wartości: 50%, 75%, 150%. W praktyce w 95% przypadków różnica morale jest 1, więc te dalsze przepisy o modyfikacjach za większą różnicę morale i ten o 75%, który przytoczyłeś mają marginalne znaczenie. Może raz czy dwa razy na kilkadziesiąt gier zdarzyło mi się by różnica morale była 3, sporadycznie zdarza się różnica morale 2.
Co do działań matematycznych, wydaje mi się, że nie do końca zrozumiałeś jak to działa. Kolejność wprowadzania modyfikacji ułamkowych i procentowych ma znaczenie i nie bez powodu zostały one wyodrębnione. Gdyby było inaczej nie wprowadzałbym modyfikacji 1/2 tylko zrobił modyfikację procentową. Pamiętaj jeszcze o jednym, że najpierw kumulujesz wszystkie modyfikacje danego typu, a potem odnosisz je do siły oddziału. Czyli jak masz dwie (bądź więcej) modyfikacje ułamkowe to mnożysz je przez siebie, a jak masz dwie (bądź więcej) procentowe to dodajesz do siebie.
Na przykładzie:
Oddział kawalerii o sile 4 ma modyfikację ułamkową 1/2 i modyfikację procentową +50%.
Najpierw wprowadzasz modyfikację ułamkową 1/2, czyli 4 razy 1/2 = 2
Potem wprowadzasz modyfikację procentową +50%, czyli obliczamy 50% z 2 => 2 x 0,5 = 1 i dodajemy tę wartość do siły oddziału, czyli 2+1=3
Jak widzisz, modyfikacje nie "zniosły się". Po pomnożeniu przez 1/2, a następnie zwiększeniu siły o 50% na koniec uzyskałeś siłę oddziału 3, a nie 4, jak by się mogło wydawać.
Bo modyfikacja procentowa nie polega na samym mnożeniu. Ona polega na tym, że
najpierw mnożysz procent przez siłę oddziału a następnie tak obliczoną wartość dodajesz do siły oddziału. Tam jest na końcu dodawanie.
Na przykładzie:
Mamy oddział o sile 10 i zwiększamy jego siłę o 150%. Obliczamy na początku ile to jest 150% z 10. To jest 15. I teraz te 15 dodajemy do pierwotnej siły oddziału czyli do 10. W ten sposób na końcu mamy 25. W ten sposób zwiększyliśmy siłę oddziału o 150%.
4) Dalej są modyfikatory i inne proste i oczywiste sprawy.
Natomiast dostrzegam problem z modyfikacjami procentowymi, rozumiem, że dla wielu osób to nie musi być proste. Stąd już przy wydawaniu gry starałem się wprowadzić alternatywne rozwiązanie. Obecnie w "Iganiach 1831" jest już uproszczone liczenie. Modyfikacja za D2 została zamieniona na przesunięcie o 2 kolumny tabeli. Cóż mogę powiedzieć, za modyfikacjami stała pewna głębsza idea, o której możesz poczytać w cyklu "Z dziennika projektanta", jeśli znajdziesz czas i ochotę dlatego tak to zostało przez mnie zrobione. Dodam, że jest to powiązane z układem tabeli. Znam rozwiązania z wielu innych gier, ich zalety i wady. Starałem się stworzyć coś innego, oryginalnego i jak mi się wydawało ciekawszego, a przy tym lepiej oddającego realia historyczne. Natomiast będzie to prawdopodobnie ewoluowało w pożądanym przez Ciebie kierunku
.
Ad. 5 Wyjątki są tylko w rozdziale 11 z tego co pamiętam i dotyczą walki kawalerii. Szukaj przepisów oznaczonych gwiazdką.
Jeśli będziesz miał jeszcze jakieś pytania, postaram się odpowiedzieć. Jak się trochę wczytasz, myślę, że wiele rzeczy stanie się jaśniejszych, tak jak kolega wcześniej tu piszący, z początku był trochę zagubiony, ale potem wątpliwości ubywało i wszystko stawało się bardziej zrozumiałe
. Gra powstawała wiele czasu, więc zapewniam Cię, że rozwiązania, które zawiera, zostały przemyślane i przetestowane. Spokojnie czytaj całość i trzymam za Ciebie kciuki!