Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Recenzje przepisów, relacje z rozgrywek (After Action Reports), zasady domowe.
Awatar użytkownika
Jarek
Général en Chef
Posty: 4621
Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 10:48
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Has thanked: 9 times
Been thanked: 85 times

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: Jarek »

Oni to różnie wydają. W pdf. są przeważnie jakieś konkretne jednostki.
Jak wydadzą podręcznik na jakiś okres wojny, to zazwyczaj ma tylko standardowe kompanie, składane ze standardowych plutonów. Np. tak jest w Blitzkrieg gdzie masz armie Polską, Niemiecką Francuzką i Anglików na wczasach w Europie, ale nie z konkretnej jednostki. Nawet pociągi pancerne są uogólnione ;)
Czasem wydają też podręczniki mniejsze, na konkretna kampanię. W dodatku Omaha np. można było sobie wystawi 1 i 29 DP Amerykańskie i 352 DP Niemiecką. W Normandii jakieś dwie Amerykańskie pancerne 2 i 3 chyba i jakieś SS. Market Garden to 101 i 82 DPS. Generalnie wyszło sporo konkretnych jednostek jak również rozpiski standardowych plutonów.
Klepczar
Tambour
Posty: 6
Rejestracja: poniedziałek, 1 lipca 2013, 20:48

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: Klepczar »

Kampfgruppe Peiper w FoW nie otrzymała proponowanego przez Ciebie bonusu :)
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: AWu »

Klepczar pisze:Kampfgruppe Peiper w FoW nie otrzymała proponowanego przez Ciebie bonusu :)
Co za rozczarowanie.. :>
Awatar użytkownika
Fromhold
Général de Division
Posty: 3383
Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
Lokalizacja: obóz warowny
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: Fromhold »

Gwoli sprawiedliwości: strielkowe bataliony również nie mają bonusów za gwałty i rabunki.;-]
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: AWu »

E bo to gwałcił i rabował drugi rzut :>

Ale mogliby bo ja wiem jakieś egzekucje przeprowadzać albo cos..
Ale ciekawe co by w ogóle wymyślili dla tych dziesiątek dywizji :>
Awatar użytkownika
Fromhold
Général de Division
Posty: 3383
Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
Lokalizacja: obóz warowny
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: Fromhold »

Takie przypadki jak Peipera w Malmedy Rosjanom przydarzały się na porządku dziennym;->
Alianci zachodni również nie byli bez grzechu. Mimo to, to właśnie Peiper został sztandarową postacią morderców wojennych. Nota bene sam niewiele miał z tą zbrodnią wspólnego.
Są doskonałe figurki i modele. Są też doskonałe plany i materiały źródłowe, ale nigdy nie idzie to w parze.
http://fromholdblog.blogspot.com/
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: AWu »

Heh, no ale to było tak nagminne (w Bagrationie na przykład Niemiaszkom zaginęło ze 20 tysięcy ludzi tajemniczo :) że nie ma co dodawać) :>

Natomiast Amerykanie dają to co wiedzą.. Ten dodatek nawet się nazywa "Obywatele w mundurach.." jakby w innych armiach nie obywatele walczyli :> Bo ktoś po prostu przeczytał tą niezekranizowaną książkę Ambrose'a :>
Awatar użytkownika
Przemos19
General der Panzertruppen
Posty: 4986
Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
Been thanked: 18 times
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: Przemos19 »

Amerykanie w Normandii często jeńców nie brali. O rozkazach egzekucji mówi wiele wspomnień, choćby ostatnio przeze mnie czytana pozycja "Front w Normandii".

Dalej, z tą masarką w Malmedy to według pewnych źródeł nie było tak, żadnej masakry tam nie było. Ot poprostu amerykanie zaczęli uciekać to dostali parę serii z KM i wcale 200 nie zginęło. Jeniec uciekający to kombatant.
http://www.przemos85.blogspot.com/ - blog poświęcony OWW2 i wargamingowi

http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: AWu »

Owe "pewne źródła" są oczywiście bezstronne i nie zainteresowane przedstawienie sprawy korzystnym dla strony niemieckiej? :>

Co do Amerykanów, nawet w serialu Kompania braci jest scenka mordowania jeńców przez bodajże Spearsa
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: AWu »

http://www.flamesofwar.com/Portals/0/Do ... n-1940.pdf

Podobno ciekawostka dla FOWowców, ale może i ktoś inny rzuci okiem.
PDF do kampanii Norweskiej czyli jedna z metod pogrania Polakami po 39.
Awatar użytkownika
Sarmor
Lieutenant General
Posty: 4286
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 146 times
Been thanked: 110 times
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: Sarmor »

Czy ktoś z Was miał może w rękach zestawy piechoty fińskiej w mundurach letnich:
FI702 Jalkaväki Platoon,
FI703 Jääkari Platoon,
FI706 Pioneer Platoon
i mógłby mi powiedzieć, w jaką broń wyposażone są modele podoficerów?
TheNode.pl – zapraszam!
Awatar użytkownika
Blak
Caporal
Posty: 62
Rejestracja: wtorek, 27 stycznia 2015, 14:17

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: Blak »

Na odświeżenie tematu moja kolekcja, może kogoś zachęci do grania w ten świetny system.;)
Waffen-SS na froncie wschodnim:
Obrazek

Maskotka kompanii.;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kadrinazi
Tat-Aluf
Posty: 3578
Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
Lokalizacja: Karak Edinburgh
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: kadrinazi »

AWu pisze:http://www.flamesofwar.com/Portals/0/Do ... n-1940.pdf

Podobno ciekawostka dla FOWowców, ale może i ktoś inny rzuci okiem.
PDF do kampanii Norweskiej czyli jedna z metod pogrania Polakami po 39.
Strzelcy północni? ;)
Kontakt tylko na maila
Awatar użytkownika
brathac
Colonel en second
Posty: 1469
Rejestracja: wtorek, 17 października 2006, 12:19
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 61 times
Been thanked: 113 times
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: brathac »

Blak pisze:Na odświeżenie tematu moja kolekcja, może kogoś zachęci do grania w ten świetny system.;)
De gustibus non disputandum, ale świetny to on jest najwyżej na turnieje. Bo z realizmem historycznym nieco kuleje. ;)
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: AWu »

Mnie rozśmieszyło jako zachęta na początek zdjęcie z 5 tysiącami złotych na stole :>

Zgadzam się z Brathacem, de gustibus, IMHO system to słabowity. Powiem więcej najsłabszy jaki czytałem II wojenny :>
I nie chodzi tu o realizm tylko o growe taktyki.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Systemy historyczne - od początku XX w.”