Strona 2 z 2

Re: Pytań kilka

: sobota, 13 stycznia 2018, 21:19
autor: Raleen
Dopowiadam, bo rano nie miałem dużo czasu, żeby odpisać i przyznam, że chyba nie do końca zrozumiałem pytanie.

Rozumiem, że strona 2 instrukcji to druga strona zasad licząc bez wstępu, czyli strona 5 tak naprawdę.
Tam rzeczywiście jest taki schemat mający na celu prezentację żetonów i zawierający opisy przykładowych żetonów. I u góry przy żetonie batalionu piechoty stoi "szyki zwarte" a przy żetonie tyraliery "szyk tyralierski". Ten wykaz żetonów i opisy do niego pełni podobną funkcję jak w większości gier czyli takiej wstępnej prezentacji żetonów.

Od strony historycznej generalnie nie ma wątpliwości co do tego, że kolumna i linia, zarówno piechoty, jak i kawalerii, to były szyki zwarte. Polegało to na tym, że żołnierze stali jeden obok drugiego, w przypadku kawalerii "kolano w kolano", czyli prawie dotykali się kolanami jak linia kawalerzystów siedziała na koniach w szeregu. Podobnie było w czworoboku. Natomiast w przypadku tyraliery żołnierze stali parami z dala od siebie. Artyleria i artylerzyści mieli podobne cechy jak tyraliera, np. jak rozstawiano działa to zachowywano zwykle odstęp między nimi wynoszący około 10 m, za linią dział, często w sporej odległości od siebie, stały dwie linie jaszczy (wozów) amunicyjnych, obsługa jako całość nie tworzyła więc zwartej formacji.

Sens tego modyfikatora jest taki, że oddział, który jest uformowany w takim rozproszonym szyku bardzo słabo walczy z oddziałem w szyku zwartym, czyli takim gdzie żołnierze stoją jeden obok drugiego. Nawet na zdrowy rozsądek wydaje mi się, że nietrudno to sobie wyobrazić. Fragment instrukcji opisujący tyralierę i obrazujący o co mi chodzi:
5.4.1 Tyraliera to szyk rozproszony. Wskutek dużych odstępów między żołnierzami szyk ten jest mało efektywny w walce wręcz i niemal bezbronny wobec szarży kawalerii, ale za to najmniej podatny na ostrzał karabinowy i artyleryjski, i mogący sam skutecznie prowadzić ostrzał karabinowy. (...).

Przepraszam za drobne zamieszanie, mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie jasne.

Co do modyfikatora za atak na tyralierę i/lub artylerię bądź samotnych artylerzystów, proszę kierować się punktami 10.5.3 i 10.5.2 (którego 10.5.3 jest rozwinięciem):

10.5.2 Tyraliera w obronie uzyskuje modyfikator +2. Modyfikacja ta nie ma zastosowania, gdy po obu stronach walczą ze sobą wyłącznie tyraliery.
10.5.3 Artylerzyście posiadają takie modyfikacje jak tyraliera i w walce wręcz traktowani są tak, jakby byli tyraliera, z tą różnicą, że modyfikator +2 ma zastosowanie także w sytuacji, gdy walczą wyłącznie z wrogą tyralierą.

Re: Pytań kilka

: sobota, 20 stycznia 2018, 18:25
autor: Gracz_82
Hey
dziękuje za odpowiedź na poprzednie pytanie

I kolejne heh
W przypadku pościgu w fazie walki piechoty mogę wejść na atakowany heks i dopiero robię zwrot, to rozumiem ok, ale czy w pościgu mogę nie zajmować atakowanego heksu i tylko zrobić zwrot?

Jeśli dobrze zinterpretowałem przepisy w przypadku kontr-szarży, jednostka kontr-szarżująca w przypadku zmuszenia do wycofania przeciwnika nie robi pościgu na atakowany heks.

Pozdrawiam

Re: Pytań kilka

: sobota, 20 stycznia 2018, 18:31
autor: Raleen
Gracz_82 pisze:W przypadku pościgu w fazie walki piechoty mogę wejść na atakowany heks i dopiero robię zwrot, to rozumiem ok, ale czy w pościgu mogę nie zajmować atakowanego heksu i tylko zrobić zwrot?
Nie, musi być ruch przynajmniej o 1 pole.

Czasem da się zrobić taki manewr, np. jak pościg jest o 2 pola, że można wejść na atakowane pole i z powrotem się wrócić na to wyjściowe, z którego się atakowało. Wtedy można robić zwroty.
Gracz_82 pisze: Jeśli dobrze zinterpretowałem przepisy w przypadku kontr-szarży, jednostka kontr-szarżująca w przypadku zmuszenia do wycofania przeciwnika nie robi pościgu na atakowany heks.
Zgadza się, jednostka kontrszarżująca nigdy nie wykonuje pościgu.

Tak samo nigdy nie wykonuje pościgu obrońca, który wygrał walkę, i kontratakujący.

Re: Pytań kilka

: sobota, 20 stycznia 2018, 19:22
autor: Gracz_82
Raleen pisze:Czasem da się zrobić taki manewr, np. jak pościg jest o 2 pola, że można wejść na atakowane pole i z powrotem się wrócić na to wyjściowe, z którego się atakowało. Wtedy można robić zwroty.
Zapewne do "manewru" dojrzejemy z w kolejnych rozgrywkach.
Dziękuje za odpowiedz kolejne zapytanie w piątek hehe po kontynuacji rozgrywki scenariusza wprowadzającego.

Re: Pytań kilka

: sobota, 20 stycznia 2018, 19:24
autor: Raleen
Gracz_82 pisze:
Raleen pisze:Czasem da się zrobić taki manewr, np. jak pościg jest o 2 pola, że można wejść na atakowane pole i z powrotem się wrócić na to wyjściowe, z którego się atakowało. Wtedy można robić zwroty.
Zapewne do "manewru" dojrzejemy z w kolejnych rozgrywkach.
Dziękuje za odpowiedz kolejne zapytanie w piątek hehe po kontynuacji rozgrywki scenariusza wprowadzającego.
Nie zawsze się da zrobić, zwłaszcza kiedy przeciwnik ma w pobliżu atakowanego pola jakieś inne oddziały ustawione tak, że mogą strzelać, albo kawalerię ustawioną do kontrszarży.