[AAR] Scen. I (1831) - Hubert&Raleen vs Paweł, 02.05.2014

Iganie 1831, Ostrołęka 16 lutego 1807 i inne gry oparte na zasadach systemu
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2493 times
Kontakt:

[AAR] Scen. I (1831) - Hubert&Raleen vs Paweł, 02.05.2014

Post autor: Raleen »

Relacja z rozgrywki na Portalu Strategie:

http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=121
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Silver
Général de Division
Posty: 3535
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 104 times

Re: [AAR] Odwrót Łub. - Hubert & Raleen vs Paweł, 02.05.2014

Post autor: Silver »

Żetony już „podrasowane” w nowej szacie graficznej.
Ciekawy jestem czy są teraz lepiej odbierane przez graczy.
Czy graliście z podkładanymi żetonami straty siły i czy nie powodowało to jakiś pomyłek przy wydzielaniu tyralier?
Przy takich żetonach aktualnej siły jest bardzo szybki dostęp do siły właściwej oddziału i nie trzeba szukać jej w tabelkach.

Z przyjemnością przeczytałem o tej rozgrywce i ciekawie wyszło, że gracz polski zdecydował się na inną strategię. Ach, gdybym mógł tam dowodzić Rosjanami.
Na początku znów Polacy wycofując się zaatakowali jednak wysuwających się do przodu Rosjan wykorzystując wyśmienitą jazdę. Jednak chyba ich sukcesy nie były duże i nie przerwały uporządkowanego wycofywania się sił piechoty i piechota nie zawróciła na pomoc.
Na południu, jeślibym grał Polakami to chyba też bym przeszedł jak najszybciej w tyraliery w zagajniku by jak najbardziej i najwcześniej powstrzymywać postępy terenowe przeciwnika.
Widać że trzon sił polskich przemieszczał się bardzo szybko na ostatnią linię obrony i nawet na południu nie były wykorzystane bagna przez choć 1 oddział tyralierów co w moich rozgrywkach dał się mocno we znaki Rosjanom.
Bardzo ciekawy byłem takiej końcówki gdzie do walki weszłaby większa część rosyjskiej jazdy i miałaby trochę miejsca do akcji w czystszym terenie niedaleko Ostrołęki.
Jednak Polacy chyba nie mogą pozwolić sobie na tak szybki odwrót na ostatnie pozycje bo mają za mało artylerii i jest ona za słaba do współpracy z pozostałymi rodzajami broni i do akcji włącza się wtedy potężna rosyjska kawaleria.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2493 times
Kontakt:

Re: [AAR] Odwrót Łub. - Hubert & Raleen vs Paweł, 02.05.2014

Post autor: Raleen »

Tak, żetony już podrasowane. Tym razem to był mój wydruk, który był trochę wyraźniejszy, aczkolwiek firma poligraficzna, gdzie to robiłem, też nie zrobiła tego optymalnie. Koledzy odbierali zmiany pozytywnie, chociaż chyba nie miało to dla nich tak dużego znaczenia. Bardziej koncentrowali się na zasadach :). Natomiast co do podkładania żetonów, Paweł wolał tabelki i twierdził, że za sprawą gier bitewnych jest do nich bardziej przyzwyczajony. Ja podkładałem u Rosjan żetony z liczebnością, czyli było po nowemu.

Polska jazda wychodzi na to, że w niektórych miejscach jest najgroźniejsza i zbyt szybki odwrót prowadzi do problemów. Z kolei za wolny czasami sprawia, że jednostki wpadają w okrążenie. Cała sztuka w zgraniu szybkości odwrotu na różnych odcinkach, tak żeby część jednostek nie zostawała, gdy inna część się cofa.

Co do sukcesów polskiej jazdy i piechoty także. Niby Rosjanie są słabsi jakościowo, ale jest ich więcej, tak że jak oskrzydlą, zaatakują z flanki, to polska przewaga jakościowa przestaje pomagać. Można powiedzieć, że ta przewaga jest względna. Dużo zależy od tego jak się ją wykorzysta.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
czarek0402
Sous-lieutenant
Posty: 487
Rejestracja: poniedziałek, 7 sierpnia 2006, 17:38
Lokalizacja: Dolnośląskie
Has thanked: 148 times
Been thanked: 20 times

Re: [AAR] Odwrót Łub. - Hubert & Raleen vs Paweł, 02.05.2014

Post autor: czarek0402 »

2 bateria artylerii konnej gwardii strzelała tym razem kulami, odbitkowo, aż przez 4 oddziały. Trafiła z nich zaledwie... jeden, któremu tylko zadała straty, nie dezorganizując go.

Groźna polska kawaleria stoi rozwinięta do kontrszarży. Rosjanie, nie widząc wyjścia, wydzielili jeden dywizjon strzelców konnych gwardii do natarcia na wprost, a dwoma wyjechali przez las, rozwijając się w linii. Pierwszy dywizjon został oczywiście rozbity, ale dwóm pozostałym udało się zająć dobre pozycje i rozwinąć.

A to chyba najciekawsze opisy z relacji. Artyleria strzela kulami, kartaczami i granatami, a nie tylko po prostu strzela. Kawaleria porusza się kolumną i linią, dzieli się na dywizjony, a nie tylko porusza się, walczy całością.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2493 times
Kontakt:

Re: [AAR] Odwrót Łub. - Hubert & Raleen vs Paweł, 02.05.2014

Post autor: Raleen »

Ano z tym strzelaniem to jest tak, że u nas są różne rodzaje amunicji i po trochu różne efekty powodują, dlatego to pisanie o tym, że strzelałem kulami czy granatami, nie jest tylko po to, żeby lepiej się czytało ;).

Dywizjony to standardowa wielkość jednostek kawalerii (1 dywizjon = 2 szwadrony, 1 pułk = 2 albo 3 dywizjony).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Khamul
Lieutenant
Posty: 524
Rejestracja: niedziela, 22 stycznia 2006, 10:33
Lokalizacja: Będzin
Been thanked: 2 times
Kontakt:

Re: [AAR] Odwrót Łub. - Hubert & Raleen vs Paweł, 02.05.2014

Post autor: Khamul »

Silver pisze:Żetony już „podrasowane” w nowej szacie graficznej.
Ciekawy jestem czy są teraz lepiej odbierane przez graczy.
Czy graliście z podkładanymi żetonami straty siły i czy nie powodowało to jakiś pomyłek przy wydzielaniu tyralier?
Przy takich żetonach aktualnej siły jest bardzo szybki dostęp do siły właściwej oddziału i nie trzeba szukać jej w tabelkach.
Rozumiem, że zaszły pewne zmiany - na żetonach pojawiła się siła jednostki i teraz można będzie podkładać punkty siły pod żetony (czy raczej strat w sile, biorąc pod uwagę niewielką ich ilość jakie zakłada system)? Jeżeli tak, to zmiana na duży plus, uważam, że powinno to przyspieszyć rozgrywkę (poza tym męczą mnie trochę gry gdzie mam pełno tabelek do skreślania i szukania, przez co nie mam pełnego obrazu bitwy na planszy).

Gdzieś też Sylwek napisał, aby od samego początku gry na planszy pojawiały się żetony tyralier (czyli siła na żetonie batalionu nie uwzględnia tyraliery). I jeżeli taka tyraliera stoi razem z batalionem (kolumna/linia), to przyjmuje automatycznie jego szyk. To również przyspieszyłoby, moim zdaniem, rozgrywkę, dodatkowo wpłynęłoby na jasność sił na planszy.

A przebieg rozgrywki faktycznie jakiś taki nietypowy ;)

PS. Jeżeli mam oceniać zmiany w szacie graficznej, to trochę słabe zdjęcia... :/
strategie23pal - Sekcja Gier Strategicznych im. 23. Pułku Artylerii Lekkiej
Ośrodka Kultury w Będzinie
http://strategie23pal.blogspot.com/
Zablokowany

Wróć do „Ostrołęka 26 maja 1831”