Szukam systemu...

Recenzje przepisów, relacje z rozgrywek (After Action Reports), zasady domowe.
Awatar użytkownika
Sarmor
Lieutenant General
Posty: 4286
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 146 times
Been thanked: 110 times
Kontakt:

Re: Szukam systemu...

Post autor: Sarmor »

nexus6 pisze: piątek, 1 listopada 2019, 19:01 Battlegroup znam. Nie ma nic lepszego niż Battlegroup?
Chain of Command.
TheNode.pl – zapraszam!
Awatar użytkownika
Mordred79
Adjudant
Posty: 229
Rejestracja: sobota, 27 stycznia 2018, 10:14
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 71 times
Been thanked: 52 times
Kontakt:

Re: Szukam systemu...

Post autor: Mordred79 »

Nie mam własnych praktycznych doświadczeń, ale od dłuższego czasu zastanawiałem się w jaki system II-wojenny wejść. Nie mam żadnych wątpliwości - Chain of Command. Raporty bitewne, których przeczytałem dziesiątki i filmy na YT całkowicie mnie przekonały. Tutaj wprowadzenie do systemu: https://www.youtube.com/watch?v=sfSZZINVAfg obok powinny pojawić się odnośniki go gameplayów, które są po prostu urzekające. Tutaj adres do bloga ze świetnymi relacjami z kampanii: http://thetacticalpainter.blogspot.com/ ... -aars.html - w tym 1944 i 1945. Tryb kampanijny wymiata. Mozna w CoC grać w skali 15 mm. Figurki mogą być podstawkowane wspólnie, choć jest to trochę kłopotliwe (oznaczanie strat). Porównywałem raporty z popularnym w Polsce systemem dużego producenta i nie mam wątpliwości. Zwłaszcza, że CoC jest dodatkowo bardzo rozwijający modelarsko. System losowania i wyboru wsparcia zachęca do kolekcjonowania typowych jednostek dla danej strony. Nie pojawia się tu zjawisko "armii na punkty", w której konkretna konfiguracja ma wszystkie pod sobą. Rozumiem jednak, że realizm może trochę odstręczać miłośników rozgrywek turniejowych.

Poddałbym pod rozwagę także system w skali kompanijnej - liczący sobie już ponad 20 lat Crossfire. Byłem na tyle przekonany do tej gdy, że zakupiłem swego czasu armie dla dwóch stron konfliktu. Niestety nie dotarły one do mnie z powodu niezbyt uczciwego sprzedawcy i całkiem nieuczciwego dostawcy (nigdy więcej zakupów we Francji) Dlatego na razie nie przymierzam się do Crossfire. Jest to specyficzny system skoncentrowany na walce pododdziałów piechoty w zróżnicowanym terenie. Broń pancerna jest tu tylko dodatkiem, który w walce na bliska odległość bywa niezbyt skuteczny. Są oczywiście "mody", które uatrakcyjniają użycie czołgów i pozwalają pobawić się współdziałaniem rodzajów wojsk, ale jednak główny nacisk położony jest na taktykę piechoty. Nie ma tur, sekwencji faz itp a ponadto nie ma mierzenia zasięgów ruchu i strzału. Wszystko jest dyktowane przez teren. Za to rozgrywka jest szybka i naprawdę mocno taktyczna. Podręcznik jest trudny do zdobycia. Reprint kosztuje 25 funtów https://crossfire.wargaming.info/. Zanim wyszedł w sieci było sporo skanów a ze względu na wiek być może zasady trafiły już do jakiejś biblioteki cyfrowej. Same zasady podstawowe to tylko 16 stron. Najwięcej informacji o systemie, dodatkowych zasad i poradników a także raportów bitewnych znajdziesz na blogu: https://balagan.info/wargaming/crossfire. Zaglądnij także na stronę Nocolasa LLoyda: http://www.lloydianaspects.co.uk/wargam ... eMain.html i zerknij na jego filmiki na YT, gdzie tłumaczy zasady. System ten jest bardzo ceniony. Ludzie grający w bardziej popularne i turniejowe gry często wyrażają się o nim bardzo pozytywnie na anglojęzycznych forach. Zwykle gracz dowodzi kompanią - w zależności od armii i okresu od 13 do 32 podstawek. Jedna podstawka to drużyna/sekcja, dowództwo plutonu/kompanii/batalionu lub zespół broni ciężkiej. Jeden pojazd to jeden pojazd. Artyleria strzela spoza stołu i ma ograniczona ilość amunicji. Podstawkowanie zbiorcze nie jest konieczne - można grac pojedynczo podstawkowanymi figurkami w grupkach - ale ułatwia grę. Podejrzewam, że z marszu można by grać figurkami do FoW.

W czasie swoich poszukiwań trafiłem jeszcze na inne tytuły, które są nieco podobne. Przede wszystkim z Nordic Waesel Games: Five Man in Normandy i Five Man at Kursk. Tu jest opis gry https://www.wargamevault.com/product/17 ... rs_id=5701 (trzeba się zarejestrować by ściągnąć) oraz w skali kompanijnej Five Core Company Command. To ostatnie z opisu przypomina Crossfire. Do Crossfire nawiązują także Ostfront (zasady podstawowe darmowe, armybooki płatne) i jak dotąd bezpłatny Hail of Fire. Twórcy nawet nie ukrywali, że intencja ich było stworzenie bardziej realistycznej alternatywy zasad do grania zestawami przygotowanymi pod FoW i podstawek można używać wymiennie w obu systemach, przy czym mechanika i skład armii będą zupełnie inne.
Awatar użytkownika
twhistoria
Capitaine
Posty: 864
Rejestracja: poniedziałek, 6 października 2014, 13:55
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 233 times
Been thanked: 137 times
Kontakt:

Re: Szukam systemu...

Post autor: twhistoria »

nexus6 pisze: piątek, 1 listopada 2019, 17:26 Niech ktoś mi doradzi - jaki system najlepiej się nada do walk piechoty z minimalnym wsparciem armorki w skali 15mm i dlaczego. Myślę o froncie zachodnim 44-45.
Bardzo dużo zależy od skali gry, która Cię interesuje (poziom drużyny, plutonu, kompanii, batalionu?) i skali modeli 1:300, 1:100, 1:72 a może większe. Z doświadczenia rodzielskiego wiem, że u dzieci im większe tym lepsze. Zasady nie powinny być zbyt skomplikowane. Z tego względu sugerowałbym Bolt Action. Dlaczego? Bo skala gry pluton, bo modele duże, bo podstawą armii każdej ze stron jest piechota wsparta jednym lub dwoma czołgami, jednym lub dwoma działami, a zasady nie są zbyt skomplikowane. I kolejny argument. Zestawy startowe dla każdego z graczy są dość obfite, nie nadszarpną kieszeni i są podobno grywalne. Zasady mają dużo uproszczeń i nie powinny być trudne.
Jako gracz Flames of War chciałbym oczywiście zaoferować ten właśnie system, o którym wìęcej możesz przeczytać na moim blogu albo na blogu fowglogow.blogspot.com, ale tu ostatnio dominują czołgi. Gdybyś jednak chciał się zapoznać z tym systemem to masz tu ostatnio wydane bardzo fajne startery w cenie ok. 300 zł, właśnie normandzkie, gra nie jest trudna, podręczniki są bogato ilustrowane, a dodatkowym plusem w przypadku dzieci jest to, że wszystkie charakterystyki sprzetu i odddziałów znajdują się na kartach, które można trzymać na stole przy jednostce, której dotyczą.
Zapraszam do zapoznania się z moim blogiem http://twhistoria.blogspot.com
Awatar użytkownika
nexus6
Lieutenant
Posty: 586
Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
Lokalizacja: Szczecin
Been thanked: 1 time

Re: Szukam systemu...

Post autor: nexus6 »

Myślałem o większej skali, ale te figurki od bolt action jak na swoją skale, to są okropne. Jeżeli znajdę jakiegoś dobrego producenta, to może. Trochę modeli mam w 15mm a z różnych opinii wygłaszanych przez graczy grających w chain of command jednak jest preferowana skala 15mm.
Awatar użytkownika
twhistoria
Capitaine
Posty: 864
Rejestracja: poniedziałek, 6 października 2014, 13:55
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 233 times
Been thanked: 137 times
Kontakt:

Re: Szukam systemu...

Post autor: twhistoria »

No to spróbuj Flames of War :)
Zapraszam do zapoznania się z moim blogiem http://twhistoria.blogspot.com
Awatar użytkownika
nexus6
Lieutenant
Posty: 586
Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
Lokalizacja: Szczecin
Been thanked: 1 time

Re: Szukam systemu...

Post autor: nexus6 »

Sorry, ale Flames of War to jest ostatni system jaki bym ruszył.
Awatar użytkownika
Sarmor
Lieutenant General
Posty: 4286
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 146 times
Been thanked: 110 times
Kontakt:

Re: Szukam systemu...

Post autor: Sarmor »

Do gry w skali kompanii jest jeszcze I Ain't Been Shot Mum od Too Fat Lardies (twórców Chain of Command) - ale tego nie testowałem.
Do Chain of Command wydano też bezpłatny dodatek Big Chain of Command, w którym opisano zasady gry kilkoma plutonami na stronę. Niestety skopano nieco zasady liczenia punktów, które służą do dobierania wsparcia, więc trzeba poszukać rozwiązania tego problemu na forum TFL.
nexus6 pisze: sobota, 2 listopada 2019, 08:03 Trochę modeli mam w 15mm a z różnych opinii wygłaszanych przez graczy grających w chain of command jednak jest preferowana skala 15mm.
To nie do końca tak. Skala 15mm (1:100) jest najbliższa stosowanej w grze skali terenu, która wynosi IIRC 1:120. W Warszawie jakoś przyjęło się 15mm, a bodajże we Wrocławiu niedawno zaczęli grać w 28mm. Z kolei z ankiet na grupie CoC na FB wynika, że najpopularniejszą skalą jest 28mm, potem 15mm, a na trzecim miejscu 20mm.
TheNode.pl – zapraszam!
Awatar użytkownika
nexus6
Lieutenant
Posty: 586
Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
Lokalizacja: Szczecin
Been thanked: 1 time

Re: Szukam systemu...

Post autor: nexus6 »

Raczej myślę o niewielkich potyczkach - pluton, max dwa. Przyglądam się CoC. Co do skali to w 15mm mam trochę pancerki, ale nic poza tym, więc zastanawiam się jeszcze nad skalą 20mm ze względu na duży wybór i jednak lepsze figurki w tej skali. W 28mm nie widziałem figurek, które by mi się podobaly i byłyby w ofercie.
Awatar użytkownika
Sarmor
Lieutenant General
Posty: 4286
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 146 times
Been thanked: 110 times
Kontakt:

Re: Szukam systemu...

Post autor: Sarmor »

Ok, źle zrozumiałem "myślałem o większej skali". :D

CoC to dla mnie cud-miód, ale znam też ludzi, których całkiem zniechęciła losowość aktywacji - a konkretnie to, że jeden gracz może wylosować kilka faz z rzędu (co prawda w takim wypadku nie zrobi aż tak dużo w tych fazach, bo traci kilka kostek aktywacji, ale może się np. zdarzyć, że drużyna piechoty zbliży się od frontu do kaemu i go rozstrzela, a ten nawet nie odpowie ogniem - choć to skrajny przypadek i wyobraźmy sobie wtedy, że broń się zacięła ;) ).

Co do figurek... Ja bym dyskutował, czy w 20 mm są faktycznie lepsze, ale co kto lubi. :)
Natomiast co do wyboru, to wydaje mi się, że we wszystkich skalach jest podobna dostępność piechoty, natomiast co do pojazdów IMHO wygrywa 15mm ze względu na dużo różnych rzeczy wydanych do FoW. W 1/72 jest sporo rzeczy, ale mniej popularne pojazdy są drogie i trudniejsze do złożenia; z kolei w 28 mm dostępność jest chyba najmniejsza, chyba że zdecydujemy się na sprowadzanie żywicznych pojazdów z zagranicy lub kupno modeli 1/48.
TheNode.pl – zapraszam!
Awatar użytkownika
Mordred79
Adjudant
Posty: 229
Rejestracja: sobota, 27 stycznia 2018, 10:14
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 71 times
Been thanked: 52 times
Kontakt:

Re: Szukam systemu...

Post autor: Mordred79 »

Do CoC trzeba w pierwszej kolejności skompletować pluton wg rozpiski historycznej. Jeśli zdecydujesz się na podstawowe tylko formacje to pewnie 15 mm wyjdzie najtaniej i najefektywniej. Np. za circa 230 zł Będziesz miał od PSC piechoty po same uszy (pewnie z 280 figurek), czyli wystawisz podstawowy pluton i jeszcze drużyny wsparcia. Nie wiem jak efektywne są zestawy Battlefrontu. W 20 mm podstawowy pluton wystawisz z jednego albo dwóch pudełek. Zwykle zestaw PSC (około 70-90 zł) wystarcza na pluton. Np. podstawowy pluton Zvezdy 8078 pokrywa dokładnie pluton piechoty (do grenadierów potrzeba więcej MG), tak, że figurki łatwo zdobyć. Schody pojawią się przy bardziej skomplikowanych tematach typu volkssturm, zima itp. Generalnie zapowiada się z tym dużo fajnej zabawy (tzn. z przygotowywaniem). Ponownie polecam bloga http://thetacticalpainter.blogspot.com/ ... -aids.html dla inspiracji.

Dodam jeszcze, że do CoC jest opcja kampanijna z czymś w rodzaju "dziennika plutonu" z nazwiskami poszczególnych żołnierzy. Taka opcja RPG :) ma to na celu m.in to, żeby gracze nie szafowali bezmyślnie życiem swoich żołnierzy.
Awatar użytkownika
Sarmor
Lieutenant General
Posty: 4286
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 146 times
Been thanked: 110 times
Kontakt:

Re: Szukam systemu...

Post autor: Sarmor »

Zestawy Battlefrontu wypadają podobnie do PSC - do złożenia plutonu potrzeba 2-4 ramek (w zależności od armii), a sprzedawane są po około 10.
TheNode.pl – zapraszam!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Systemy historyczne - od początku XX w.”