Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Recenzje przepisów, relacje z rozgrywek (After Action Reports), zasady domowe.
Awatar użytkownika
Sarmor
Lieutenant General
Posty: 4286
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 146 times
Been thanked: 110 times
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: Sarmor »

stelker pisze:Bardzo ciekawy tekst gdzie go opublikujesz ? Ale warto by też wspomnieć o produktach Plastic Soldiers i Zvezdy
Opublikuję tam, gdzie publikuję większość tekstów: http://www.thenode.pl/artykuly/okiem-fa ... or-systemu
PSC i Zvezdę wspomniałem, choć nie podałem, jak duża może być oszczędność. Ale już to uzupełniam, po danych od Jarka.
TheNode.pl – zapraszam!
Awatar użytkownika
Sarmor
Lieutenant General
Posty: 4286
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 146 times
Been thanked: 110 times
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: Sarmor »

Anatoli opublikował drugą wersję swojego podręcznika poświęconego Kampanii Wrześniowej: http://anatolisgameroom.blogspot.se/201 ... rs-of.html
TheNode.pl – zapraszam!
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: Telamon »

Jak widzę daty i ilość postów to powinienem wysnuć wniosek... ale zapytam się.

Jak bardzo ten system jest w Polsce popularny?

Interesuje mnie jakiś system-odskocznia od Field of Glory (zwłaszcza jak chodzi o malowanie), żeby nie ulec rutynie. Miał być Warhammer 40k, ale cena zbyt mnie zmiażdżyła. Chciałbym aby było trochę pojazdów (poćwiczyłbym malowanie tychże pędzlem). Akurat II wojną się kiedyś nieco interesowałem, z naciskiem na włochów (nieco mniej francuzów o holendrów)... więc może bym złożył którąś z tych armii (lubię szczególnie czołgi M13/40). Coś prostego - kompania M13/40, kompania piechoty zmotoryzowanej, jakieś wsparcie artyleryjskie (aby niszczyć tanki i zmiękczać piechotę). Ew to samo w wersji francuskiej (rozglądam się za jakimiś innymi modelami włoskiej piechoty 1/100, ale jakoś nie widzę). Poczekałbym aż Zvezda wyda pojazdy (9 zł to bardzo fajna cena) i mógłbym się bawić.
Podobają mi się zwłaszcza te modele:

http://www.wargamer.pl/index.php?id=8245

http://www.wargamer.pl/index.php?id=15589

Jak z popularnością? A może są inne bardziej popularne systemy?
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: AWu »

Nie ma innych bardziej popularnych.

To jest Games Workschop II wojny światowej.

To nie koniecznie jest dobre forum bo mamy bardziej wymagających graczy głównie jednak.
Natomiast popatrz w wątku Nasze modele, i są.
Jarek na przykład dość intensywnie turniejowo pogrywa.
Ostatnio zmieniony niedziela, 2 września 2012, 16:25 przez AWu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: Telamon »

Dziękuję za informację. ;)
Chciałem umiarkowanego pod względem realizmu, a nastawionego na grywalność systemu... i tego, abym nie musiał dorabiać setek drzewek, pagórków i domków (pokój po pokoju). Ot, żeby większość terenów, które zrobię do FoG'a pasowała do innych gier. Nic tylko czekać na produkty Zvezdy...
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: AWu »

To powinieneś być zadowolony z Flamesów.
Zasady są mocno Games Workshopowe i dość proste.

Popatrz na Jarkowego bloga (najlepiej po tagu Flames of War)
http://wargamingowo.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Jarek
Général en Chef
Posty: 4621
Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 10:48
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Has thanked: 9 times
Been thanked: 85 times

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: Jarek »

Tak ja pisze AWu. W Polsce to jest gra dla wyczynowców głównie. Chyba , że znajdziesz współgraczy, którzy nie przeliczają statystycznie co się najbardziej opłaca wystawić, wtedy można nawet fajnie pograć.
I jest pewna różnica z produktami Genialnego Wydawcy, w przypadku FoW nie musisz się martwić, że co pół roku będą zmieniać zasady, przez co trzeba dokupywać nowe figurki, a każda następna wydana armia wdeptuje w ziemię poprzednie. Da się złożyć zbalansowane kompanie dla oby graczy. To co mi się najbardziej w tym też podoba od początku, to misje jakie są rozgrywane.
A zasady na szczęście są trochę dalej od gejmsworkszopowych


Natomiast co do oczekiwania za Zvezdowych Włochów, to chyba będziesz musiał uzbroić się w cierpliwość. Nie słyszałem o takich planach, chyba że masz jakieś źródło w Moskwie (czy gdzie ta firma ma siedzibę) ;)
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: Telamon »

Mi się nie śpieszy, mogę poczekać na te M13/40 do kompanii pancernej (skoro można za cenę 4 Battlefrontowych złożyć pełną kompanie to chyba warto). Grunt iż piechota do najdroższych nie należy, Bersalierzy po cenach z Old Glory (56 zł/40 kogutów), o wiele tańsi niż piechota do OiM. Bardzo mi się podobają, pewnie w listopadzie sprawię sobie paczkę przy okazji kupna konnych Scytów i Kreteńczyków. Pomaluję sobie koguty i będę miał zaczątek mej "Ariete", "Littorio" czy 'Centauro". Ogólnie czuję wielką sympatię do armii włoskiej z okresu więc z przyjemnością sobie zgromadzę grupkę do FoW'a, choćby dlatego iż pojazdów 1/72 dla włochów brakuje, a jak już to są one drogie (nie licząc tych 2 M13/40 od Italerii za 16 zł/szt), więc gra w inne systemy Włochami raczej jest utrudniona.

A potem się będę modlił, aby Cannone da 90/53 zatrzymały te M3, M4 i Matildy... i Valentine... i Crusadery Mk. II... wyroby T-34 podobne...

Co do włochów wywnioskowałem iż skoro pojawiają się Brytyjczycy 1940 to zapewne niebawem pojawią się Francuzi, a potem to już oczywiście muszą być Włosi (chyba iż pojawią się amerykańce '44 czy Japończycy) i ich M13/40 (które zakupię hurtem). Grunt, żeby ten czołg był, resztę mogę brać z BF lub poczekać na inny zamiennik (jak ci Francuzi kilka stron wcześniej).
Awatar użytkownika
Jarek
Général en Chef
Posty: 4621
Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 10:48
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Has thanked: 9 times
Been thanked: 85 times

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: Jarek »

Obyś miał rację i oby producenci z Matuszki Rassiji cię słyszeli :)
Włoska pancerka, co może trochę dziwnie brzmi, ale jest całkiem solidną opcją na okres early war, czyli w tej grze lata 1939 - 1941, bo takie podziały są tam przewidziane (1942-43 i 1944-45)
Włochami fajnie się gra w FoW. Przed każdą grą losowo sprawdza się wyszkolenie i morale każdego plutonu. Bywa wesoło :) . Szkoda , że wydawca nie pomyślał o podnoszącym morale burdello polowym :D
fanir
Adjudant
Posty: 204
Rejestracja: sobota, 26 maja 2012, 22:53
Lokalizacja: Kielce

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: fanir »

Nie chcę Cię demotywować, ale szanse na to, że Zvezda zrobi włoskie pojazdy są bardzo nikłe, ponieważ Włosi to bardzo niszowa nacja (za to pojazdy mają piękne) rozejrzyj się może w ofercie firmy Games Models, oni zdaje się mają włoskie pojazdy (jakość podobna do Zvezdy).
PS. Skąd jesteś?
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: AWu »

Jarek pisze: o podnoszącym morale burdello polowym :D
Burdello bum bum !!
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: Telamon »

Zobaczymy czy Francuzów zrobią, to już będą jakieś perspektywy... chociaż jak patrzę na dostępność M13/40 1/35... szkoda iż Italierii nie robi 1/100.

http://www.gamodls.com/Scripts/Italian.htm

Ta firma? Mam wrażenie iż zrypali M13/40 (więc za niego będzie robić nieco lepszy M14/41, w rzeczywistości różnił się ledwie detalami. Trochę wielgachne nity, przyłoży się kamulców, worków z piaskiem i powinno być. Aczkolwiek trochę z tym zakupem poczekam na rozwój wypadków (ceny w dolarach, czyli sprowadzamy ze stanów. Czyli zabawa z cłem i vatem 23, czyli czołg o koszcie 0,5 Battlefrontowego z 15 złotych podskoczy do 20'stu)... może gdzieś się znajdzie jakiś "Timecast" z funtami i euro...

Jestem spod Zakliczyna, 30 km od Tarnowa, 40 od Nowego Sącza, 90 od Krakowa.
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: AWu »

Pamiętaj, że to modele do gry i w skali 1:100 wielgachne nity to jest coś z czego się cieszysz a nie krytykujesz..
Na Zwezdowych połowy nitów nie ma wcale :>

Patrz na czeskie panzery.
Umpapa
Général en Chef
Posty: 4159
Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 536 times
Been thanked: 255 times
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: Umpapa »

choćby dlatego iż pojazdów 1/72 dla włochów brakuje, a jak już to są one drogie (nie licząc tych 2 M13/40 od Italerii za 16 zł/szt),
Ja mam obniżony próg wymagań modelarskich więc proponowałbym Amercom, na Allegro tanio Włosi chodzą...

M13/40 Nr 40. Kolekcja Czołgi Świata widziałem kiedyś za 5 PLN sztuka...
http://umpapas.blogspot.com/

Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Flames of War - czyli co to w ogóle jest?

Post autor: Telamon »

Mój drogi, to nie M13/40 i M14/41 sprawiają problem w skali 1/72. Problem sprawia brak reszty taboru pokroju rozmaitych motocykli, ciężarówek, łazików, tankietek, artylerii.

Póki co zapewne powoli (bardzo) będę składał tych Bersalierów, czołgi trochę poczekają siłą rzeczy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Systemy historyczne - od początku XX w.”