Dalej nie czajęWiciu pisze:Pierwszy rzut jest na trafienie drugi na zadanie obrażeń.Robakk pisze:Czemu 6 się przerzuca jak jest efekt na 6?:)Jeżeli na ostrzelanym polu nie rozegra się bitwa ale znajdują się tam jakieś oddziały to sędzia rzuca k6 za każdy strzał artylerii. W przypadku wyrzucenia 6 rzuca jeszcze raz.
1-pojazd opancerzony zniszczony
2-pojazd nieopancerzony zniszczony
3-umocnienia zniszczone
4-działo zniszczone
5-2 piechurów zabitych
6-1 piechur zabity
Kampania Kursk - zasady
-
- Capitaine-Adjudant-Major
- Posty: 952
- Rejestracja: środa, 19 maja 2010, 20:52
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kampania Kursk - zasady
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kampania Kursk - zasady
Rzucasz X kości 6 ściennych.
Zbierasz wyrzucone 6-stki, a resztę wywalasz.
Każdą 6stkę rzucasz jeszcze raz i porównujesz z tabelką.
Zbierasz wyrzucone 6-stki, a resztę wywalasz.
Każdą 6stkę rzucasz jeszcze raz i porównujesz z tabelką.
-
- Capitaine-Adjudant-Major
- Posty: 952
- Rejestracja: środa, 19 maja 2010, 20:52
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kampania Kursk - zasady
No pięknie AWu, ja prosty człowiek jestem więc muszę mieć prosto wyjaśnione
Ruchy poszły.
Ruchy poszły.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kampania Kursk - zasady
Pomimo problemów z upojeniem alkoholowym Znoszczenki pilota zwiadowczego Polikarpowa rosyjskie ruchy są w bazie.
Czekamy na 2 turę w wykonaniu Niemców.
Kolejna uwaga, Nawała artyleryjska.
Na zasadach takich jakie są nie da się zrobić przygotowania artyleryjskiego przed atakiem.
Bo jeśli się strzela w pole na które się atakuje to jeśli nie nastąpi bitwa to artyleria bije po swoich.
Od następnej (3) tury wprowadzam następujące zmiany:
1: Jak artyleria strzela w pole do którego nie ma widoczności przyjazny oddział ( korekta w czasie ataku) to następuje 50% szansa na losowe zniesienie na jedno z sąsiednich pól. Jeśli strzela kolejny raz w to samo pole to jest wstrzelana i nie ma znoszenia.
2: Gdy artyleria jest wyznaczona do ataku na pole, które atakuje jednostka własna, i nie ma na nim bitwy to na 2-6 nawała jest przesuwana na jedno pole przyległe do pola pierwotnego ataku zgodnie z ruchem wchodzącej na nie jednostki własnej. (przepchnięcie). I atakuje to pole z połową siły.
Jeśli wypadnie jedynka to przy wyniku 1-3 atakuje oddziały własne na pierwotnym polu z połową siły, a pezy 4+ jest znoszona na sąsiednie pole i atakuje połową siły.
Czekamy na 2 turę w wykonaniu Niemców.
Kolejna uwaga, Nawała artyleryjska.
Na zasadach takich jakie są nie da się zrobić przygotowania artyleryjskiego przed atakiem.
Bo jeśli się strzela w pole na które się atakuje to jeśli nie nastąpi bitwa to artyleria bije po swoich.
Od następnej (3) tury wprowadzam następujące zmiany:
1: Jak artyleria strzela w pole do którego nie ma widoczności przyjazny oddział ( korekta w czasie ataku) to następuje 50% szansa na losowe zniesienie na jedno z sąsiednich pól. Jeśli strzela kolejny raz w to samo pole to jest wstrzelana i nie ma znoszenia.
2: Gdy artyleria jest wyznaczona do ataku na pole, które atakuje jednostka własna, i nie ma na nim bitwy to na 2-6 nawała jest przesuwana na jedno pole przyległe do pola pierwotnego ataku zgodnie z ruchem wchodzącej na nie jednostki własnej. (przepchnięcie). I atakuje to pole z połową siły.
Jeśli wypadnie jedynka to przy wyniku 1-3 atakuje oddziały własne na pierwotnym polu z połową siły, a pezy 4+ jest znoszona na sąsiednie pole i atakuje połową siły.
Re: Kampania Kursk - zasady
Ok, jestem za.
Żeby nie było marudzenia i przedłużania:
1. Zasady proponowane przez AWu uznajemy za obowiązujące.
2. Nikt się nie sprzeciwiał więc artyleria w przypadku trafienia pojazdu bije z siłą 2 na tylny pancerz - każdy sobie sam to rozstrzygnie.
Errata w pierwszym poście.
Żeby nie było marudzenia i przedłużania:
1. Zasady proponowane przez AWu uznajemy za obowiązujące.
2. Nikt się nie sprzeciwiał więc artyleria w przypadku trafienia pojazdu bije z siłą 2 na tylny pancerz - każdy sobie sam to rozstrzygnie.
Errata w pierwszym poście.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kampania Kursk - zasady
Na polu F7 dochodzi do pierwszego kontaktu z wrogiem..
Teraz pewnie z pół roku minie nim zagracie bitwę
Teraz pewnie z pół roku minie nim zagracie bitwę
Re: Kampania Kursk - zasady
To teraz wyjdę na głupka gdzie jest sztygarka? I o jakiej godzinie?
Odważni nie żyją wiecznie, ostrożni nie żyją w ogóle...
-
- Adjudant-Major
- Posty: 323
- Rejestracja: wtorek, 26 sierpnia 2014, 11:08
- Lokalizacja: Tu i ówdzie
Re: Kampania Kursk - zasady
Jeszcze prośba do sędziego lub twórcy o rozrysowanie stołu. Na pewno ułatw, choć widzę szanse na upierdliwą obronę. Jeszcze jedno jako obrońca mam prawo do rozstawienia wszystkiego? Czy po kolei wchodzą?
Re: Kampania Kursk - zasady
Mapke z bliska podglądnijcie sobie na Google Maps i wspólnie rozłóżcie mniej więcej tak jak ma być. Gracie wybrany/wylosowany scenariusz attack/defence z tym że nie może to być żaden dający bonusy z np. artylerii i innych tego typu rzeczy które nie wpiszą się w założenia kampanii.