Oświadczenie ws. systemu "Wrzesień 1939" wyd. First to Fight
- rrober
- Sous-lieutenant
- Posty: 437
- Rejestracja: piątek, 15 września 2006, 09:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Oświadczenie ws. systemu "Wrzesień 1939" wyd. First to F
Powtórzę bo nie doczytałeś - nie życzę sobie obraźliwych komentarzy na temat mojej pracy i pracy moich kolegów.
Pozdrawiam,
rrober
rrober
-
- Général en Chef
- Posty: 4159
- Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 536 times
- Been thanked: 255 times
- Kontakt:
Re: Oświadczenie ws. systemu "Wrzesień 1939" wyd. First to F
Jako wielbiciel skali 1:72 oraz w szczególności 2 WŚw w tej skali (od ponad 30 lat) od początku gorąco kibicowałem temu przedsięwzięciu. Choć nie jestem prenumeratorem, posiadam wszystkie egzemplarze serii (często w kilku egzemplarzach, jeszcze zazwyczaj niepoklejone niestety). Wydanie tej serii wydawniczej (a zwłaszcza polskich figurek) było spełnieniem marzeń pokoleń polskich modelarzy. Figurki Polaków były rewelacyjne, na najwyższym światowym poziomie (na ew. wygięte lufy polecam lutownicę). Jako posiadacz prawie tysiąca pomalowanych figurek Niemców przebolałem umiarkowaną jakość figurek Wehrmachtu FtF. Modele czasem z drobnymi błędami (typu za mała armata Schneider) czy nieco za delikatne do wargamingu, jednak generalnie również prezentowały najwyższy światowy poziom i były generalnie powszechnie bardzo chwalone na wszystkich blogach. Osobiście bezinteresownie promowałem produkty FtF wszędzie na świecie, kierowany jedynie duma narodową i chęcią pomocy wydawcy (no dobra - chęcią utrzymania linii wydawniczej - licząc na pojawienie się nowych figurek, zwłaszcza stojącego BARzysty ). Współorganizowałem kilka edycji konkursu modelarskiego naszego forum, w którym FtF miał swoją osobną kategorię (o co walczyłem), za co FtF zawsze dziękowaliśmy).
Na bieżąco czytałem na zamkniętym podforum zasady, które tworzył wówczas Xardas/Maciek. Niewiele pomogłem z racji oddalenia, ale gorąco kibicowałem projektowi. Treść zasad stworzonych przez Xardasa, jak i drukowanych przez FtF jest w mojej ocenie bardzo podobna.
I have no horse in this race; I just want to see justice done.
Xardasa znam tylko z sieci. Podobnie Rrobera (no dobra, uwielbiam bloga!). Pana Kowalczyka nie miałem okazji poznać. Wszystkim życzę jak najlepiej, jako życzyłbym każdemu "bratu w 20 mm wargamingu". Szczerze podziwiam Pan Kowalczyka za podjęcie się wydawania gier strategicznych w Polsce, co wymaga i odwagi i determinacji. Czoła chylę.
Jako prawnik muszę przyznać, że z punktu widzenia czysto prawnego, opisane postępowanie jest ryzykowne i niezrozumiałe.
Przypisywanie sobie autorstwa utworu w jakiejś, możliwe że nawet dużej części stworzonego przez kogoś innego? Rozpowszechnianie czyjegoś utworu bez pisemnej umowy?
W celu osiągnięcia korzyści majątkowej?
Odpowiedzialność karna za plagiat oraz niezgodne z warunkami uprawnienia rozpowszechnianie utworu jest w polskim systemie prawnym sroga:
Moim skromnym zdaniem, jako wielbiciela FtF i fana 20 mm historycznego wargamingu, kompromitujące jest pozbawiać autora autorstwa.
Żal świetnych figurek i świetnych modeli, żal dobrej firmy. Żal okazji na promocję wargamingu.
W druku musi być jednoznacznie stwierdzone autorstwo (współautorstwo) zasad. Tego wymaga prawo, branding (budowanie świadomości marki poprzez opinię w sieci), jak i przyzwoitość.
Jako współorganizator konkursu modelarskiego mam szczerą nadzieje na to że Xardas zostanie wskazany jako (współ?)autor zasad, spór zostanie zażegnany, a FtF będzie mogło utrzymać swoją osobną kategorię konkursową.
Na bieżąco czytałem na zamkniętym podforum zasady, które tworzył wówczas Xardas/Maciek. Niewiele pomogłem z racji oddalenia, ale gorąco kibicowałem projektowi. Treść zasad stworzonych przez Xardasa, jak i drukowanych przez FtF jest w mojej ocenie bardzo podobna.
I have no horse in this race; I just want to see justice done.
Xardasa znam tylko z sieci. Podobnie Rrobera (no dobra, uwielbiam bloga!). Pana Kowalczyka nie miałem okazji poznać. Wszystkim życzę jak najlepiej, jako życzyłbym każdemu "bratu w 20 mm wargamingu". Szczerze podziwiam Pan Kowalczyka za podjęcie się wydawania gier strategicznych w Polsce, co wymaga i odwagi i determinacji. Czoła chylę.
Jako prawnik muszę przyznać, że z punktu widzenia czysto prawnego, opisane postępowanie jest ryzykowne i niezrozumiałe.
Przypisywanie sobie autorstwa utworu w jakiejś, możliwe że nawet dużej części stworzonego przez kogoś innego? Rozpowszechnianie czyjegoś utworu bez pisemnej umowy?
W celu osiągnięcia korzyści majątkowej?
Odpowiedzialność karna za plagiat oraz niezgodne z warunkami uprawnienia rozpowszechnianie utworu jest w polskim systemie prawnym sroga:
W polskich warunkach zwykłe roszczenie Xardasa o zaniechanie działania naruszającego jego prawa może zabić linię wydawniczą.Art. 115. Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych
1. Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
2. Tej samej karze podlega, kto rozpowszechnia bez podania nazwiska lub pseudonimu twórcy cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie albo publicznie zniekształca taki utwór, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie.
Moim skromnym zdaniem, jako wielbiciela FtF i fana 20 mm historycznego wargamingu, kompromitujące jest pozbawiać autora autorstwa.
Żal świetnych figurek i świetnych modeli, żal dobrej firmy. Żal okazji na promocję wargamingu.
W druku musi być jednoznacznie stwierdzone autorstwo (współautorstwo) zasad. Tego wymaga prawo, branding (budowanie świadomości marki poprzez opinię w sieci), jak i przyzwoitość.
Jako współorganizator konkursu modelarskiego mam szczerą nadzieje na to że Xardas zostanie wskazany jako (współ?)autor zasad, spór zostanie zażegnany, a FtF będzie mogło utrzymać swoją osobną kategorię konkursową.
Ostatnio zmieniony czwartek, 2 marca 2017, 14:40 przez Umpapa, łącznie zmieniany 2 razy.
http://umpapas.blogspot.com/
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3968 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Re: Oświadczenie ws. systemu "Wrzesień 1939" wyd. First to F
Mnie mało interesuje co Ty sobie życzysz, a czego sobie nie życzysz.rrober pisze:Powtórzę bo nie doczytałeś - nie życzę sobie obraźliwych komentarzy na temat mojej pracy i pracy moich kolegów.
Nie dostrzegam w żadnej ze swoich wypowiedzi argumentów niezgodnych rzeczywistym stanem rzeczy.
Twoje problemy z odpowiedzią na proste pytanie o to kto jest autorem systemu "Wrzesień 1939" sądzę, że sporo powiedzą niektórym czytającym ten wątek na temat tego na czym polega problem z Wami i z tym systemem.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- rrober
- Sous-lieutenant
- Posty: 437
- Rejestracja: piątek, 15 września 2006, 09:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Oświadczenie ws. systemu "Wrzesień 1939" wyd. First to F
To zdaje się jednoznacznie definiuje nasze relacje na przyszłośćRaleen pisze: Mnie mało interesuje co Ty sobie życzysz, a czego sobie nie życzysz.
Pozdrawiam,
rrober
rrober
Re: Oświadczenie ws. systemu "Wrzesień 1939" wyd. First to F
Jako osobę z zewnątrz też interesuje mnie opinia "drugiej" strony, w szczególności konkretnej odpowiedzi kto w/g wydawnictwa FtF jest autorem zasad. W stopce napisane jest bardzo enigmatycznie, i formalnie nic z niej nie wynika.
http://www.freha.pl - Forum Rekreacji Historycznych
- rrober
- Sous-lieutenant
- Posty: 437
- Rejestracja: piątek, 15 września 2006, 09:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Oświadczenie ws. systemu "Wrzesień 1939" wyd. First to F
Z tego co wiem to tzw. druga strona dostała bana i jest pozbawiona możliwości wypowiedzi. Brawo Raleen!
Ja nie jestem stroną i wypowiedziałem się tylko w swoim imieniu i tylko na temat dotyczący mnie.
Ja nie jestem stroną i wypowiedziałem się tylko w swoim imieniu i tylko na temat dotyczący mnie.
Ostatnio zmieniony czwartek, 2 marca 2017, 15:32 przez rrober, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
rrober
rrober
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3968 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Re: Oświadczenie ws. systemu "Wrzesień 1939" wyd. First to F
Być może nie zauważyłeś, ale zdefiniowało je już dawno używanie przez Ciebie kłamliwego określenia "pierwsza koncepcja" na to co stworzył Maciek.rrober pisze:To zdaje się jednoznacznie definiuje nasze relacje na przyszłość.Raleen pisze: Mnie mało interesuje co Ty sobie życzysz, a czego sobie nie życzysz.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- rrober
- Sous-lieutenant
- Posty: 437
- Rejestracja: piątek, 15 września 2006, 09:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Oświadczenie ws. systemu "Wrzesień 1939" wyd. First to F
To teraz zgodnie z tradycją usuniesz mnie z forum i zatrzesz ślady mojego istnienia tutaj?
Pozdrawiam,
rrober
rrober
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3968 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Re: Oświadczenie ws. systemu "Wrzesień 1939" wyd. First to F
Druga strona może śmiało wypowiadać się na swoim firmowym facebooku. My zlinkujemy tu i zamieścimy w całości wszystkie jej oświadczenia, tak że bez obaw. Może też przekazać je Tobie jako swojemu pełnomocnikowi, bo taką rolę przyjąłeś po części w tej dyskusji, mimo że się przed tym zapierasz.rrober pisze:Z tego co wiem to tzw. druga strona dostała bana i jest pozbawiona możliwości wypowiedzi. Brawo Raleen!
Ja nie jestem stroną i wypowiedziałem się tylko w swoim imieniu i tylko na temat dotyczący mnie.
Zablokowałem konto z uwagi na dawniejsze doświadczenia z p. Kowalczykiem i jego gorączkowe pretensje pod adresem niektórych recenzji modeli, jakie były zamieszczane u nas na portalu, zawierających jakąkolwiek, nawet najmniejszą krytykę. W porównaniu z tym, dawka krytyki, którą zawiera moje oświadczenie, jest pewnie ze 100 razy większa, więc to także dla zdrowia zainteresowanego, któremu ogólnie źle nie życzę. Liczę na to, że jeśli będzie się wypowiadał u siebie, albo z Twoim udziałem, będzie się zachowywał poważnie, jak na wydawcę przystało.
Wiem, że bardzo byś chciał się ogłosić męczennikiem, ale jak widzisz, wbrew swoim obawom nadal, żyjesz, masz się dobrze, dyskutujesz z nami.rrober pisze:To teraz zgodnie z tradycją usuniesz mnie z forum i zatrzesz ślady mojego istnienia tutaj?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- rrober
- Sous-lieutenant
- Posty: 437
- Rejestracja: piątek, 15 września 2006, 09:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Oświadczenie ws. systemu "Wrzesień 1939" wyd. First to F
Dzięki i za to
Ale sam przyznasz knebel to zawsze knebel.
Ps. Komu zadajesz te pytania, chociaż wiesz, że nie dostaniesz odpowiedzi - bo zadbałeś żeby jej nie było? I jaki masz w tym cel?
Ale sam przyznasz knebel to zawsze knebel.
Ps. Komu zadajesz te pytania, chociaż wiesz, że nie dostaniesz odpowiedzi - bo zadbałeś żeby jej nie było? I jaki masz w tym cel?
Ostatnio zmieniony czwartek, 2 marca 2017, 16:02 przez rrober, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
rrober
rrober
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3968 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Re: Oświadczenie ws. systemu "Wrzesień 1939" wyd. First to F
Ponowię pytanie do kolegi rrobera jako pełnomocnika (może właściwsze byłoby określenie funkcjonariusza?) drugiej strony o to kto jest autorem systemu "Wrzesień 1939". Zachęcam do próby udzielenia odpowiedzi samodzielnie, jak i zapytania Tomasza Kowalczyka.
Z chęcią poczytam jaka jest odpowiedź.
Z chęcią poczytam jaka jest odpowiedź.
Powiadam, gdyby była szansa na spokojną rozmowę z TK, to nie jesteśmy nieugięci.rrober pisze:Dzięki i za to
Ale sam przyznasz knebel to zawsze knebel.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- rrober
- Sous-lieutenant
- Posty: 437
- Rejestracja: piątek, 15 września 2006, 09:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Oświadczenie ws. systemu "Wrzesień 1939" wyd. First to F
Awansowałem z pełnomocnika (którym nie jestem) na funkcjonariusza
Ponawiam pytanie, które zadałem.
Komu zadajesz te pytania, chociaż wiesz, że nie dostaniesz odpowiedzi - bo zadbałeś żeby jej nie było? I jaki masz w tym cel?
Ponawiam pytanie, które zadałem.
Komu zadajesz te pytania, chociaż wiesz, że nie dostaniesz odpowiedzi - bo zadbałeś żeby jej nie było? I jaki masz w tym cel?
Pozdrawiam,
rrober
rrober
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3968 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Re: Oświadczenie ws. systemu "Wrzesień 1939" wyd. First to F
Odnośnie dodanego fragmentu postu:
Jeśli to było do kolejnego postu to sam też możesz odpowiedzieć co uważasz. Nikt Ci nie broni mieć własnego zdania (chyba że TK).
Moje pytanie możesz uznać za retoryczne. Wydaje mi się, że wskutek działań TK z podpisywaniem Was wszystkich w taki sposób jak to zostało zrobione, pokazuje ono w pewnym sensie absurdalność całej tej sytuacji, do której doprowadził TK.
Moim zdaniem każdy z Was powinien być podpisany zgodnie z jego wkładem w system. W przypadku Macieja powinno być zaznaczone, że jest on autorem pierwotnej wersji, bo sam ją stworzył, a nie we współpracy z kimś innym. A odnośnie tego co było dalej, nie wiem dokładnie jaki był wkład Twój i kolegi Artura a jaki TK, ale wydaje mi się, że powinniście być wszyscy podpisani jako współautorzy, ewentualnie on jako autor (jeśli się nie poczuwacie). Rozdzielenie pierwotnej wersji od tego co było potem pozwoliłoby też jasno określić kto co zrobił i kto za co odpowiada.
Zobacz sobie czasami do podręczników czy ogólnie książek, w których różne rozdziały napisali różni autorzy (zdarza się to zwłaszcza w podręcznikach akademickich). Na ogół jest wyraźnie zaznaczone, zwłaszcza w przypadku większej liczby autorów, kto co dokładnie stworzył. I to jest jedyne cywilizowane rozwiązanie.
Proponuję tak nie edytować, bo się pogubimy jak mój post, do którego się odnosisz, jest po Twojej wyedytowanej wypowiedzi. Potem będzie opowiadanie, że zły administrator coś usunął.rrober pisze:Ps. Komu zadajesz te pytania, chociaż wiesz, że nie dostaniesz odpowiedzi - bo zadbałeś żeby jej nie było? I jaki masz w tym cel?
Jeśli to było do kolejnego postu to sam też możesz odpowiedzieć co uważasz. Nikt Ci nie broni mieć własnego zdania (chyba że TK).
Moje pytanie możesz uznać za retoryczne. Wydaje mi się, że wskutek działań TK z podpisywaniem Was wszystkich w taki sposób jak to zostało zrobione, pokazuje ono w pewnym sensie absurdalność całej tej sytuacji, do której doprowadził TK.
Moim zdaniem każdy z Was powinien być podpisany zgodnie z jego wkładem w system. W przypadku Macieja powinno być zaznaczone, że jest on autorem pierwotnej wersji, bo sam ją stworzył, a nie we współpracy z kimś innym. A odnośnie tego co było dalej, nie wiem dokładnie jaki był wkład Twój i kolegi Artura a jaki TK, ale wydaje mi się, że powinniście być wszyscy podpisani jako współautorzy, ewentualnie on jako autor (jeśli się nie poczuwacie). Rozdzielenie pierwotnej wersji od tego co było potem pozwoliłoby też jasno określić kto co zrobił i kto za co odpowiada.
Zobacz sobie czasami do podręczników czy ogólnie książek, w których różne rozdziały napisali różni autorzy (zdarza się to zwłaszcza w podręcznikach akademickich). Na ogół jest wyraźnie zaznaczone, zwłaszcza w przypadku większej liczby autorów, kto co dokładnie stworzył. I to jest jedyne cywilizowane rozwiązanie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- rrober
- Sous-lieutenant
- Posty: 437
- Rejestracja: piątek, 15 września 2006, 09:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Oświadczenie ws. systemu "Wrzesień 1939" wyd. First to F
Kolejne pytania:
Jak oceniłbyś takie działanie, polegające na odebraniu interlokutorowi głosu zanim usłyszy zarzut i będzie mógł się do niego ustosunkować i przedstawić swoje racje?
Czy bardzo bym się pomylił klasyfikując twoje działania wobec FtF jako tzw. "czarny PR"?
Jak oceniłbyś takie działanie, polegające na odebraniu interlokutorowi głosu zanim usłyszy zarzut i będzie mógł się do niego ustosunkować i przedstawić swoje racje?
Czy bardzo bym się pomylił klasyfikując twoje działania wobec FtF jako tzw. "czarny PR"?
Pozdrawiam,
rrober
rrober
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3968 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Re: Oświadczenie ws. systemu "Wrzesień 1939" wyd. First to F
Może się śmiało i cały czas ustosunkowywać na swoim firmowym facebooku, więc nikt mu głosu nie odbiera . Ma tam duże audytorium, przychylne mu, śmiało może przedstawiać swoje racje.
Co do odbierania głosu, to jest sporo wpisów w ogólnym temacie o "Wrześniu 1939" o kasowaniu przez Was niewygodnych pytań i blokowaniu userów na Waszym facebooku, więc jeśli sami uprawiacie tego typu praktyki, i to nie były pojedyncze przypadki, nie wiem czy podejmowanie tego tematu przez Ciebie jest trafne (najdelikatniej mówiąc).
Wszyscy czytający ten wątek myślę, że doskonale pamiętają, że bardzo lojalnie starałem się współpracować z FtF i widzą, że nie mam w pisaniu tego co piszę żadnego bezpośredniego interesu (żadnym sprzedawcą ani wydawcą gier bitewnych czy figurek nie jestem). O "czarnym PR" można by chyba mówić, gdybym prowadził jakąś komercyjną działalność konkurencyjną w stosunku do FtF. Biorąc te okoliczności pod uwagę, nie obawiam się o ocenę tego co napisałem przez środowisko graczy.
Co do odbierania głosu, to jest sporo wpisów w ogólnym temacie o "Wrześniu 1939" o kasowaniu przez Was niewygodnych pytań i blokowaniu userów na Waszym facebooku, więc jeśli sami uprawiacie tego typu praktyki, i to nie były pojedyncze przypadki, nie wiem czy podejmowanie tego tematu przez Ciebie jest trafne (najdelikatniej mówiąc).
Ja po prostu piszę prawdę i to jest w tej sytuacji podstawowa klasyfikacja, która powinna obowiązywaćCzy bardzo bym się pomylił klasyfikując twoje działania wobec FtF jako tzw. "czarny PR"?
Wszyscy czytający ten wątek myślę, że doskonale pamiętają, że bardzo lojalnie starałem się współpracować z FtF i widzą, że nie mam w pisaniu tego co piszę żadnego bezpośredniego interesu (żadnym sprzedawcą ani wydawcą gier bitewnych czy figurek nie jestem). O "czarnym PR" można by chyba mówić, gdybym prowadził jakąś komercyjną działalność konkurencyjną w stosunku do FtF. Biorąc te okoliczności pod uwagę, nie obawiam się o ocenę tego co napisałem przez środowisko graczy.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)