XXI edycja konkursu

Konkurs z nagrodami dla malujących figurki.
Umpapa
Général en Chef
Posty: 4159
Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 534 times
Been thanked: 255 times
Kontakt:

Re: XXI edycja konkursu

Post autor: Umpapa »

Tak jak wcześniej pisałem: łączenie (niestety) premiuje kategorie figurek o najwyższym poziomie szczegółowości ergo największych.
Zgadzam się na złączenie kategorii figurek (oraz osobno pojazdów) 20mm i 15 (lub mniej) mm w kategorie 20(-) mm.

Jeśli połączymy pojazdy 20 mm z 28 mm natomiast figurki 20 mm z 15 mm to pojawi się dylemat gdzie przyporządkować kategorie "pojazdy z załogą" (rydwany, słonie bojowe, artyleria etc) i uczestnicy będą kombinować. "Mój 20 mm słoń powinien pasować jako 20(-) mm pojazd a nie 20(+) figurki załogi."
http://umpapas.blogspot.com/

Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: XXI edycja konkursu

Post autor: Raleen »

Mówimy tylko o kategorii sprzętowej, czyli ewentualnie do powrocie do tego co było do tej pory, bo przed XX edycją zawsze sprzęt 20 mm był połączony ze sprzętem 15 mm i mniejszym. Kategorii figurkowej nie ruszam.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: XXI edycja konkursu

Post autor: Telamon »

Ja nawiązywałem oczywiście do załogantów pojazdów. To mały element ale jest miłym dodatkiem do modelu, który może wpłynąć na jego wyniki w konkursie. Tutaj 20mm nie da rady 28mm o ile ktoś nie wyda stosunkowo sporych pieniędzy na naprawdę solidny produkt wykonany w żywicy, metalu bądź co najmniej w twardym plastiku. Zazwyczaj firm skrajnie niszowych.

Natomiast jeżeli chodzi o rywalizację samych pojazdów to ja bym się o 15mm nie martwił gdy przychodzi im do starcia z 20mm. SU-152, który ostatnio złożyłem, miał rozmiar porównywalny z tankietką w skali 28mm bądź jeepem. W większości przypadków (gdy mowa o czołgach) startują konstrukcje średnie bądź ciężkie z końca II wojny bądź powojenne. Wszystkie one są z reguły były sporymi wozami i skala to oddaje.

Nie mówiąc już o żaglowcach. To te miniaturowe (np. okręty Torgilla) mają pod górę ale zawsze tak będzie przy tak drastycznej różnicy w skali.
Awatar użytkownika
Gusła
Caporal
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 23 listopada 2018, 13:23
Been thanked: 59 times

Re: XXI edycja konkursu

Post autor: Gusła »

Wracając do wątku mojej rozmowy z Raleen'em. W mojej opinii jeśli chodzi o szczegółowość, subtelność detali, rozmiar modelu i możliwość jego wykonania skala 1:72 (20mm) jest bliższa tej Boltowej (28mm) niż tej Flamesowej 1:100 (15mm) i wystarczy wybrać się na jakikolwiek festiwal modelarski na którym jest kategoria sprzętowa, wtedy się zobaczy, że 1:72 jest skalą w której robi się niesamowicie efektowne modele. Kolejna sprawa, to jest konkurs też z mocnym tłem wargamingowym, co oznacza, że ktoś malując pojazdy do skali 15mm będzie ich zazwyczaj robił więcej niż do skali 20mm czy 28mm, widać to zresztą po pracach konkursowych, że skala 20mm i 28mm to zazwyczaj jest jeden pojazd, a skala 15mm to już jest kilka pojazdów, to zazwyczaj wynika z systemów w które gramy, a jeśli ktoś bierze udział w konkursie z malowaniem modeli do flamesów to zrobi ich więcej niż ktoś kto maluje aktualnie sobie coś do „bolta” czy „wrzesień 39”.
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: XXI edycja konkursu

Post autor: Telamon »

Pancerne 1:72 jest przez modelarzy zaliczana do kategorii mikroskal. Nie cieszy się największą popularnością ponieważ modelarz redukcyjny, który chce jak najlepiej odwzorować pewne efekty (np. błoto) nie poszaleje sobie przy niej tak jak w 1:35. Spotkałem się z opiniami tychże modelarzy iż nawet 1:56 to mikroskala.
Natomiast to co widzimy na festiwalach dla modelarzy: Tak, 1:72 może mieć subtelne detale. Zwłaszcza jak obładuje się to toną blaszek w postaci uchwytów, kratownic, metalowych (stalowych!) luf, lin holowniczych wykonanych z drutu miedzianego, a gąski wykona się najlepiej z pojedynczych stalowych ogniwek. Gdy na samą budowę modelu wyda się kilkaset złotych i spędzi się nad nią naprawdę sporo godzin... a potem to wszystko ostrożnie pomaluje aby te drobniutkie blaszki nie odpadły przy manipulacji modelem.

Jak długo obserwuję konkurs (od 2013) tak nigdy nie widziałem aby jakiś uczestnik wystawił coś takiego.

Bez blaszek itd. wiele modeli 1:72 wygląda najwyżej ok. Modele uproszczone (S-Model, FtF, niektóre zestawy Italeri) oszczędzają na detalach. W 15mm mamy dość bogaty wybór modeli. Są "ulepy" żywiczne z Battlefrontu, ich nieco lepsze plastikowe odpowiedniki, niszowe produkty żywiczne innych firm, wreszcie plastikowe modele Zvezdy. Nowsza zvezda ilością detali dorównuje modelom wargamingowych we wyższych skalach.

Natomiast nie zapominajmy iż kategoria 15mm i mniej nie ogranicza się jedynie do pojazdów:

https://www.youtube.com/watch?v=pcke3srirpw

Ponad metrowy pancernik w skali 1:200. :P
Awatar użytkownika
Gusła
Caporal
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 23 listopada 2018, 13:23
Been thanked: 59 times

Re: XXI edycja konkursu

Post autor: Gusła »

Skala 1:72 nie cieszy się największą popularnością :D? Na każdej wystawie modelarskiej najwięcej prac to pojazdy/samoloty 1:72 :D Po drugie, rzucasz argumentami które nie mają zbytnio poparcia w rzeczywistości, jedynie są próbą udowodnienia swoich racji ;) mam kilka modeli w skali 1:72 z blaszkami i nie kosztuje to kilkuset złotych :P, kolejna sprawa część modeli 1:72 jest średnia albo słaba, ale też jest spora część (nawet te z „września 39” które są mega proste do sklejania i o wiele ładniejsze w detal niż modele do bolta) która jest rewelacyjna.
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: XXI edycja konkursu

Post autor: Telamon »

Samolotów. Ja opisywałem pojazdy. W naszym konkursie samoloty startują sporadycznie.

https://modelwork.pl/forum/15-mgalerie/

Proszę bardzo, spis projektów "lądowych" z forum Modelwork. Porównaj ilość 1:72 do 1:35.

Ostatnio, w ramach konkursu, składałem model Tygrysa Królewskiego od Dragona. Z kilkoma dodatkami, część (sporą) odpuściłem. Wiem ile to kosztuje pieniędzy (lufa 30, załoga 50, blachy z uchwytami 30-40, gąski podobnie, a sam model 90... no i jeszcze mógłbym kupić zimmerit), czasu oraz nerwów. :P


Tak, część 1:72 może być lepsza od 1/56 do Bolta. Choćby z tego względu iż wiele 1/56 to żywica z Warlord Games, do tego stara i czasami projektowana "bylejak". Tak jak Battlefrontowe ulepy. Ale są też modele lepsze (np. żywica Rubicon Models, większość plastikowych zestawów - szczególnie nowszych). Wreszcie 1/56 to dolna granica w swej kategorii wagowej. Można w jej ramach wystawić 1/48, a nawet 1/35. Z nimi trudno się równać, w pojazdach do skala podstawowa w modelarstwie redukcyjnym. Dodatki i figurki pojawiają się nawet dla zestawów dla siermiężnych modeli RPM / Plastyka / MisterCrafta / "tuwpiszaktualnąnazwęfirmy".
Majbach
Adjudant-Major
Posty: 321
Rejestracja: środa, 6 stycznia 2021, 14:16
Has thanked: 370 times
Been thanked: 167 times

Re: XXI edycja konkursu

Post autor: Majbach »

Dla mnie kluczowe jest to, że kategoria pojazdów w skali 1:100 i mniej zawiera ten drugi element - 'i mniej'. Wymogi małych skal wargamingowych są takie, że można zobaczyć i statki w 1:700 a nawet 1:1200 w formie wysoce uproszczonej. Stąd, w moim odczuciu, 1:72 powinno być raczej równane w górę niż w dół. Uważam, że figurki 15mm vs 20mm nie mają specjalnie kompleksów. Szczególnie jak nie jest to realnie 15mm a 17-18mm jak u Xystona czy kilku innych producentów. Natomiast w pojazdach jednak półka 1:72 wydaje się ciut za wysoka. 1:72 to pełnowartościowa skala modelarska, prawie wcale nie występuję jako wargamingowa. Zupełnie inna dostępność zestawów waloryzujących. Znacznie bliższa potencjałem skalom większym.
Awatar użytkownika
Gusła
Caporal
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 23 listopada 2018, 13:23
Been thanked: 59 times

Re: XXI edycja konkursu

Post autor: Gusła »

O! No i proszę bardzo, chyba udało nam się zgodzić w kilku kwestiach :D
Zatem tak jak piszesz za połączeniem skali 1:72 i „Boltowej” przemawiają fakty takie jak:
- skala 1:72 nie raz będzie o wiele ładniejsza niż 1/56, a nawet jakby to przełożyć na wargaming, modele z września w skali 1:72 są ładniejsze mimo iż mniejsze od modeli z bolta w skali 1:56
- skali 1:72 w tej „większej kategorii wagowej” nie będzie zagrażała skala 1:48 czy 1:35 ponieważ jak popatrzeć na historię prac konkursowych, tak samo jak samoloty startują sporadycznie, tak samo skale 1:48 i 1:35 też są sporadyczne, zatem raczej
nie powinno się ich uważać za jakiś argument „przeciwko”

I od siebie mogę dodać tak już jako podsumowanie, że jednak lepiej jak kategorie w których maluje się model/dwa modele, nie powinna być łączona z kategoriami w których maluje się modeli 5/10 itd.
Awatar użytkownika
Biały Vilk
Sous-lieutenant
Posty: 444
Rejestracja: poniedziałek, 23 marca 2009, 22:28
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 36 times
Been thanked: 59 times

Re: XXI edycja konkursu

Post autor: Biały Vilk »

Jeszcze takie kwestie:

Czy modele pojazdów wystawiane w konkursie to bardziej dopieszczone cacka wystawiane przez modelarzy redukcyjnych czy właśnie uproszczone, całościowo tańsze, mniej podatne na uszkodzenia modele wargamingowe?
Czy ktoś przychodzi na konkurs z zamiarem osiągnięcia wyników/zgarnięcia nagrody, czyli wybierze lepszy jakościowo model, zwaloryzuje go i będzie na czworakach strzelał fotki w Bovington dla uzyskania wiedzy o detalach podwozia, wykopie zmurszałe instrukcje obsługi i tabliczki znamionowe?
Czy maluje sobie transporter dla uzupełnienia plutonu w FOWie i nie będzie nad tym siedział dłużej, niż to konieczne a przy okazji wrzuci z tego temat konkursowy, ale zarazem już na starcie ma domyślnie mniejsze szanse na wyróżnienie?

Nie bardzo wiem, jak to odnieść do ewentualnej unifikacji skal, ale może komuś bardziej doświadczonemu w konkursie przyjdzie coś na myśl.
"Zjeżdżaj z drogi, ty gnojku!" - adm. Andrew B. Cunningham z pokładu "Warspite" do dowódcy HMS "Griffin", będącego na linii strzału
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: XXI edycja konkursu

Post autor: Telamon »

1. Przede wszystkim to Ty, Gusło, malujesz 5/10/15 modeli w skali 15mm i mniej. Potem może TWHistoria. To nie jest reguła w tym konkursie ale raczej rzadkość. ;) W każdej kategorii można wystawić mnóstwo modeli i będzie to miało uzasadnienie wargamingowe (plutony czołgów do Battlegroup Kursk czy pluton panzergrenadierów do Bolt Action).
2. Pisałem też, że skala 1/72 nie jest typowo ładniejsza od 1/100. Natomiast w kategorii 1/56 wyraźnie rozróżniłem modele w zależności od producenta. Mogę np. wystawić Hotchkissa H38 z Rubicon models albo STZ-5 tego samego producenta i typowe modele 1/72 wystawiane w tym konkursie nie będą miały jak im podskoczyć.
W każdej skali są przypadki skrajne. A w 1/100 i mniej mogę wrzucić chociażby model okrętu (albo kilka), które detalami zjadają praktycznie wszystko co jest wargamingowe,

Mi chodzi o przede wszystkim komfort dla ludzi bawiących się 1/72. Sam bardzo rzadko sięgam po tą skalę. Wrzucanie ich pod gąsienice 1/56 i większych wozów jest mym zdaniem dla nich krzywdzące i może spowodować iż modelarzy bawiących się pojazdami w tej skali będzie jeszcze mniej w konkursie niż w edycji XX.

Na zakończenie:

Obrazek

http://zminiatury.blogspot.com/2015/01/zis-5.html

ZiS-5 Marcina2501, który kiedyś uczestniczył w konkursie i przez pewien czas był członkiem jury.
Awatar użytkownika
rilian
Lieutenant
Posty: 569
Rejestracja: środa, 4 grudnia 2019, 20:34
Has thanked: 77 times
Been thanked: 348 times

Re: XXI edycja konkursu

Post autor: rilian »

Cała ta dyskusja troszkę przestała być rzeczowa i na temat. Nie ma co porównywać tego konkursu do wystaw modelarskich z konkursami, ani modeli na półkę z modelami na blat, do gry. Jeśli podłączy się 1/72 do tej samej kategorii co 15mm, to modele mniejsze mogą mieć pod górkę, jeśli połączy się 20mm z pojazdami 28mm, to owe 20mm będzie pokrzywdzone i nikt temu nie zaprzeczy raczej, ale fakt jest taki, że liczba prac w kategorii pojazdów 20mm jest taka, że utrzymanie jej mija się z celem i gdzieś te pojazdy trzeba dorzucić i tyle, pytanie bardziej, gdzie, a nie, czy.

Ja mogę się wypowiedzieć na temat pojazdów typu czołg/ciężarówka. Jak maluję model czołgu w 1/72, to korzystam z dokładnie tych samych technik co w 1/56, co więcej wiele modeli w 1/56 jest mniejsze od niejednego czołgu w 1/72 (jak choćby mój FAI z przed kilku edycji, w porównaniu z chińskim Shermanem z kolejnej). Ponadto w 1/72 występują głównie czołgi i pojazdy lądowe, samoloty w tej skali w tych kilku edycjach, w których startowałem i byłem świadkiem widziałem chyba tylko raz. Po ludzku łatwiej porównać ze sobą rzeczy z 1/72 z rzeczami z 1/56, bo zróżnicowanie tematów jest dużo mniejsze, nie uświadczymy tutaj okrętów, czy eskadry do blood red skies, dlatego mi, jako sędziemu byłoby to łatwiej oceniać i mniej pokrzywdzone byłyby owe żaglowce, czy im podobne, nieporównywalne tematy.
sgr
Lieutenant
Posty: 541
Rejestracja: niedziela, 22 lipca 2007, 11:32
Lokalizacja: Sosnowiec/UK
Has thanked: 74 times
Been thanked: 196 times

Re: XXI edycja konkursu

Post autor: sgr »

Pozwolę sobie dodać coś od siebie.

W kwestii czy 1/72 ma bliżej do 1/56 czy do 1/100? Przez kilkanaście ostatnich lat "modelarskie" modele plastikowe (niezależnie od skali) przeszły kolosalną ewolucję. Są, przede wszystkim dużo bardziej szczegółowe i lepiej zaprojektowane. Modele wargamingowe podpięły się ostatnio pod ten trend (np. PSC i BF w 15mm, Warlord, Rubicon w 28mm), ale wciąż pozostają bardzo z tyłu. I o ile nowy plastik BFu jest zazwyczaj lepszy niż modele w 1/72 z lat 80-tych czy 90-tych (a tych wciąż na półkach sklepowych jest mnóstwo, w nowych pudełkach co prawda, ale z zawartoscią wylewaną do form nawet dużo starszych, bo z lat 70-tych) o tyle wciąż bardzo odstaje od dobrych modeli projektowanych w XXI wieku. Podobnie sprawa ma się zresztą z 28mm. Rubicon rubiconem, ale do nowego cacuszko z takiego Flyhawka na przykład porównania nie ma. Druga sprawa to waloryzacje. Owszem, można na nie wydać majątek, ale zestawik tych najpotrzebniejszych (kilka blaszek z kratkami, może schurzeny, itp) to zazwyczaj kilkanaście, góra 30 złotych (coraz częściej zresztą takie zestawik jest pakowany razem z plastikiem i nie wymaga osobnych zakupów). Resztę można mieć bardzo dobrze odwzorowaną w plastiku. Dla modeli wargamingowych waloryzacji zazwyczaj nie ma. Tylko samoróbki. Sumując, dobre 1/72 jest znacznie lepsze od każdego modelu wargamingowego dostępnego na rynku - w mojej ocenie oczywiście. Niemniej modele w skali 1/72 są małe, więc łatwiej nadgonić technologiczne opóźnienia malując model większy niż coś jeszcze mniejszego. Skłaniałbym się więc do podciągnięcia 1/72 pod 28mm. Owszem, Abramsa z Flyhawka nikt tu jeszcze nie sklejał, ale to konkurs i może się zdarzyć, bo łatwiej zabłysnąć sklejając model dobry.

Zgadzam się też z rilianem - kategoria do 15mm jest obecnie bardzo pojemna. Nie chciałbym jeszcze mieć w niej ślicznego samolociku od Arma Hobby, który tylko ładnie sklejony i schludnie pomalowany będzie się prezentował znacznie lepiej od pokrak wargamingowych ;). Szczególnie, że PSC staruje z bardzo ładnymi modelami 10mm i może się jakiś czołg w tej skali znaleźć w kolejnej edycji. Trudno później takie prace ocenić, bo nie wiadomo co ważniejsze, nakład pracy, żeby przeciętny model skończyć na przyzwoitym poziomie, czy znakomity efekt końcowy, który bazuje głównie na lepszym materiale wyjściowym.

Co do potworków jakiś (typu Yamato w 1/100, bo przecież można teoretycznie ;), czy działo kolejowe w 1/72) to tutaj przeszkodą jest czas trwania konkursu, jak ktoś skończy coś takiego w te kilka miesięcy, to zasługuje na nagrodę ;).
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: XXI edycja konkursu

Post autor: Telamon »

https://www.kfs-miniatures.com/172-m1a2 ... t-flyhawk/

Ja odnośnie tego Abramsa z Flayhawka.

Ile mieliśmy "Flayhawków" w konkursie od 2011? :P
Może się też zdarzyć, że ktoś wystawi wóz w skali 1/35. Z załogą 54mm, z dodatkami jak schurzen (z siateczki, a nie jedynie wydruk na folii) albo metalowymi gąsienicami zbudowanymi z pojedynczych ogniwek. Model, który jest lepszy od każdej mniejszej pancerki. Często nawet bez dodatków.

Tylko jedno i drugie w naszym konkursie (20 edycji) praktycznie się nie zdarzyło (wyjątkiem jest mój King Tiger). Takie modele są zbyt skomplikowane w budowie jak na nasze wargamingowe potrzeby, wymagają czasu i precyzji, a modelarzy stricte redukcyjnych nasz mały konkurs jak dotąd nie przyciągnął.
sgr
Lieutenant
Posty: 541
Rejestracja: niedziela, 22 lipca 2007, 11:32
Lokalizacja: Sosnowiec/UK
Has thanked: 74 times
Been thanked: 196 times

Re: XXI edycja konkursu

Post autor: sgr »

Pewnie, może się zdarzyć, choć moim zdaniem bardziej prawdopodobny jest wypasiony model w konkursie w skali 1/72, bo problemem wypasionego 1/35 jest czasochłonność. Da się go skończyć w trakcie konkursu, ale sklejenie tych - czasami - ponad 1000 części trochę czasu zajmie.
To oczywiście moje zdanie, nie mam wpływu na kategorie konkursowe. Niemniej, gdybym nie został jurorem dwie edycje temu konkursowo kleiłbym i malował jakiś samolocik Army w wersji Expert, więc nie jest to tylko gdybanie bardzo teoretyczne.

PS - Abrams Abramsem, ale Flyhawk robi też taką pancerna drobnicę jak francuski FT-17 i nie jest to model, którego nie da się spokojnie skończyć w czasie konkursu. Mnie na przykład bardzo kusi, tylko powiedz, że Ciebie nie? ;)
Zablokowany

Wróć do „Konkurs Modelarski Forum Strategie”