Strategie

Chce sobie zlozyc czysto hobbistycznie cos ala armie w tej skali. Myslalem o 8-10 czolgach (np: Pantery, Tygrysy) + jakis pojazd + troche piechoty. Nigdy nie gralem w zaden system, ale chce zeby modele byly pi razy drzwi grywalne(?). Co kupic? Ogolnie jak rozumiem w tej skali... to taka troche nisza?

PS. Na jakich stolach to sie rozgrywa? Przy tak duzych modelach jak w przypadku 1/72?

Np. Battlegroup (Kursk czy inny front) - stół minimalny 180 x 180 cm. 8-10 czołgów to za dużo, w większości systemów na punkty nie wyrobisz. Moim zdaniem optymalne rozwiązanie to pluton Panzer IV lub Panter, jeden Tiger, recon (np. SdKfz 234/2 Puma), pluton piechoty ze wsparciem, działo ppanc.

Do Chain of Command stół 120x160 cm niezależnie od skali figurek. Ja mam 120x120 bo mieszkam w mieszkaniu w bloku i z większym sobie nie bardzo poradzę. Też się da.
W pierwszej kolejności najlepiej pluton piechoty - skład historyczny. To generuje pewne problemy, bo wiele zestawów zawiera zbyt dużo figurek z pistoletami maszynowymi a potrzebne są z karabinami. Czasem żeby złożyć pluton 21 strzelców potrzeba 2-3 zestawów po 40-50 figurek. Optymalne są zestawy Plastic Soldier Company bo tam jest pluton. Jak napiszesz jakie armie Cie interesują to mogę tu podrzucić jakieś analizy bo to wszystko sobie kiedyś rozpisałem.
Możesz też samemu posprawdzać na http://www.plasticsoldierreview.com/

PSC jest ok ale nie da się dopasować innych zestawów gdy czegoś brakuje. Najbardziej wymienna jest Italeri - pasuje do Revella a często i np. do Caesar.
http://www.plasticsoldierreview.com/Sho ... aspx?id=25 - polecam porównać wielkość.

Jeśli chcesz modele pod wargaming to nie możesz stawiać pytania co kupić żeby było grywalne nie podając nazwy systemu. To jest bezsensowne postawienie sprawy. Jeśli zapytasz jaki system w skali cię interesującej polecamy, na jakich stołach się gra, i jakie modele na początek - to zupełnie co innego.
Jednak chcąc wejść w temat wargamingu, najpierw jednak zapytałbym się najpierw o interesujący system a potem o ewentualną rozpiskę na początek. Przy czym, obserwuje się takie zjawisko, że w większości gier nie ma jednej uniwersalnej rozpiski, i często jest tak, że to co w rękach jednego gracza będzie rozpiską wygrywającą, w rękach innego - już nie. Bo dużo zależy od stylu gracza.
Jeśli chcesz wejść w wargaming, zorientuj się w co gra się w Twojej okolicy, podpytaj kolegów. Może ktoś ci zrobi grę zapoznawczą (introgaming) i podpowie. Jeśli jesteś z Warszawy i chciałbyś grać w skali 1:76/72 to masz kilka klubów czynnych i aktywnych w których można grać i rozwijać swoją pasję, łącznie z nauką wargamingu.
https://www.facebook.com/Pracownia-Mikr ... 931206332/
https://www.facebook.com/Pracownia-Mikr ... 510641685/
http://pmihw.pl/news2.php
https://www.facebook.com/Warszawski-Klu ... 125835267/

Dzieki wszystkim za odp. Chyba nie wyrazilem sie dosc precyzyjnie . Ja nie mam zamiaru tym grac (sic!). Jestem malarzem, nie graczem Chcialem sobie po prostu zrobic duzy stol (full malowanie, fajne makiety itp.) + dolozyc do tego troche wojska. Ta zgodnosc/grywalnosc wynikala z tego, zeby mozna bylo sie kiedys tego pozbyc np: na ebay`u. Sam grywalem tylko w wfb i to w zamierzchlych czasach (VI ed.). Tam panowala duza dowolnosc, a roznice w wyposazeniu rozpiska vs real skutkowaly brakiem 1-3 pkt. przy ocenie armii (turnieje). U Was jest chyba bardziej jak w 40K tzn. duzy nacisk na to co ma model z tym co jest na "papierze".

1/72 nie będzie łatwo sprzedać na ebayu. To niszowa skala. W wargamingu najpopularniejsze to 1/56 (28 mm) i 1/100 (15 mm). Dobrze pomalowane figurki i pojazdy w tych skalach powinieneś sprzedać bez problemu. 1/72 pewnie też się uda, ale popyt jest mniejszy. Moim jednak zdaniem, inne skale niż 1/72 są mniej ciekawe Przede wszystkim gorzej wyglądają postacie ludzkie. Wśród figurek 28 mm i 15 mm są oczywiście wyjątki, potwierdzające generalną regułę.

To nie ma co w ogóle mówić tu o grywalności. Bo te gry żyją, ciągle coś się pojawia, co zmienia tzw. metę w grze. Podszedłeś do tego zbyt ambitnie. To już lepiej spróbuj sobie zrobić makietę z jakąś rzeczywistą organizacją, np. kompania piechoty wsparta plutonem czołgów.