[XVII/XVIII] [3] Spahisi 28mm

[sgr]

Kupiłem nowe farby, czas więc je przetestować (jak również techniki malowania nimi ) na czymś ładnym zalegającym w szufladzie. Zgłaszam więc Spahisów w skali 28mm od Assault Group. Na zdjęciu poniżej aż 12 modeli, ale to tylko pobożne życzenie , nie wydaje mi się, żebym się do takiej liczby zbliżył, ale marzyć można .

[Raleen]

Powodzenia!

[Jarek]

Bedzie kolorowo!
Trzymam kciuki.

[Umpapa]

Powodzenia!

[Gusła]

Super temat! Będziesz ich do jakiegoś systemu używał?

Powodzenia i pozdrawiam (Patrol)

[sgr]

Teoretycznie byli kupowani do Hail Caesar Warlorda (łapią się jeszcze na ten system jeśli się nie przedobrzy z bronią palną) - mam jeszcze drugie tyle kawalerii, dowództwo i box janczarów. Ale wróciłem do 6 edycji Warhammera ostatnio i obserwuje co GW będzie robiło ze wskrzeszaniem WHFB i mam zamiar używac ich też jako Imperium do Fantasy Battle (stąd, choć to niewygodne, będą podstawkowani indywidualnie).

[Torgill]

Powodzenia!
Historyczne figurki do Warhammera to zawsze ciekawe urozmaicenie, chociaż czasem nie pasuja ze skalą (to nie heroic). Kiedyś używałem Galów do mojej Bretonni jako fanatycznych pielgrzymów, dawali radę

[sgr]

Pierwszy mini WIP. Idzie to bardzo powoli, ale czuję się troche jakbym się uczył malować, odwykłem od modeli w tej skali, a kolorystyka jest dla mnie zupełna nowością. Przy okazji, maluje sobie jak mi się kolory jakies ładne wymieszają, jeśli gdzieś są grube błędy merytoryczne to dajcie proszę znać. Pierwszy WIP to koń. Trudno mi powiedzieć na ile jest skończony, to poligon doświadczalny, bo i tematyka nowa i farby nowe . W kilku miejscach jest zbyt grubo farba, ale kwadraciki miały być mniejsze, siateczkę czarną farbą zrobiłem drobniutką, ale gubiła się przy tak małych elementach zieleń i wyglądało to słabo, powiększyłem kwadraty 4-krotnie, ale musiałem zamalować gęstą czarną siatkę, stąd grubo farba miejscami jest nałożona.

Data na kartce nie aktualna - kartka była wykorzystywana do fotografii modeli w innej kategorii. Nie mam pod ręką długopisu, nie będę ryzykował zbudzenia dzieciaków poszukiwaniami .

[ink]

To są te Kimery(farby)? Jak wrazenia?
Kratka wyszla spoko

[sgr]

Ok. Z racji lenistwa robię cieniowania zazwyczaj na mokro, dzięki wysokiej pigmentacji jest łatwiej Kimerą. Kolory są bardzo żywe, dobrze kryją, po rozcieńczeniu można nimi malować cieniutkie linie, które wciąż kryją bardzo dobrze. Uczę się ich. Będę miał moment, chciałbym spróbować je napryskać aerografem, bo jestem ciekaw jak wyjdzie i czy aerograf się czyści bezproblemowo. Ogólnie jestem bardzo na tak, szcególnie, że mimo setek farb najrozmaitszych producentów wiekszość to szaro-bure zielenio-brązy, a tu mam silne, czyste kolory, z których mozna wymieszac wszystko . I jak się spojrzy na cenę boxa to wychodzi bardzo sensownie za ml farby. Myślę, że na Twoich piratów byłby idealne .

[Mordred79]

Prosiłeś o uwagi merytoryczne więc podzielę się swoja wątpliwością. Szukając informacji o kolorach stosowanych przez armie w starożytności natrafiłem na informację, że barwniki fioletowe były najdroższe ze wszystkich (za to wbrew podawanej często opinii czerwienie były tanie i często stosowane). Nie wiem jak to wyglądało w średniowieczu i nowożytności. W XVIII wieku sytuacja z cenami się odwróciła. Nie wiem dlaczego nie używano już wówczas do produkcji przemysłowej barwników z czerwi a głównie importowano barwnik do czerwieni z Bliskiego Wschodu. W związku z tym na pocz. XIX w. poza Wlk. Brytanią brakowało barwników do czerwieni i stąd kariera koloru amarantowego (który z tego powodu trafił nawet do barw państwowych Księstwa Warszawskiego).

Oczywiście nie jest to sugestia by zmieniać barwę olstrów i wisiorów u tego wierzchowca ale może warto nie przedobrzyć z tą barwą w całym oddziale?
Gdybyś był w stanie zweryfikować te wątpliwości daj znać.

I oczywiście życzę dalszego powodzenia w malowaniu. Ten konik wygląda przepięknie.

[sgr]

Dzieki. Plan jest taki, zeby kazda figurka miala cos z zieleni - zeby zunifikowac troche wyglad, no i w koncu to muzulmanie. Cala reszta ma byc kolorowa i pstrokata. Dodalem troche rozowego, bo corka lubi . W amaranty i czerwienie tez pojde oczywiscie, ale nastepny bedzie mial szerokie pionowe pasy rozowo-zielone, znalazlem taka stara rycine i podoba mi sie to polaczenie barw (inne od europejskich) i znow zapunktuje u corki . Szukalem troche wzorow na malowanie ale za duzo sensownych rzeczy nie znalazlem. Wychodze wiec z zalozenia, ze to Wschod, wiec "zastaw sie a postaw sie" i troche tych drozszych barwnikow jednak tam bedzie.

[sgr]

Poproszę o przeniesienie do nastepnej edycji. Poniżej zdjęcie z postępami na dziś.

[Umpapa]

OK.

[Raleen]

Odblokowane do XVIII edycji.

Nie zapomnij kartki z nowym napisem właściwym dla tej edycji na pierwszym zdjęciu.

Powodzenia!