Strona 1 z 1
[Muskets & Tomahawks] Skromne początki drapichrusta
: sobota, 12 kwietnia 2014, 18:22
autor: drapichrust7
Mój pierwszy i, na razie, jedyny pomalowany model do M&T (brytyjski ranger):
http://s1330.photobucket.com/user/drapi ... 1.jpg.html
Wrzucam go jako motywację do dalszego malowania (sorry za niepomalowaną krawędź podstawki).
Re: Skromne początki [modele drapichrusta]
: sobota, 12 kwietnia 2014, 18:28
autor: AWu
Kolejny świetny model do tej gry.. Coś z M&T się robi system z najlepiej pomalowanymi armiami
Tradycyjnie pomarudzę ciut na odcień zielonego. Nie wiem czy to by tak wyglądało w XVIII wieku w środku lasu, ale to detal w zasadzie. Żywiej pomalowane modele wyglądają lepiej.
I nie jestem pewien czy różowy to dobry kolor na podwiązywanie spodni
Re: Skromne początki [modele drapichrusta]
: sobota, 12 kwietnia 2014, 18:56
autor: Telamon
Zieleń chyba powinna być a'a Lincoln green.
Bardzo fajny. Super czapa.
Żywa podstawka (muszę w końcu kupić trochę kwiatków) wpada w oko.
Conquest robi świetne twarze swym figurkom. Spróbuj następnej domalować oczy, dobre oczy sporo wnoszą.
Re: Skromne początki [modele drapichrusta]
: sobota, 12 kwietnia 2014, 19:18
autor: Yori
Ekstra! A podwiązki koszerne! Cały model koszerny! Rewelacja!
Cieszę się, że wreszcie ktoś zasili Brytyjczyków
Telamon pisze:Spróbuj następnej domalować oczy, dobre oczy sporo wnoszą.
Ależ wręcz przeciwnie. IMHO pomaluj krawędzie i Twój model będzie kompletny.
Re: Skromne początki [modele drapichrusta]
: sobota, 12 kwietnia 2014, 19:37
autor: Telamon
Ależ wręcz przeciwnie
Oczy to "zwierciadło duszy", spojrzenie nadaje figurce życia i charakteru. W 28mm są dobrze widoczne i szkoda nie wykorzystać bardzo ładnych gałek ocznych bo można uzyskać lepszy efekt pokroju tego:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 8#p1203838
Zdziwienie, wściekłość, fanatyzm, znudzenie.
Oczywiście mówię za siebie.
Re: Skromne początki [modele drapichrusta]
: sobota, 12 kwietnia 2014, 20:17
autor: Yori
Szczególnie Bretończycy w garnkach na głowie potwierdzają Twoją teorię o zwierciadle duszy zaklętej w kawałku metalu i plastiku
Są dwie szkoły - jedni malują, drudzy nie. I nie ma sensu się spierać na ten temat, bo przypomina to dyskusję o przewadze Wielkanocy nad Bożym Narodzeniem.
Re: Skromne początki [modele drapichrusta]
: sobota, 12 kwietnia 2014, 20:29
autor: Telamon
Szczególnie Bretończycy w garnkach na głowie potwierdzają Twoją teorię o zwierciadle duszy zaklętej w kawałku metalu i plastiku
Wymieszani z tymi bez garnków ukazują na ich tle swą zdehumanizowaną przez brak ocząt naturę.
Zgadzam się, nie ma co się o to kłócić.
Re: Skromne początki [modele drapichrusta]
: sobota, 12 kwietnia 2014, 20:36
autor: AWu
Zwłaszcza, że super pomalowane oczy wychodzą genialnie, ale są diabelnie trudno do pomalowania przekonującego.
I najczęściej jak się nie ma przekonania i żelaznej cierpliwości wychodzą wytrzeszcze jak ten twój który usiadł na jeżu podczas przeładowywania muszkietu :>
A ten tutaj Drapichrustowy ma żywą facjatę i bez oczu. Zgadzam się z Yorim w pełni tutaj.
Re: Skromne początki [modele drapichrusta]
: sobota, 12 kwietnia 2014, 21:36
autor: Telamon
I najczęściej jak się nie ma przekonania i żelaznej cierpliwości wychodzą wytrzeszcze jak ten twój który usiadł na jeżu podczas przeładowywania muszkietu :>
Bo był moją trzecią figurką w tej skali, a sam spryciarzu spróbuj pomęczyć figurki Perrych, które są przegięte w drugą stronę doskonałości i "łapią" dzięki temu nadlewki między gałką oczną a powiekami. Na Frontiersmenach z Conquesta może sobie odbiję. Oczy pierwszego, który miał szczęście masz po lewej.
Trzeba ćwiczyć. Za dwu(setnym)dziestym razem to jakoś wyjdzie.
Na stole natomiast spełnia swą rolę tzn. widać mały czarny punkt w białej obwódce.
Re: Skromne początki [modele drapichrusta]
: sobota, 12 kwietnia 2014, 22:00
autor: AWu
Ale od samych oczu znacznie ważniejsze dla efektu jest cieniowanie twarzy.
Oczy to bonus, ale widoczny tylko na zdjęciach figurek wrzucanych w neta. A twarze widzisz w grze.
Re: Skromne początki [modele drapichrusta]
: sobota, 12 kwietnia 2014, 22:40
autor: drapichrust7
Dzięki za komentarze!
Jeśli chodzi o różowe podwiązanie spodni - znalazłem w sieci rycinę, którą się zasugerowałem. Oczywiście mogła być błędna...
Dobre malowanie oczu jest faktycznie trudne. Rzadko się na nie decyduję bo efekt zawsze jest niewiadomą a źle wykonane oczy mogą, moim zdaniem, popsuć całą figurkę.
Re: Skromne początki [modele drapichrusta]
: niedziela, 13 kwietnia 2014, 14:31
autor: Corsarii
Elegancki Ranger.