[XXI/XXIII] [7] Mazowiecki kościółek

[Silverhand]

Niestety wychodzi na to, ze z tym projektem się nie wyrobię w tej edycji konkursu. Inne projekty zajmują niestety więcej czasu niż się spodziewałem, ale dostałem od nich zielone światło na kontynuowanie budowy kościółka w następnej edycji (jeśli będzie kategoria terenowa).
(zdjęcie - zgoda od członka drugiego projektu)


I teraz pytanie, czy jak się przedłuża projekt na kolejną edycję to wszelkie prace mają zostać wstrzymane aż do ogłoszenia nowej edycji? Nie ukrywam, że w przyszłej edycji czasu będę miał raczej mniej niż więcej i myślałem, czy by w międzyczasie nie modelować go dalej, a całość malowania zostawić do ogłoszenia nowego konkursu. Może któryś sędzia się wypowiedzieć, co o tym myśli?

[rilian]

No, to żeś zmalował figurkę! Gratulacje! (...bo rozumiem, ze na zdjęciu jest potomek, a nie usg kolana )

[Umpapa]

Myślę że w tej wyjątkowej sytuacji (gratulacje potomstwa!) to bezterminowo zawiesimy wykonanie tej pracy do jednej następnej edycji, kiedykolwiek by ona nie miała dla Ciebie się zdarzyć (realnie: za 3 lata, jak dziecko podrośnie i będziesz miał czas i siły na modelarstwo). Raleen chyba się zgodzi (zwłaszcza jeśli obdarzysz potomka imieniem Ryszard albo Ryszarda).

[Raleen]

Ale pytanie było Boguś o to, czy można kontynuować prace między edycjami. Powinieneś zawiesić. Kolejna edycja ruszy prawdopodobnie w maju, więc nie jest to szczególnie daleko. Ja bym sobie przygotował wszystko i ruszył dalej z kopyta w maju.

[Silverhand]

(zwłaszcza jeśli obdarzysz potomka imieniem Ryszard albo Ryszarda).

Niestety, córcia już otrzymała imię po wojewodzie Krystynie z Gozdawy (żona to jakoś inaczej tłumaczy).

Powinieneś zawiesić. Kolejna edycja ruszy prawdopodobnie w maju, więc nie jest to szczególnie daleko. Ja bym sobie przygotował wszystko i ruszył dalej z kopyta w maju.

Jasne, to przygotuję wszystkie półprodukty - poodlewam daszki i poodciskam cegiełki i zacznę prace nad budynkiem w maju. Będę miał około miesiąca spokój jeszcze, powinno wystarczyć

[Majbach]

Szkoda tego projektu bo zapowiadał się zacnie. Ale zrozumiałem, że pozakonkursowy projekt ważniejszy

[Raleen]

Odblokowuję do 23 edycji, jako że Umpapa zadeklarował to co zadeklarował, ale to jest na zasadzie wyjątku i chciałem to wyraźnie zaznaczyć (głównie dla innych osób, które będą czytać ten wątek).

[rilian]

Mało się znam, ale dużego wyjątku tu nie trzeba robić. Według zasad, model nie jest nawet spodkładowany, więc teoretycznie wystarczyłoby założyć nowy wątek, choć akurat kategoria terenowa, gdzie rzeczy wykonuje się samodzielnie jest sama w sobie dość wyjątkowa w tej kwestii.

Kibicuję

[Raleen]

Słusznie prawisz, staram się unikać takich sytuacji, więc tym lepiej, że ta praca de facto jest w takim stanie, ze można ją uznać za niezaczętą.

[darekpwl]

Podtrzymuje to co pisałem w tym wątku dwie edycje temu - będę mocno kibicował tej pracy

Zastanawiałem się czy uda mi się wystartować w tej edycji ale jeśli miałoby do tego dojść to przymierzałem się właśnie do tego kościółka. Wydawało mi się że Twój już nie powstanie, a ten akurat pasował do mojego figurkowego okresu ze względu na jego okres powstania jak i lokalizację Ale nic to, życzę powodzenia, a ja znajdę sobie jakiś inny obiekt sakralny pasujący w miarę spasuje do settingu

[Silverhand]

Dziękuję bardzo za pozwolenie na start w tej edycji. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem i na koniec pokażę udany model.

Załączam zdjęcie z (brakiem) postępu prac od ostatniego stanu.

[Silverhand]

Powoli łatam łączenia pomiędzy płatami cegiełek, przy okazji przemyślałem wykonanie okien i doszedłem do wniosku, że muszę wykonać jedno "wzorcowe" okno i je po prostu poodlewać. Proces jest dość prosty:

Zacząłem od przygotowania płata FIMO grubości mniej więcej takiej jak pianka, z której wycinam konstrukcję budynku. Wyrysowałem kształt okna. Zawężają się do środka, więc podwójne linie oznaczają "dziurę" i zewnętrzny otwór. Najpierw usunąłem środek okna


Następnie wyciąłem otwór po skosie


Na oddzielnym, cienkim płacie FIMO odcisnąłem cegiełki i pociąłem ja w odpowiednie paski. Jako, że cegły w nadprożu idą po łuku chcę odlewać okno z częścią muru po każdej stronie


Wszystkie cegły są już przyklejone na swoich miejscach, pozostaje wyrzeźbić resztę

[boncki]

Przy okazji uczulam wszystkich, przejechałem się strasznie na glince Jovi. Nawet się nie spodziewałem, jak duża może być różnica przy glinkach w zasadzie o jednakowych cenach i dostępności. Tylko DAS.

Jeśli mogę zapytać, w czym gorsza jest jedna glinka od drugiej?

[Silverhand]

Przy okazji uczulam wszystkich, przejechałem się strasznie na glince Jovi. Nawet się nie spodziewałem, jak duża może być różnica przy glinkach w zasadzie o jednakowych cenach i dostępności. Tylko DAS.

Jeśli mogę zapytać, w czym gorsza jest jedna glinka od drugiej?

Jovi jest niesamowicie krucha, jak schnie to się wypacza i przy tej grubości (~3mm) po prostu rozpada się w rękach. DAS jest bardziej jak... powiedzmy papier-mashe, jakby w nią jakieś włókna wmieszali. Dużo lepiej trzyma się kupy, mniej brudzi ręce i lepiej oddaje wyciskaną formę.



A tu już widać skończone okienko, teraz tylko przyciąć do cegiełek i zrobić odlew. Prawdopodobnie usiądę do tego po weekendzie, bo silikon dopiero jedzie.

[Silverhand]

Niestety, jak to się mówi, jak nie urok to sraczka, od przeszło tygodnia leżę w szpitalu i do niedzieli na pewno nie wyjdę.
Projekt skończę już pozakonkursowo, zdjęcia z postępów będę wrzucał pewnie w oddzielnym wątku na odpowiednim forum.